| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-08 09:12:25
Temat: Re: czerwona fasola z puszki
Le lundi 8 novembre 2004 ŕ 09:45:58, vous écriviez :
> A jaką kiełbasę używają Francuzi do fasolki po bretońsku? Głogowską,
> krakowską, czy jarmarczną? I czy też używają koncentrat pomidorowy z
> Pudliszek? Rozumiem, że to też są są tradycyjne składniki tradycyjnej
> bretońskiej potrawy.
Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-08 09:25:18
Temat: Re: czerwona fasola z puszki
Le lundi 8 novembre 2004 ŕ 10:10:14, vous écriviez :
>> Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
> ===
> Władysław twierdzi inaczej. Podważasz jego zdanie?
A gdzie on to twierdzi ?
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 09:36:28
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
> Le lundi 8 novembre 2004 ŕ 10:10:14, vous écriviez :
>
> >> Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
> > ===
> > Władysław twierdzi inaczej. Podważasz jego zdanie?
>
> A gdzie on to twierdzi ?
Był już ktoś co mawiał, ze kłamstwo powtórzone 100 razy staje się
prawdą.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.789 / Virus Database: 534 - Release Date: 04-11-07
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 09:42:28
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiEwa (siostra Ani) N. napisał(a):
> Le lundi 8 novembre 2004 ŕ 10:10:14, vous écriviez :
>
>>> Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
>> ===
>> Władysław twierdzi inaczej. Podważasz jego zdanie?
>
> A gdzie on to twierdzi ?
===
Trzy wiadomości wcześniej.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 09:44:09
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiJolka <j...@a...pl> napisał(a):
> Co z niej zrobić? Mam kilka puszek którym niebawem kończy sie okres
ważności
> i zastanawiam sie co jeszcze z nich zrobic bo narazie pałaszowalismy
> sałatki.
A ja takie cóś robię: odcedzam z grubsza z wody, miksuję z dodatkiem odrobiny
pieprzu kajeńskiego albo innego chili. Następnie podgrzewam leciutko lub
mocniej, zależy jakie mi to gęste wyjdzie, wykładam na talerz i przyozdabiam
kleksem gęstej śmietany (teraz wymyśliłam, że na tym kleksie fajnie by
wyglądało coś zielonego jeszcze). I jest to dodatek do smażonych pasków
piersi kurzej lub indyczej i gotowanego ryżu.
Pozdrawiam
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 10:43:27
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiwaldek wrote:
> Ewa (siostra Ani) N. napisał(a):
>
>>Le lundi 8 novembre 2004 ŕ 10:10:14, vous écriviez :
>>
>>
>>>>Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
>>>
>>>===
>>>Władysław twierdzi inaczej. Podważasz jego zdanie?
>>
>>A gdzie on to twierdzi ?
>
> ===
> Trzy wiadomości wcześniej.
Nic takiego nie widze, mozesz podac cytat ?
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 10:48:48
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
> >>>>Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
> >>>Władysław twierdzi inaczej. Podważasz jego zdanie?
> >>A gdzie on to twierdzi ?
> > Trzy wiadomości wcześniej.
> Nic takiego nie widze, mozesz podac cytat ?
Pewnie o to Waldkowi się rozchodzi:
cyt.: Po bretońsku to jednak z fasolą bretońską zwaną u nas jasiem.
:-)))
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.789 / Virus Database: 534 - Release Date: 04-11-07
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 10:55:50
Temat: Re: czerwona fasola z puszki
Jolka wrote:
> Co z niej zrobić? Mam kilka puszek którym niebawem kończy sie okres ważności
> i zastanawiam sie co jeszcze z nich zrobic bo narazie pałaszowalismy
> sałatki.
>
Do zupy ja. Np takiej: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis24.html
Oczywiscie mozna mydyfikowac, ja nie dodaje soi (ale za to np cukinie), a z
przypraw zamiast pieprzu duzo chili (musi byc bardzo ostre). Przecieru tez
lepiej wiecej niz mniej, najlepiej sprawdzaja sie Pudliszki, po dodaniu sloiczka
przecieru zupa jest gesta i ma bardzo apetyczny kolor.
th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 12:11:28
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiWladyslaw Los napisał(a):
Dalej wymyślać jak to się ma nazywać!
===
z czerwonej: fasolka nadwiślańska z wierzbą w tle.
z czarnej : delikat białowieski.
z białej: Bałtycka bryza.
z miesznanych: micha sołtysa Kierdziołka.
A dla pozostałych 40 gatunków fasolki sam wymyśl nazwy. Jeśli na dodatek
zdołasz je spopularyzować i spowodować, aby były stosowane i jednoznacznie
zrozumiałe, to się pokłonię nisko. Do tego czasu będę jednak pisał "fasolka
po bretońsku" zaznaczając z jakiej fasoli. Chcę być po prostu rozumiany.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-08 12:18:40
Temat: Re: czerwona fasola z puszkiJerzyN napisał(a):
> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
>>>>>> Francuzi fasolki po bretonsku nie znaja.
>>>>> Władysław twierdzi inaczej. Podważasz jego zdanie?
>>>> A gdzie on to twierdzi ?
>>> Trzy wiadomości wcześniej.
>> Nic takiego nie widze, mozesz podac cytat ?
>
> Pewnie o to Waldkowi się rozchodzi:
> cyt.: Po bretońsku to jednak z fasolą bretońską zwaną u nas jasiem.
>
> :-)))
===
Ja żartuję przecież. Władysław chyba też, ale tu nie jestem do końca pewien.
:-)
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |