« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-01 20:23:32
Temat: czekoladowe truflekiedyś jadłam takie trufle domowej roboty, były to kulki z gorzkiej
czekolady, masła, kakao i cukru (może jeszcze śmietana tam była), nie za
słodkie i rozpływające się w ustach, obtoczone w gorzkim kakao. Czy ktoś
wie, albo ma pomysł jak takie coś zrobić? czekoladę na pewno trzeba
rozpuścić, ale co dalej? masło też rozpuszczać czy ucierać na zimno?
pozdrawiam
Kasia (z olbrzymim apetytem na trufelki;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-01 21:32:14
Temat: Re: czekoladowe trufle (P)On Fri, 1 Nov 2002 21:23:32 +0100, "Arayka" <a...@p...onet.pl>
wrote:
>kiedyś jadłam takie trufle domowej roboty, były to kulki z gorzkiej
>czekolady, masła, kakao i cukru (może jeszcze śmietana tam była), nie za
>słodkie i rozpływające się w ustach, obtoczone w gorzkim kakao.
przepis nigdy nie testowany, ale jest:
na 20-30 sztuk:
175 ml gestej smietany
275 pelnej czekolady, posiekanej
2 lyzki nie solonego masla
2-3 lyzki brandy (dowolnie)
polewa:
kakao w proszku
drobno posiekane orzeszki pistacjowe lub laskowe
400 g czekolady - mlecznej, bialej, gorzkiej lub po trochu kazdej
smietanke zagotowac w rondlu na umiarkowanym ogniu. zdjac z ognia,
dodac czekolade i mieszac, az sie roztopiu. dodac maslo i brandy,
rozmieszac i przecedzic do salaterki i pozostawic do wystygniecia.
przykryc i schlodzic - 6-8 godzin, a najlepiej przez noc.
duza blqche dopieczenia wylozyc pergaminem. z masy czekoladowej
formowac kulki i ukladac na papierze. jesli masa zrobi sie za miekka,
wstawic znowu do lodowki.
kakao prezesiac do malej salaterki,m wrzucac po jednej trufli i
obtaczac.procedurta z orzechami podobna - uwaga, musza bycBARDZO
drobno posiekane! jesli trufle maja byc pokryte czekolada, nalezy
wlozyc je do zamrazalnika na co najmniej godzine. czekolade roztopic
(uwaga! najlepszy patent na topienie czekolady to wstawic naczynie z
nia do garnuszka z woda, jedno w drugie!) na gladka mase, a potem
lekko przestudzic. za pomoca widelca zanurzac trufle w przestudzonej
polewie i klasc na blasze. trufle mozna przechowywac do tygodnia,
zawiniete w papier i schlodzone w lodowce.
przepis za moja ulubiona ksiazka 'wysmienita kuchnia francuska',
clements+wolf-cohen, arkady 2000.
powodzenia!
kamila
--
It isn't pollution that's harming the environment.
It's the impurities in our air and water that are doing it.
George W. Bush
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-03 20:10:17
Temat: Re: czekoladowe trufle (P)> 175 ml gestej smietany
> 275 pelnej czekolady, posiekanej
> 2 lyzki nie solonego masla
> 2-3 lyzki brandy (dowolnie)
Wielkie dzięki !
to chyba o to mi chodziło, wyprobuję na pewno, zastanawiam sie tylko czy
gęsta śmietana to kremówka czy może taka kwaszona (no chyba nie...)?
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-03 22:16:31
Temat: Re: czekoladowe trufle (P)"Arayka" <a...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
aq3vbm$eaf$...@n...tpi.pl...
> > 175 ml gestej smietany
> > 275 pelnej czekolady, posiekanej
> > 2 lyzki nie solonego masla
> > 2-3 lyzki brandy (dowolnie)
>
> Wielkie dzięki !
> to chyba o to mi chodziło, wyprobuję na pewno, zastanawiam sie tylko czy
> gęsta śmietana to kremówka czy może taka kwaszona (no chyba nie...)?
> pozdrawiam
> Kasia
>
>
To kremowka, 36 %, napewno
Ewcia
ps. probowalam, nigdy mi trufle nie wyszly, chociaz je do zamrazalnika
wkladalam :(((
ps2. sprobuj bez smietanki, ale z wieksza iloscia masla
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |