« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-04-30 16:22:16
Temat: co dalej z nalewką?Zalałem ćwiartką spirytusu mieszankę suszonych dzikich róż i kandyzowanych
wiśni, miesiąc temu. Co dalej z tą nalewką? Chciałbym dodać miód i zrobić
niezbyt słodki likier. Kiedy i w jakich proporcjach coś dodać? Kiedy można pić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-05-02 15:49:51
Temat: Re: co dalej z nalewką?Zenek z budowy schrieb:
> Zalałem ćwiartką spirytusu mieszankę suszonych dzikich róż i
> kandyzowanych wiśni, miesiąc temu. Co dalej z tą nalewką? Chciałbym
> dodać miód i zrobić niezbyt słodki likier. Kiedy i w jakich proporcjach
> coś dodać? Kiedy można pić?
Cwiartką? To na chory ząb ma byc ta nalewka? Zwykle nalewki zalewa sie
spirytusem 70%. Po zlaniu esencje wlewa sie w proporcji 2:1 do wody
cukrowej lub miodowej. Moja rada: dolej do nalewki jeszcze cwiartke
wodki, po min. dwoch miesiacach zlej nalewke i wlej do wody cukrowej
zrobionej z 1/4 l przegotowanej wody i 100g cukru lub miodu. Mozesz tez
miod rozpuscic w cieplym winie. W przyszlosci suszone owoce zalej
niewielka iloscia wina i zostwa do napeczniena jakies 12 godzin a
dopiero potem zalej to mieszanka spirytusu i wodki w proporcji 1:1.
Nigdy nie zalewaj owocow 95% spirytusem! Pic mozna juz po 3 miesiacach,
mozna od razu ale najlepiej po kilku latach. Ja np. moje nalewki serwuje
po 4-5 latach a w piwnicy mam butelki, gasiarki czy balony pelne nalewek
starszych niz moje dzieci. ostatnio dalem koledze butelke nalewki na
dzikich czeresniach z roku 1998. Malo sie chlop nie poplakal.
Mam nadzieje, ze pomoglem. Powodzenia!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-05-05 07:40:18
Temat: Re: co dalej z nalewką?
Użytkownik "Zenek z budowy" <J...@n...pl> napisał w wiadomości
news:8c57fcfafcfb8a8a9668d4ab87f84279@eldupa.pl...
> Zalałem ćwiartką spirytusu mieszankę suszonych dzikich róż i kandyzowanych
> wiśni, miesiąc temu. Co dalej z tą nalewką? Chciałbym dodać miód i zrobić
> niezbyt słodki likier. Kiedy i w jakich proporcjach coś dodać? Kiedy można
> pić?
Fujjjj likier??? fujjjjjjjjjjjj
nie szkoda dobrej nalewki na ulepki?
Kiedy mozna pic? Im dluzej stoi tym lepiej, wiekszosc podje ze minimum to
4-6 miesięcy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-05-06 19:55:52
Temat: Re: co dalej z nalewką?W dniu 2010-04-30 18:22, Zenek z budowy pisze:
> Zalałem ćwiartką spirytusu mieszankę suszonych dzikich róż i
> kandyzowanych wiśni, miesiąc temu. Co dalej z tą nalewką? Chciałbym
> dodać miód i zrobić niezbyt słodki likier. Kiedy i w jakich proporcjach
> coś dodać? Kiedy można pić?
Odlej to co teraz masz za jakiś miesiąc, dodaj do owoców miód, potrzymaj
znów dwa miesiące, odlej do poprzedniego, zalej wodą, znów dwa miesiące.
Jak już zlejesz trzeci nastaw to całość niech postoi też z dwa miesiące
by się przegryzło.
Przemyśl jaki woltaż chcesz uzyskać i jaką słodycz i od tego zależą
dalsze proporcje.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |