dlaczego ludzie cierpią?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 62

11. Data: 2005-07-22 19:09:37

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Aleandra <a...@n...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ziemiomorze napisał:

> Ludzie cierpia przez kaze 'trzeba' i 'powinien'. Nie wspomniales o 'musze',
> ale tez bym to dodala - tak samo kazda niezachwiana pewnosc czegokolwiek,

Nie tylko. To jedne ze sposobow na cierpienie. Ale zapomniales/as o tym,
ze czasem los rzuca czlowiekowi klody pod nogi.

--
---------
http://rro.blox.pl -> poprawiamy oswiate. Pomozcie:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-07-22 19:15:50

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Aleandra <a...@n...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab napisał:

> > Kazdy grzeszy, i - wedlug
> >katolicyzmu - robi to bardzo czesto, nawet codziennie. Jak Ty sobie
> >wyobrazasz swiat z taka zasada?

> 1.Nie odwoływał się do religii katolickiej.

Ale zapewnie mial ja na mysli. :)

> 2. Można cierpieć i być szczęśliwym jednocześnie

To juz jest dziwne. Nie moge powiedziec: "niemozliwe", bo wyznaje
zasade, ze nie ma rzeczy niemozliwych :). Ale powiem - bardzo trudne.
Raczej malo osob potrafi sie na to zdobyc, jesli w ogole jakies sa.

> 3. w religii katolickiej mamy zwyczaj czasem cierpieć za grzechy innych, czy
> też dla zbawienia innych.

Od razu widac, ze nie jestem katoliczka. Bo dla mnie powyzsza zasada
jest idiotyczna.

> 4.grzech, wiedza o nim, jego ciężar itp. zależy także od świadomości, czyli
> naszych relacji ze Stwócą.

Tak, ale nie kazdy czlowiek jest wierzaczy, czy nawet nie wie, czy
wierzyc, czy nie. W kazdym badz razie, ten czlowiek moze nie uslyszec
glosu Boga, ze to jest grzech (np. uprawianie masturbacji ;P). Zreszta,
moim zdaniem, to, czy cos jest grzechem, czy nie, zalezy bardziej od
wlasnego swiatopogladu.

>> (tak, HardStyler - wakacyjny wysyp idiotow.)
> 5. Atumogęsiezgodzic ;)

no ba... sa wakacje i panuje sezon ogorkowy, wiec nie ma sie czemu
dziwic, wlasciwie...
--
---------
http://rro.blox.pl -> poprawiamy oswiate. Pomozcie:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-07-22 19:17:20

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Aleandra <a...@n...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

HardStyler napisał:

> > tak, HardStyler - wakacyjny wysyp idiotow.
> Dalem Cancela tamtemu postowi ;) Chyba bylo troszke za mocno. Co sie ze
> mna stalo? :(

Nie wiem, co sie z Toba stalo, ale pewne rzeczy po jakims czasie
zaczynaja wkurzac. Albo - sa pretekstem do tego, zeby sie wyzyc.

--
---------
http://rro.blox.pl -> poprawiamy oswiate. Pomozcie:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-07-22 21:22:55

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: " ziemiomorze" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aleandra <a...@n...gazeta.pl> napisał(a):

> Nie tylko. To jedne ze sposobow na cierpienie. Ale zapomniales/as o tym,
> ze czasem los rzuca czlowiekowi klody pod nogi.

'Boże, użycz mi Pogody ducha
abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.'

i

'Jesli nie mozesz zmienic rzeczy, zawsze mozesz zmienic swoj stosunek do
rzeczy'

Przy pewnym treningu duchowym wiekszosc klod i cierpien mozna postrzegac jako
wlasciwe rzeczy, jako wydarzenia, ktore powinno byly nastapic,

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-07-22 21:29:59

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

J. napisał(a):
> Uważam, że dlatego że grzeszą. Grzech prowadzi do cierpienia, świętość do
> szczęścia. Trzeba dobrze wiedzieć co jest grzechem. Dlatego uważam, że człowiek
> powinien szukać prawdy w religiach.
> -J.
>

Teoretycznie trywializm, wystarczy za grzech uznać każde postępowanie
które prowadzi do cierpienia. Jeśli jednak dopuścimy pewien subiektywizm
sytuacja się komplikuje.
Przykładowo, wysłanie przez Ciebie powyższego postu uszczęśliwiło parę
osób które miały ochotę nazwać kogoś idiotą, sprawiło natomiast
przykrość paru innym.
Więc.
Dlaczego ludzie cierpią?
Bo inni ludzie grzeszą (mało odkrywcze, ale jestem dumny z samodzielnego
dowodu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-07-22 21:51:21

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: elgar_mail <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 22 Jul 2005 23:29:59 +0200, bazzzant wrote in
<news:dbrokk$pdq$1@news.mm.pl>:

> J. napisał(a):
>> Uważam, że dlatego że grzeszą. Grzech prowadzi do cierpienia, świętość do
>> szczęścia. Trzeba dobrze wiedzieć co jest grzechem. Dlatego uważam, że człowiek
>> powinien szukać prawdy w religiach.
>> -J.
>>
>
> Teoretycznie trywializm, wystarczy za grzech uznać każde postępowanie
> które prowadzi do cierpienia. Jeśli jednak dopuścimy pewien subiektywizm
> sytuacja się komplikuje.
> Przykładowo, wysłanie przez Ciebie powyższego postu uszczęśliwiło parę
> osób które miały ochotę nazwać kogoś idiotą, sprawiło natomiast
> przykrość paru innym.
> Więc.
> Dlaczego ludzie cierpią?
> Bo inni ludzie grzeszą (mało odkrywcze, ale jestem dumny z samodzielnego
> dowodu)

A ja się nie zgadzam :)
Tu wyżej nie ma dowodów.
Nudus es ;P

elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-07-22 22:02:01

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

elgar_mail napisał(a):

>
> A ja się nie zgadzam :)

Zgódź się kiedyś a się zdziwię

> Tu wyżej nie ma dowodów.
> Nudus es ;P
>
> elgar

Obnażasz moją ignorancję :(
Wiedziałem że trzeba na Ciebie uważać!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-07-22 23:02:04

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aleandra napisał(a):
> poniewaz nie ma czlowieka bez grzechu. Kazdy grzeszy, i - wedlug
> katolicyzmu - robi to bardzo czesto, nawet codziennie. Jak Ty sobie
> wyobrazasz swiat z taka zasada?

Zasady świata te dotyczące moralności to tylko teoria. Spór o to gdzie
leży twardy podział na dobre i złe trwa w moich oczach od zawsze,
udawadniając, że nie ma żadnych zasad.
Z moralnością jest jak z sensem życia. Tak obiektywnie go nie widać, a
subiektywnie każdy sobie tworzy jak się tworzyć przyzwyczaił lub jak mu
się podoba.

Skąd tyle więc sprzeczności? Po prostu większość wielkich religii i
poglądów nie dopuszcza tego do siebie, że ludzki umysł jest za mały, by
mógł ogarnąć obiektywizm i informację, która nie pochodzi od niego.
Nasza percepcja świata to interpretacja doświadczeń, nawet abstrakcyjnie
wkładamy czyjeś emocje do adekwatnych przeżytych przez nas.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-07-23 09:30:28

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: elgar_mail <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 23 Jul 2005 00:02:01 +0200, bazzzant wrote in
<news:dbrqgk$1saa$1@news.mm.pl>:

> elgar_mail napisał(a):
>
>> A ja się nie zgadzam :)
>
> Zgódź się kiedyś a się zdziwię

Nie, tak jest zabawniej :)

> Obnażasz moją ignorancję :(
> Wiedziałem że trzeba na Ciebie uważać!

Biega na golasa i mówi, że ktoś go obnaża...
W porządku, mogę nie patrzeć :)

elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-07-23 13:43:29

Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

J.; <3...@n...onet.pl> :

> Uważam, że dlatego że grzeszą. Grzech prowadzi do cierpienia, świętość do
> szczęścia. Trzeba dobrze wiedzieć co jest grzechem. Dlatego uważam, że człowiek
> powinien szukać prawdy w religiach.

No to poszukajmy.

Dobry Pan B. wygnał Adasia i Ewę z raju za przyczyną tej ostatniej,
czyli:

a. ludzie cierpią przez kobiety [pamiętaj - Kobieta najlepszym
przyjacielem człowieka ;)];

b. ludzie cierpią z tytułu zmiany środowiska życia/nieprawidłowego
środowiska życia/ nieprawidłowych relacji;

To tyle, jeżeli chodzi o religię. ;) A teraz wracam do grzesznego życia
i rozpoczętego wczoraj dnia pijaka. ;)

Flyer