| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-22 18:23:57
Temat: co z przedstawicielami medycznymi?Co teraz bedzie z przedstawicielami medycznymi? Słyszałem ze od kwietnia nie
beda mogli odwiedzac gabinetów lekarskich czy to prawda? Prosze o jakies
wiadomości!Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-23 00:07:39
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?In article <a56263$5gn$1@news.tpi.pl>, p...@p...wp.pl says...
> Co teraz bedzie z przedstawicielami medycznymi? Słyszałem ze od kwietnia nie
> beda mogli odwiedzac gabinetów lekarskich czy to prawda? Prosze o jakies
> wiadomości!Pozdrawiam
Nic prawie sie nie zmienia. Z tego co wiem nowe prawo po prostu
sankcjonuje to co bylo przestrzegane do tej pory w niepisanej umowie i
tzw. kodeksie etycznym. Stosowaly sie do tego duze firmy z pewna renoma
- typu MSD, Phizer, AZ , Elly Lilly itd. Problem mialy z tym zawsze
firmy "smieciowe" czyli Servier, Polfy, itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-23 22:57:25
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?> In article <a56263$5gn$1@news.tpi.pl>, p...@p...wp.pl says...
> > Co teraz bedzie z przedstawicielami medycznymi? Słyszałem ze od kwietnia
nie
> > beda mogli odwiedzac gabinetów lekarskich czy to prawda? Prosze o jakies
> > wiadomości!Pozdrawiam
>
> Nic prawie sie nie zmienia. Z tego co wiem nowe prawo po prostu
> sankcjonuje to co bylo przestrzegane do tej pory w niepisanej umowie i
> tzw. kodeksie etycznym. Stosowaly sie do tego duze firmy z pewna renoma
> - typu MSD, Phizer, AZ , Elly Lilly itd. Problem mialy z tym zawsze
> firmy "smieciowe" czyli Servier, Polfy, itp.
a moge prosic o jakiegos wyjasniajacego linka?
poczytac chcialbym, tak z ciekawosci... :-)
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-24 10:02:34
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?Witaj!
> >
> > Nic prawie sie nie zmienia. Z tego co wiem nowe prawo po prostu
> > sankcjonuje to co bylo przestrzegane do tej pory w niepisanej umowie i
> > tzw. kodeksie etycznym. Stosowaly sie do tego duze firmy z pewna renoma
> > - typu MSD, Phizer, AZ , Elly Lilly itd. Problem mialy z tym zawsze
> > firmy "smieciowe" czyli Servier, Polfy, itp.
>
> a moge prosic o jakiegos wyjasniajacego linka?
> poczytac chcialbym, tak z ciekawosci... :-)
A do czego linka? Do ustawy? jak tak to szukaj na serwerach sejmu lub
rzadowych. Nie mam jej w domu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-25 07:20:00
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?> A do czego linka? Do ustawy? jak tak to szukaj na serwerach sejmu lub
> rzadowych. Nie mam jej w domu.
nie do ustawy - w dwu-trzech zdaniach jesli moglbym prosic o wyjasnienie zmiany
w sytuacji "przedstawicieli med"
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-25 08:50:44
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?In article <1...@n...onet.pl>, ad2222
@poczta.onet.pl says...
> > A do czego linka? Do ustawy? jak tak to szukaj na serwerach sejmu lub
> > rzadowych. Nie mam jej w domu.
>
> nie do ustawy - w dwu-trzech zdaniach jesli moglbym prosic o wyjasnienie zmiany
> w sytuacji "przedstawicieli med"
Hmmm...generalnie to chyba o to chodzi ze wszelkie formy promocji musza
byc zwiazne z faktyczna dzialalnoscia zawodowa lub naukowa. Zreszta
dawniej tez tak bylo.
Np. Nie moze mnie wyslac firma na Kajmany jezlie program wyglada tak ze
7 dni plaza, a w 1 i to 3 godziny sa jakies wyklady.
Musi to wygladac tak ze na 7 dni, codziennie jakies zajecia merytoryczne
itd. Tak to rozumiem.
Zreszta - sluchalem w radiu GIF (glowny inspektor farmaceutyczny - cyz
jak mu tam), ktory powiedzial wprost ze nie ma molisosci weryfikacji
dzialania ustawy bo ine ma do tego ludzi. Liczy na pomoc...firm! Czyli
beda sie obgadywac ze az milo. Wariactwo.
Summa summarum: jak wspolpracujesz z firma dla rzeczywistej korzysci
pacjentow lub naukowej - problemu nie ma.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-26 14:21:46
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5d2e.00000ccc.3c781e54@newsgate.onet.pl...
> > In article <a56263$5gn$1@news.tpi.pl>, p...@p...wp.pl says...
> > > Co teraz bedzie z przedstawicielami medycznymi? Słyszałem ze od
kwietnia
> nie
> > > beda mogli odwiedzac gabinetów lekarskich czy to prawda? Prosze o
jakies
> > > wiadomości!
I bardzo dobrze sie stanie!
Skonczy sie wlazenie do gabinetow przy aprobacie lekarzy (oczywiscie nie
wszystkich) , ktorzy tylko czekaja na wizyte akwizytora
Calkiem niedawno dostalo sie ode mnie takiemu gosciowi i lekarce, ktora
bezczelnie probowala go wpuscic do siebie, a ja oczywiscie z goraczkujacym i
kaszlacym 3-latkiem mialem czekac 'doslownie 2 minutki' az pani doktor
dostanie 15 dlugopisow, notesik i kredki
Pozdrawiam
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-02-26 17:01:50
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?
Użytkownik "Tomasz Wzięch" <t...@p...arena.pl> napisał w wiadomości
news:a5g5bu$oec$1@news.tpi.pl...
> I bardzo dobrze sie stanie!
> Skonczy sie wlazenie do gabinetow przy aprobacie lekarzy (oczywiscie nie
> wszystkich) , ktorzy tylko czekaja na wizyte akwizytora
Czy ktoś widział w naszym kraju jakiś przepis, którego by się nie dało
obejść.
O słodka naiwności ! A przy okazji, jak myślisz, czym leczyłaby pani doktor,
gdyby nie odwiedził jej przedstawiciel ? Czy każdy lekarz siedzi w książkach
i zna wszystkie nowości ? Na to pytanie nawet nie oczekuję odpowiedzi, gdyż
ją znam - nie jestem naiwna. Mam nadzieję, że Twoje życzenia się nie
spełnią, bo ja nie chcę utrzymywać nowej rzeszy bezrobotnych.
Pozdrawiam m a r g a r e t k a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-02-27 08:23:38
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?a ja mam nadzieje, ze moje zyczenia sie spelnia
spotykac sie moga, prosze bardzo, ale nie w godzinach pracy kiedy
poczekalnia pelna jest placzacych maluchow
dzien nie konczy sie przeciez o 15-stej, prawda?
Margaretko, odnosze wrazenie ze albo jestes przedstawicielem albo bezdzietną
panną, a może panią doktor która czeka na nowy długopis
pozdrawiam i nie gniewaj sie na mnie
po prostu mam juz tego dosc
Użytkownik "margaretka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5gfjr$57v$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tomasz Wzięch" <t...@p...arena.pl> napisał w wiadomości
> news:a5g5bu$oec$1@news.tpi.pl...
> > I bardzo dobrze sie stanie!...
>
> ...A przy okazji, jak myślisz, czym leczyłaby pani doktor,
> gdyby nie odwiedził jej przedstawiciel ? Czy każdy lekarz siedzi w
książkach
> i zna wszystkie nowości ? Na to pytanie nawet nie oczekuję odpowiedzi,
gdyż
> ją znam - nie jestem naiwna. Mam nadzieję, że Twoje życzenia się nie
> spełnią, bo ja nie chcę utrzymywać nowej rzeszy bezrobotnych.
> Pozdrawiam m a r g a r e t k a
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-02-27 10:09:20
Temat: Re: co z przedstawicielami medycznymi?On Wed, 27 Feb 2002, Tomasz Wzięch wrote:
> a ja mam nadzieje, ze moje zyczenia sie spelnia
> spotykac sie moga, prosze bardzo, ale nie w godzinach pracy kiedy
> poczekalnia pelna jest placzacych maluchow
Na wszystko musi byc czas. Lekarz to nie tasmowy zaklad pracy.
Lekarz nie moze przyjmowac pod rzad 40 pacjentow tylko musi
miec czas na przerwe. Moze w trakcie niej porozmawiac
z przedstawicielem medycznym. Dlugopisow nie uzywam
- lecz prawie wylacznie piora (od I klasy szkoly podstawowej)
- obecnie glownie klasyczne - Pelikan i Parker.
Jesli poczekalnie jest pelna to nalezy sie zatrudnic jeszcze
jednego pediatre, znaczy trzeba zwolnic dyscyplinarnie
dyrektora przychodni z zakazem pelnienia funkcji kierowniczej
do konca zycia a nie czepiac sie lekarza, ktory ze
wzgledu na nadmiar obowiazkow zleconych w zbyt krotkim
czasie nie moze im sprostac, co moze wplywac na jakosc
swiadczonych uslug i byc zagrozeniem.
Mysle, ze udalo mi sie dyskusje wyczerpac
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |