« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-11-15 08:45:54
Temat: Re: drzewa z nasion?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1254.0000007a.455acf07@newsgate.onet.pl...
>
> > >> Wedlug mnie nie ma wiekszego sensu poza wartoscia senstymentalna
> > >> ten wysiew bo powstanie bowiem niewiadomo co.
>
>
> Wysiałem latem jedno nasienie z gruszy beznasiennej czerwonej,
Ja proszę jakoś po ludzku mi to wytłumaczyć:)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-11-15 11:44:20
Temat: Re: drzewa z nasion?
>
> Jestem przekonany, na pewno coś z tym zrobię. Nie wystarczy skrzynka na
> balkonie? Opatulona, żeby nie przemarzła?
Nasiona muszą przemarznąć.Przysyp piaskiem 2cm grubo.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-11-15 12:03:49
Temat: Re: drzewa z nasion?
> > Wysiałem latem jedno nasienie z gruszy beznasiennej czerwonej,
>
> Ja proszę jakoś po ludzku mi to wytłumaczyć:)
>
> Pozdrawiam, Basia.
Takie owoce wymyślili imperialiści i uprawiają w klimacie gdzie nie ma
normalnych pór roku. Owocują cały czas, nikt ich nie zapyla.
Jedno nasionko znalazłem w kilku owocdach, pozostałe nie miały nawet
wykształconych komór nasiennych.Czyli było to nasionko z gruchy
bezpłciowej.Takie sdą świntuchy na zachodzie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-11-15 12:28:05
Temat: Re: drzewa z nasion?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1254.000000db.455b0224@newsgate.onet.pl...
>
> > > Wysiałem latem jedno nasienie z gruszy beznasiennej czerwonej,
> >
> > Ja proszę jakoś po ludzku mi to wytłumaczyć:)
> Takie owoce wymyślili imperialiści i uprawiają w klimacie gdzie nie ma
> normalnych pór roku. Owocują cały czas, nikt ich nie zapyla.
> Jedno nasionko znalazłem w kilku owocdach, pozostałe nie miały nawet
> wykształconych komór nasiennych.Czyli było to nasionko z gruchy
> bezpłciowej.Takie sdą świntuchy na zachodzie.
A to jest grusza chińska czy "normalna"? U nas grusze też potrafią zawiązać
owoce bez zapylania, już nie zwalaj wszystkiego na ten zgniły,
imperialistyczny Zachód:) I gdzie nie ma tych normalnych pór roku? Jakoweś
zagadki tu podajesz straszliwe:D
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-11-15 15:11:24
Temat: Re: drzewa z nasion?
> A to jest grusza chińska czy "normalna"? U nas grusze też potrafią zawiązać
> owoce bez zapylania, już nie zwalaj wszystkiego na ten zgniły,
> imperialistyczny Zachód:) I gdzie nie ma tych normalnych pór roku? Jakoweś
> zagadki tu podajesz straszliwe:D
>
> Pozdrawiam, Basia.
Czytałem,że tak męczą drzewa w południowej Ameryce.Grusze kwitną i owocują
jak jakieś cytryny, cały czas.Ale tubylcom nie chce się ich zapylać.Leniwe
jakieś, albo słabe od tego gorąca.To były gruszki normalne, ale czerwone
z supermarketu.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-11-15 19:17:45
Temat: Re: drzewa z nasion?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1254.0000013c.455b2e1b@newsgate.onet.pl...
>
> > A to jest grusza chińska czy "normalna"? U nas grusze też potrafią
zawiązać
> > owoce bez zapylania, już nie zwalaj wszystkiego na ten zgniły,
> > imperialistyczny Zachód:) I gdzie nie ma tych normalnych pór roku?
Jakoweś
> > zagadki tu podajesz straszliwe:D
> Czytałem,że tak męczą drzewa w południowej Ameryce.Grusze kwitną i
owocują
> jak jakieś cytryny, cały czas.Ale tubylcom nie chce się ich
zapylać.Leniwe
> jakieś, albo słabe od tego gorąca.To były gruszki normalne, ale czerwone
> z supermarketu.
Założę się, że Czerwona Bonkreta Williamsa :-)))))
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-11-15 19:39:54
Temat: Re: drzewa z nasion?
> Założę się, że Czerwona Bonkreta Williamsa :-)))))
Jeśli one są bez nasion, to może jest jak piszesz.Jeśli z tego siewu
ulęgnie się roślina, to napewno nie będzie to CBW tylko siewka czyli
kundel bez nazwy.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-11-15 19:52:26
Temat: Re: drzewa z nasion?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7e01.0000002d.455b6d0a@newsgate.onet.pl...
>
> > Założę się, że Czerwona Bonkreta Williamsa :-)))))
>
>
> Jeśli one są bez nasion, to może jest jak piszesz.Jeśli z tego siewu
> ulęgnie się roślina, to napewno nie będzie to CBW tylko siewka czyli
> kundel bez nazwy.
Szkoda mi miejsca na kundle...aczkolwiek z zainteresowaniem obserwuję, co
wyrośnie z siewki sosny 'Fastigiata' ;) Grunt to konsekwencja :D
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-11-15 19:57:13
Temat: Re: drzewa z nasion?
> Szkoda mi miejsca na kundle...aczkolwiek z zainteresowaniem obserwuję, co
> wyrośnie z siewki sosny 'Fastigiata' ;) Grunt to konsekwencja :D
>
> Pozdrawiam, Basia.
Szkoda mi miejsca na odmiany, przede wszystkim zabawa, czyli sianie,
pielęgnowanie, wyrzucanie. I od nowa.Bo te gruszki nie są mi do niczego
potrzebne.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-11-15 20:12:16
Temat: Re: drzewa z nasion?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1254.0000013c.455b2e1b@newsgate.onet.pl...
>
>> A to jest grusza chińska czy "normalna"? U nas grusze też potrafią
>> zawiązać
>> owoce bez zapylania, już nie zwalaj wszystkiego na ten zgniły,
>> imperialistyczny Zachód:) I gdzie nie ma tych normalnych pór roku?
>> Jakoweś
>> zagadki tu podajesz straszliwe:D
>>
>> Pozdrawiam, Basia.
>
> Czytałem,że tak męczą drzewa w południowej Ameryce.Grusze kwitną i owocują
> jak jakieś cytryny, cały czas.Ale tubylcom nie chce się ich zapylać.Leniwe
> jakieś, albo słabe od tego gorąca.To były gruszki normalne, ale czerwone
> z supermarketu.
Korzystając z okazji, mam pytanie: czy ktoś uprawia gruszkę chińską
Pingo-Li? Słyszałam, że jest bardzo smaczna, zaś młode drzewko należy
zabezpieczać przed mrozami.
pozdrawiam,
Violetta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |