Strona główna Grupy pl.soc.rodzina czy to normalne?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy to normalne?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-06-03 13:48:50

Temat: Re: czy to normalne?
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

[ciach]
> wybucha - wtedy mamusia z placzem leci do sypialni i beczy - co
owocuje tym
> ze osoba "winna" musi ja przepraszac;

Nie musi!!! - chce!!!

Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-06-03 14:02:23

Temat: Re: czy to normalne?
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

szkodliwy wrote:

> Nie pozwalaj, aby inni urządzali Twoje życie.
> Rób, jak Ci rozum i serce podpowiadają, a nie - co mówią przyjaciółki.

O totototo. Madrze piszesz. Z malym wyjatkiem --> slowo "przyjaciolki"
zmienilabym na zwykle: inni, ludzie, znajomi...
Jestem uczulona na naduzywanie slow waznych.
pzdr
agi ( przyjaciol nie mam zbyt wielu ale gwarantuje, ze laczy mnie z nimi
znacznie wiecej nizli udzielanie rad na Newsach )

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-06-03 14:04:10

Temat: Re: czy to normalne?
Od: "sellina" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pytasz, czy masz obowiązek?

obowiązek to moze zbyt mocno powiedziane... czy taki jest zwyczaj?; czy tak
musi byc? itp

> czy tylko wtedy coś robisz, jeśli masz obowiązek?
> Obowiązek to ma pracodawca wobec pracownika i vice versa.

to prawie tak jak u mnie w domu - trzymaja cie - ty im spratasz; nie
sprzatasz - wynocha! wiec trafiles w sedno :)

sellina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-06-03 14:21:27

Temat: Re: czy to normalne?
Od: "szkodliwy" <s...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

sellina <s...@p...onet.pl> napisał(a):

> to prawie tak jak u mnie w domu - trzymaja cie - ty im spratasz; nie
> sprzatasz - wynocha! wiec trafiles w sedno :)

Hm, nie wygląda to najlepiej.
Jeśli jednak uważasz, że zasady Dekalogu są dziś cokolwiek warte,
to uwzględnij, iż Napisane Jest:
czcij ojca swego i matkę swoją.

Nikt nie powiedział, że rodzice muszą być cacy
(chociaż dobrze, jeśli tacy są),
że muszą być mądrzy, tolerancyjni, elokwentni,
politycznie poprawni, inteligentni, sprawiedliwi itd. itd.

Nawet jeżeli tacy nie są,
powinnaś (wg Dekalogu) ich szanować.
Jak konkretnie to zrealizujesz (sprzątając lub nie sprzątając),
zależy od Ciebie.

Howgh.

Koniec.
Kropka.

Pozdrowienia.

Szkodliwy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-06-03 14:36:51

Temat: Re: czy to normalne?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


wszystko musi byc tak jak mama chce i nie
> ma gadania; probojemy z tata sie tym nie przejmowac, ale gdy widzimy jej
> obrazona mine to normalnie diabli nas biora i czasami, ktores z nas
> wybucha - wtedy mamusia z placzem leci do sypialni i beczy - co owocuje
tym
> ze osoba "winna" musi ja przepraszac;
Okropny kalsyczny przypadek szantażu emocjonalnego..wrrrrrrr....mamy w
rodzinie podobny przypadek :(
Taka osoba "testuje czy sie ją kocha" wymyślając kolejne "zadania". Kiedy je
spełniasz - znaczy że (wg niej) kochasz. Odmowa natomiast jest dla niej
oznaką odrzucenia.
Taka osoba potrafi zranić, nie liczyć się z czyimiś potrzebami, planami,
rozkładem dnia itp. - znów na tej samej zasadzie - sparawdza, ile wytrzymasz
w imię miłości i zobowiązania ( "w końcu to matka").
U nas wygląda to tak, że dzieci (dorosłe) tej pani wykonują swoje "obowiązki
potomstwa" ale miłości w tym mało...raczej odpowiedzialność. Ale nie
spełniają wszystkich zachcianek, bo niektóre są naprawdę niedorzeczne.
Wpędzanie w poczucie winy to też ograny chwyt takiej szantażystki:
"zobaczcie, jak mi przykro, jak ja cierpię, a Wy tacy nieczuli".

Nie sprzątaj - chyba, że sama chcesz pomóc w ciężkich generalnych
porządkach, np. przed świętami.

Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-06-03 14:38:45

Temat: Re: czy to normalne?
Od: "sellina" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziwnie to zabrzmialo, ale niech Ci bedzie

...a jeszcze jedno...gdzie jest napisane, ze dzieci musza sluzyc rodzicom?

sellina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-06-03 15:11:14

Temat: Re: czy to normalne?
Od: "martarym" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "sellina" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adfgdb$541$1@news.onet.pl...
> witam Wszystkich :)
>
> mam do Was takie pytanie... czy po wyprowadzeniu sie z domu, corka ma
> obowiazek przychodzic do tzw domu rodzinnego i sprzatac?

Absolutnie nie !!!!! Ja sprzatam u moich rodzicow ale
ja mam juz troche starszych rodzicow, ktorzy nie ze wszystkim sobie radza).
marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-06-03 17:08:25

Temat: Re: czy to normalne?
Od: Lukasz Kozicki <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

sellina wrote:
>
> dziwnie to zabrzmialo, ale niech Ci bedzie
>
> ...a jeszcze jedno...gdzie jest napisane, ze dzieci musza sluzyc rodzicom?

AFAIK nigdzie nie jest tak napisane. Raczej jest wręcz przeciwnie
- jeśli dobre i słuszne bęzie komuś sprawić przykrość, dla jego
dobra i z miłości do niego - to należy to zrobić.

Pozdrawiam,
--
Łukasz Kozicki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
For Sale: Parachute. Only used once,
never opened, small stain.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-06-03 19:45:33

Temat: Re: czy to normalne?
Od: "Joasienka" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <s...@p...onet.pl> ślicznie napisał/a :
>> Jestes niesamowita.... A twoja mama....hm, to juz czysta patologia,
>> wiem, ze to mocne slowa, ale po prostu w glowie sie nie miesci takie
>> postepowanie..... Czy ona cie kocha? Czy uwaza, ze urodzila sobie
>> sluzaca/niewolnice?
>
> wiesz, czasami tez mam takie wrazenie, zreszta to samo robi z ojcem,
> ktory juz nie ma sily sie jej stawiac; wszystko musi byc tak jak mama
> chce i nie ma gadania; probojemy z tata sie tym nie przejmowac, ale
> gdy widzimy jej obrazona mine to normalnie diabli nas biora i
> czasami, ktores z nas wybucha - wtedy mamusia z placzem leci do
> sypialni i beczy - co owocuje tym ze osoba "winna" musi ja
> przepraszac; istny cyrk, smiechu warte, ale nam nie jest do smiechu
>
> to czy ona mnie kocha - na pewno tak; chociaz ma mi za zle, ze nie
> chce byc jej przyjaciolka, ale to juz inny kawalek :)))

Sellina, moja siostra nie ma dostępu do internetu i już kilka lat z mama
nie mieszka, ale czyżbyśmy miały tę samą mamę ????????

--
Joasieńka, Włodek i Wiktor 2 lata, 3 mce
SOPOT gg 1489928
www.wiktoriwanek.prv.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-06-03 21:43:31

Temat: Re: czy to normalne?
Od: Marzena Fenert <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 3 Jun 2002 12:39:06 +0200, podpisując się jako "sellina"
<s...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :


>Czy to jest w porzadku??? Czy Wy tez chodzicie do rodzicow sprzatac???

No pewnie, że to nie jest w porządku.
Ja jak idę do mojej mamy, to mama ma ugotowany obiad dla nas, nie
pozwala mi nawet herbaty sobie zrobic, wychodi z moim synkiem na
dlugasny spacer a ja mam obowiazek w tym czasie odespac i nie dotykac
nieumytych talerzy. Raz pozmywalam i dostalam bure, ze mialam sie
przespac zeby wypoczac i ze nie przyjechalam do niech harowac tylko
zeby ona pobyla z wnukiem a ja zebym odsapnela od syna.
Na Twoim miejscu w zartach albo i na powaznie powiedzialabym jej, ze
teraz wkoncu wyprowadzasz sie na swoje i ciekawe czy mame przywali
sterta brudow, lub wersja mocniejsza - kiedy katraluchy zaczna
wychodzic przez zlewozmywak :)

Trzymaj sie i nie daj sie!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Powrót?
OT kilka dni przerwy...
Odstresowanie po pracy
Kolonie dla dzieci
Pomóżcie!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »