« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-11 21:28:29
Temat: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieu mnie zima byla prawie srodziemnomorska
ledwie 10-11 w minusie
:)
roz zasadniczo nie okrywalem
nasypalem im tylko 10 cm kopczyki
:)
rowniez ich nie przycialem na zime
wydaje mi sie bowiem
ze im gestszy krzak to im cieplej
:)
zamierzam zabrac sie na dniach za przyciecie krzewow
ale mam dylemat
jak dlugie galezie im pozostawic
?
w ubieglych latach nie bylo problemu
przycinalem nad pierwszym zywym paczkiem skierowanym na zewnatrz
:)
no ale jak ciac
gdy cala galaz ma zywe paki
i zielone liscie
?
czy tylko przeprowadzic ciecie kosmetyczne
usuwajac nadmiar drobnych galazek
pozostawiajc za to kilka tych dlugich
?
marzyly mi sie takie wysokie wielkokwiatowe roze
( te sa odmiany Kronenburg)
na teraz maja one okolo metra
:)
okrywowe M.Scralet sa niewiele mniejsze
ale oczywiscie maja ze 3 razy wiecej galezi
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-11 21:55:19
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieW wiadomości news:001101c51080$8f337660$c1981b53@smal9k1kzfv9ki
Tadeusz Smal <s...@s...pl> napisał(a):
> :)
> rowniez ich nie przycialem na zime
> wydaje mi sie bowiem
> ze im gestszy krzak to im cieplej
> :)
>
Hejka. W kupie cieplej, to wszyscy wiedzą < lol >
>
> zamierzam zabrac sie na dniach za przyciecie krzewow
> ale mam dylemat
> jak dlugie galezie im pozostawic
> ?
>
Gałęzie bym usunął całkowicie. ;-)
>
> :)
> no ale jak ciac
>
Oto jest pytanie. :-)
Pozdrawiam fenologicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-11 22:33:34
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieDirko wrote:
> W wiadomości news:001101c51080$8f337660$c1981b53@smal9k1kzfv9ki
> Tadeusz Smal <s...@s...pl> napisał(a):
>> zamierzam zabrac sie na dniach za przyciecie krzewow
>> ale mam dylemat
>> jak dlugie galezie im pozostawic
>> ?
>>
> Gałęzie bym usunął całkowicie. ;-)
:)))))
no ale jak przytne przy ziemi
to nowe nie zdaza wyrosnac wieksze niz te
ktore sa
?
>> no ale jak ciac
>>
> Oto jest pytanie. :-)
:)
z winoroslami to wiadomo
zostawia sie 2-3 oczka z ubieglorocznej latorosli
a z tymi rozami jak nie przemarzly same
to nie wiadomo co zrobic
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps. u nie juz prawie wiosna
ziemia rozmarzla do 6-7 cm
i jeszcze tylko 5-6 cm zmarzliny
:))))))))
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-11 22:35:02
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanie
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cuj9s3$ik0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > zamierzam zabrac sie na dniach za przyciecie krzewow
> > ale mam dylemat
> > jak dlugie galezie im pozostawic
> > ?
> >
> Gałęzie bym usunął całkowicie. ;-)
> >
> > :)
> > no ale jak ciac
> >
> Oto jest pytanie. :-)
> Pozdrawiam fenologicznie Ja...cki
>
Ale już na to pytanie odpowiadałeś:-))
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.r
ec.ogrody&aid=32639590
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-11 22:49:11
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieskryba ogrodowy wrote:
>>> :)
>>> no ale jak ciac
>>>
>> Oto jest pytanie. :-)
>> Pozdrawiam fenologicznie Ja...cki
>>
> Ale już na to pytanie odpowiadałeś:-))
>
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.r
ec.ogrody&aid=32639590
>
:)
trzy paki to u nas
bo wyzej zreguly przemarzaly nad kopczykami
:)
czy w cieplejszych strefach tez tak corocznie gola roze na 3 oczka
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-11 22:56:07
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieW wiadomości news:004d01c51089$a50d6690$c1981b53@smal9k1kzfv9ki
Tadeusz Smal <s...@s...pl> napisał(a):
> Dirko wrote:
>> W wiadomości news:001101c51080$8f337660$c1981b53@smal9k1kzfv9ki
>>>
>> Gałęzie bym usunął całkowicie. ;-)
> :)))))
> no ale jak przytne przy ziemi
> to nowe nie zdaza wyrosnac wieksze niz te
> ktore sa
> ?
>
Hejka. Myślisz, że odbiją od pnia? :-D
>>>
> :)
> a z tymi rozami jak nie przemarzly same
> to nie wiadomo co zrobic
> :(
>
Ano nie wiadomo, szczególnie jak się nie chce zajrzeć chociażby do
googli. ;-) Nie tak dawno na grupie był zgrabny pościk o cięciu różnych
róż. :-)
Pozdrawiam habituacyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-11 23:10:53
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanie> roz zasadniczo nie okrywalem
> nasypalem im tylko 10 cm kopczyki
> :)
> rowniez ich nie przycialem na zime
> wydaje mi sie bowiem
> ze im gestszy krzak to im cieplej
> :)
> zamierzam zabrac sie na dniach za przyciecie krzewow
> ale mam dylemat
> jak dlugie galezie im pozostawic
> ?
> w ubieglych latach nie bylo problemu
> przycinalem nad pierwszym zywym paczkiem skierowanym na zewnatrz
> :)
> no ale jak ciac
> gdy cala galaz ma zywe paki
> i zielone liscie
> ?
> czy tylko przeprowadzic ciecie kosmetyczne
> usuwajac nadmiar drobnych galazek
> pozostawiajc za to kilka tych dlugich
> ?
> marzyly mi sie takie wysokie wielkokwiatowe roze
> ( te sa odmiany Kronenburg)
> na teraz maja one okolo metra
> :)
> okrywowe M.Scralet sa niewiele mniejsze
> ale oczywiscie maja ze 3 razy wiecej galezi
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Aleś się nagadał.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-11 23:30:37
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieDirko wrote:
> W wiadomości news:004d01c51089$a50d6690$c1981b53@smal9k1kzfv9ki
> Tadeusz Smal <s...@s...pl> napisał(a):
>> Dirko wrote:
>>> W wiadomości news:001101c51080$8f337660$c1981b53@smal9k1kzfv9ki
>>>>
>>> Gałęzie bym usunął całkowicie. ;-)
>> :)))))
>> no ale jak przytne przy ziemi
>> to nowe nie zdaza wyrosnac wieksze niz te
>> ktore sa
>> ?
>>
> Hejka. Myślisz, że odbiją od pnia? :-D
:)
jutro obejrze je dokladniej
dzisiaj podziwialem na nich liscie
:)
>> :)
>> a z tymi rozami jak nie przemarzly same
>> to nie wiadomo co zrobic
>> :(
Ano nie wiadomo, szczególnie jak się nie chce zajrzeć chociażby do
> googli. ;-) Nie tak dawno na grupie był zgrabny pościk o cięciu
> różnych róż. :-)
:)
bez zagladania mniej wiecej bedzie tam napisane
wyciac nadmiar galezi
te uschle
chore
krzyzujace sie
wchodzace do srodka
:)
ciac nad ostatnim zdrowym pakiem wychodzacym na zewnatrz
:)
tyle to wiem
tak zamierzalem zrobic
gdyby im normalnie poprzemarzaly paki
:)
ciekawilo mnie
czy w innych cieplejszych strefach
tez tak wygalaja roze
:)
no ale aby sie o tym dowiedziec
bede musial odpalic translatorek
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-11 23:32:39
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanieboletus wrote:
>
> Aleś się nagadał.
>
> Pozdrawia boletus
:)
to z radosci
caly dzien od rana do ciemka bylem na ponderozie
a na jutro i niedziele mam dokladnie takie same plany
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
)))))))))))))))))))))))
))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
)))))))))))))))))))))))
))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-02-12 10:23:35
Temat: Re: ciac czy ciac (roze) oto jest pytanie
> marzyly mi sie takie wysokie wielkokwiatowe roze
> ( te sa odmiany Kronenburg)
> na teraz maja one okolo metra
> :)
> okrywowe M.Scralet sa niewiele mniejsze
> ale oczywiscie maja ze 3 razy wiecej galezi
> :)
Witam
czy to możliwe zeby róże okrywowe były takie wysokie ?
Czy ktos może to potwierdzić?
pozdrawiam,
Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |