dla przeciwnikow kary smierci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-12-12 20:29:51

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 12 Dec 2004 21:10:24 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
wyśle <cpi8kn$1g8c$1@mamut1.aster.pl> zawierający:

> [...]
>> w wypadku kary śmierci pasuje analogia wyrywania chwasta
>
> Tobie pasuje?

czymże to jest innym, jak nie zgładzeniem?
fakty są nieistotne wobec interpretacji???

>> skoro prawo nie działa jako przedłużenie obywatela, to nie można
>> mówić o sprawiedliwości (chyba że jakoś inaczej rozumianej).
>> może uzgodnicie zeznania?
>
> bynajmniej
> dopiero właśnie wówczas można (potencjalnie) mówić o sprawiedliwości,
> gdyż jej wyznacznikiem jest między innymi bezstronność,

robisz tu milczące założenie, że kara śmieci jest zasadna

> którą między innymi ma zapewnić jednakowe prawo dla wszystkich
> i niezawisłe, beznamiętne sądy

a więc pojęcie winy jako obciążone emocjami jest w prawie szkodliwe

> dlaczego mielibyśmy uzgadniać zeznania?

nie musicie, byłoby mi łatwiej dyskutować ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-12-12 20:35:54

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <h...@g...pl>
news:pan.2004.12.12.20.29.48.356791@go2.pl:

> Sun, 12 Dec 2004 21:10:24 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
> wyśle <cpi8kn$1g8c$1@mamut1.aster.pl> zawierający:
>
>> [...]
>>> w wypadku kary śmierci pasuje analogia wyrywania chwasta
>>
>> Tobie pasuje?
>
> czymże to jest innym, jak nie zgładzeniem?

pomyśl, czym jeszcze może być

> fakty są nieistotne wobec interpretacji???

faktem jest tylko to, że pewien człowiek żył i od pewnego momentu nie żyje

>> bynajmniej
>> dopiero właśnie wówczas można (potencjalnie) mówić o sprawiedliwości,
>> gdyż jej wyznacznikiem jest między innymi bezstronność,
>
> robisz tu milczące założenie, że kara śmieci jest zasadna

nie jest czymś niesłychanym -
jest natomiast karą ekstremalną, porównywalną wyłącznie z dożywociem bez
prawa wyjścia na wolność

>> którą między innymi ma zapewnić jednakowe prawo dla wszystkich
>> i niezawisłe, beznamiętne sądy
>
> a więc pojęcie winy jako obciążone emocjami jest w prawie szkodliwe

jest obciążone emocjami tylko u tych, którzy traktują ją emocjonalnie?

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 20:47:57

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 12 Dec 2004 21:35:54 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
wyśle <cpia4i$1hh3$1@mamut1.aster.pl> zawierający:

>>> [...]
>>>> w wypadku kary śmierci pasuje analogia wyrywania chwasta
>>>
>>> Tobie pasuje?
>>
>> czymże to jest innym, jak nie zgładzeniem?
>
> pomyśl, czym jeszcze może być

nie chce mi się myśleć za Ciebie

>> fakty są nieistotne wobec interpretacji???
>
> faktem jest tylko to, że pewien człowiek żył i od pewnego momentu nie żyje

faktem jest że człowiek żył, ale ktoś zadecydował, że nie żyje

>>> bynajmniej
>>> dopiero właśnie wówczas można (potencjalnie) mówić o sprawiedliwości,
>>> gdyż jej wyznacznikiem jest między innymi bezstronność,
>>
>> robisz tu milczące założenie, że kara śmieci jest zasadna
>
> nie jest czymś niesłychanym - jest natomiast karą ekstremalną,
> porównywalną wyłącznie z dożywociem bez prawa wyjścia na wolność

lep na muchy też nie jest niczym niesłychanym.
w dalszym ciągu nie uzasadniasz

>>> którą między innymi ma zapewnić jednakowe prawo dla wszystkich
>>> i niezawisłe, beznamiętne sądy
>>
>> a więc pojęcie winy jako obciążone emocjami jest w prawie szkodliwe
>
> jest obciążone emocjami tylko u tych, którzy traktują ją emocjonalnie?

ok, ale nie istnieją bezstronni i beznamiętni ludzie.
zgodziłbyś się ze każdym wyrokiem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 20:52:58

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

>a więc pojęcie winy jako obciążone emocjami jest w prawie szkodliwe

A co powiesz o karze w postaci ciezkiej choroby?

Jak traktujesz wlasna? - zdaje sie ze robisz wszystko co tylko jestes
w stanie, aby nie traktowac jej w kategoriach "kary za winy" - tak?

BTW jeszcze nigdy nie spotkalem osoby chorej, ktora mialaby zdrowe
podejscie do zycia.
Ty spotkales taka MK? A moze sam uwazasz sie za taka osobe? :)

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 21:01:25

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <h...@g...pl>
news:pan.2004.12.12.20.47.54.705555@go2.pl:

[...]

> nie chce mi się myśleć za Ciebie

taaa :)

> faktem jest że człowiek żył, ale ktoś zadecydował, że nie żyje

owszem

ale wiesz, kto zdecydował?
to sam przestępca zdecydował, gdy kogoś zamordował,

a sąd tylko tę decyzję zrealizował, nie znalazłszy okoliczności łagodzących,
nawet mimo występowania obrońcy po stronie oskarżonego

>> jest obciążone emocjami tylko u tych, którzy traktują ją
>> emocjonalnie?
>
> ok, ale nie istnieją bezstronni i beznamiętni ludzie.
> zgodziłbyś się ze każdym wyrokiem?

nic lepszego niż sądy nie istnieje, z beznamiętnym zbiorem praw jednakowych
dla wszystkich
oraz podziałem na stronniczego obrońcę, przeciwstronniczego oskarżyciela i
syntetyzujący sąd

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 21:13:58

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@n...pl>
news:04121221525823@polnews.pl:

[...]
> A co powiesz o karze w postaci ciezkiej choroby?
>
> Jak traktujesz wlasna? - zdaje sie ze robisz wszystko co tylko jestes
> w stanie, aby nie traktowac jej w kategoriach "kary za winy" - tak?
>
> BTW jeszcze nigdy nie spotkalem osoby chorej, ktora mialaby zdrowe
> podejscie do zycia.
> Ty spotkales taka MK? A moze sam uwazasz sie za taka osobe? :)

Oto jedna ze straszliwszych konsekwencji konsekwentnej wiary w istnienie
Boga i sprawiedliwość rzeczywistości (zamiast co najwyżej zgody na
rzeczywistość jako konieczność), podlanej, jak rozumiem, sosem
reinkarnacyjnym.

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 21:14:54

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 12 Dec 2004 21:52:58 +0100 "cbnet" <c...@n...pl> wyśle
<0...@p...pl> zawierający:

>>a więc pojęcie winy jako obciążone emocjami jest w prawie szkodliwe
>
> A co powiesz o karze w postaci ciezkiej choroby?
>
> Jak traktujesz wlasna? - zdaje sie ze robisz wszystko co tylko jestes
> w stanie, aby nie traktowac jej w kategoriach "kary za winy" - tak?

nie muszę nic robić, żeby jej tak nie traktować. dla mnie to zwykły
przypadek, choć oczywiście dałoby się zapobiec mojemu istnieniu ;)

> BTW jeszcze nigdy nie spotkalem osoby chorej, ktora mialaby zdrowe
> podejscie do zycia.

podobno 'byt określa świadomość'

> Ty spotkales taka MK? A moze sam uwazasz sie za taka osobe? :)

mam obiektywne i obiektywnie dobre podejście do życia ;)
na pewno by Ci się nie spodobało :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 21:28:01

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki:
> ... straszliwszych

To zalezy...
dla kogo. :)

Instancja sprawiedliwosci Boga jest najdoskonalsza we wszechswiece:
"bezemocjonalna", w pelni adekwatna do dokonan i niezawodna...
przez co w ogladzie ludzkim bywa zwykle niepojeta, zaskakujaca
i "straszliwa", a czesto tez "niesprawiedliwa".
Bez niej ten swiat bylby miejscem calkowicie nie do zniesienia dla
ludzi sprawiedliwych. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 21:35:12

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 12 Dec 2004 22:01:25 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
wyśle <cpibkd$2eq0$1@mamut.aster.pl> zawierający:

> [...]
>
>> nie chce mi się myśleć za Ciebie
>
> taaa :)

nie lubię grać sam ze sobą, ani nie jestem alfą i amebą

>> faktem jest że człowiek żył, ale ktoś zadecydował, że nie żyje
>
> owszem
>
> ale wiesz, kto zdecydował?
> to sam przestępca zdecydował, gdy kogoś zamordował,
>
> a sąd tylko tę decyzję zrealizował, nie znalazłszy okoliczności
> łagodzących, nawet mimo występowania obrońcy po stronie oskarżonego

to tylko konwencja oparta na niejasnych aksjomatach.
prawo karne jest jakimś społecznym 'bezpiecznikiem',
a kara śmierci nie jest jego koniecznym elementem

>>> jest obciążone emocjami tylko u tych, którzy traktują ją
>>> emocjonalnie?
>>
>> ok, ale nie istnieją bezstronni i beznamiętni ludzie.
>> zgodziłbyś się ze każdym wyrokiem?
>
> nic lepszego niż sądy nie istnieje, z beznamiętnym zbiorem
> praw jednakowych dla wszystkich oraz podziałem na stronniczego
> obrońcę, przeciwstronniczego oskarżyciela i syntetyzujący sąd

ale kwesti 'być, albo nie być' nie musi rozstrzygać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-12 21:35:40

Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <h...@g...pl>
news:pan.2004.12.12.21.35.10.217983@go2.pl:

> ale kwesti 'być, albo nie być' nie musi rozstrzygać

co miałem powiedzieć, już powiedziałem

eot

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry