Strona główna Grupy pl.rec.uroda duza ilosc kremow

Grupy

Szukaj w grupach

 

duza ilosc kremow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-05-21 17:49:07

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: "Malgosia Kozicka" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kama <k...@p...onet.pl> wrote:
> Kilka tygodni temu ugryzł ją pies (własny) bardzo mocno, na wsi
> zabitej dechami. Sama sobie założyła szwy (tak na marginesie;) i
> wsadziła rękę w niemal wrzącą wodę z mydlinami. Twierdzi, że żadna
> woda utleniona i inne "pitu pitu" tak nie odkaziłyby rany, jak
> mydliny w wysokiej temperaturze.

Tutaj się zgadzam. Nie jestem medykiem, ale jakieś śladowe ilości tejże
wiedzy miałam na studiach i też nas tak uczyli.


Co do buzi, też myję mydłem, ale potem maziam kremem :)

M.K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-05-21 17:58:06

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: "Kama" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jedno, co Ci, dziewczyno, mogę doradzić, to to, że z teściową nie ma
> sensu wchodzić w dyskusje ani tym bardziej nawracać ją na coś innego,
> gdy do swojej tezy jest bardzo przekonana. Przy teściowej słucha się
> bacznie tego, co mówi, przytakuje ze zrozumieniem, a potem albo się to
> wciela w życie, albo nie, ale o tym teściowa już wiedzieć nie musi. :)
> Teściowej autorytetu się nie podważa, a już na pewno nie w obecności męża
:)
> Lekarzem nie jestem, ale jako wieloletni trądzikowiec i
> różnopryszczonosiciel powiem Ci, że nie samym mydłem człowiek
> funkcjonuje. Mydło owszem, pomaga utrzymać higienę, a wspomniany przez
> Lię "Biały jeleń" bywa dla skóry pobłażliwy (ja go sobie chwalę, mył
> pysk jak nic), ale z drugiej strony ściąga skórę straszliwie i wysusza
> na wiór. Może to od mydła zależy? Cholera wie. Ja myję pysk mydłem, ale
> nie wyobrażam sobie nieużycia po tejże ablucji kremu. Ściągnięta skóra
> pod oczami i na czole doprowadza mnie do szału. Po mojemu to chodzi o
> to, żeby znaleźć złoty środek.
> Kto to mówił? Napoleon? Jest taka anegdotka, że ktoś (może Napoleon)
> doglądając przeglądu wojska, dopadł jednego rekruta i zapytał:
> - Młodzieńcze, co jest celem żołnierza artylerii?
> - Strzelać - odpalił żołnierz.
> - G... prawda, żołnierzu. Celem artylerzysty jest trafiać do celu.
>
> Tu chodzi o to samo. Dobrać odpowiednie działo, wyznaczyć cel i strzelić.
> Nie wiem, wszystko zależy od cery. Moja babcia całe życie używała tylko
> kremu Nivea (bo tylko taki przez dłuższy czas był) i w wieku 84 lat
> wygląda najwyżej na 70. Ja po dwukrotnym użyciu tego samego kremu piję
> wapno przez tydzień i nie wychodzę na ulicę.
>
> Krusz.
> jak mnie ktoś odpowiednio podejdzie, to lubię się powymądrzać :-P
> --

:) Dzięki za wywód. Chyba przeproszę się z jeleniem. Szukałam go dość długo
po aptekach i drogeriach i wiecie, gdzie go w końcu dorwałam? W malutkim
oddzialiku ...poczty :/ W Krakowie! :/

A co do teściowej...moja ujdzie. Dogryzamy sobie w żatach. Ona mnie pyta, po
co ja się maluję, skoro mam ładną cerę (akurat), a ja jej na to, że
przynajmniej nie robię sobie kresek po skronie :D Bo ona robi - krechy i nic
poza tym:) ani pudru, ani tuszu, czasem tylko pomarańczowa szmina:P Niezła
jest:)
K.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-05-21 18:23:40

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kama wrote:
> Chyba przeproszę się z jeleniem. Szukałam go dość długo
> po aptekach i drogeriach i wiecie, gdzie go w końcu dorwałam? W malutkim
> oddzialiku ...poczty :/ W Krakowie! :/

Nasza poczta nie przestanie mnie zaskakiwać :) Ostatnio dostaję powtórne
awizo razem z tym pierwszym, a list z ZUSu wysłany w połowie lutego
doszedł do mnie w połowie kwietnia. Ja mieszkam we Wrocku i ZUS również
tam jest ;-P Koło mnie poczta to jedyny sklep z rajstopami czynny dłużej
niż do 18.00 :)
>
> A co do teściowej...moja ujdzie. Dogryzamy sobie w żatach. Ona mnie pyta, po
> co ja się maluję, skoro mam ładną cerę (akurat), a ja jej na to, że
> przynajmniej nie robię sobie kresek po skronie :D Bo ona robi - krechy i nic
> poza tym:) ani pudru, ani tuszu, czasem tylko pomarańczowa szmina:P Niezła
> jest:)

Może ma sentyment do Holandii? :)
Ja mam teściową anioła i jaram się tym niezmiernie, bo wiem, że nie jest
to takie częste.

Krusz.

--
Kruszyna
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-05-22 19:50:56

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Mon, 21 May 2007 19:33:50 +0200, Kruszyzna wydukał(a)
nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Lekarzem nie jestem, ale jako wieloletni trądzikowiec i
> różnopryszczonosiciel powiem Ci, że nie samym mydłem człowiek
> funkcjonuje. Mydło owszem, pomaga utrzymać higienę, a wspomniany przez
> Lię "Biały jeleń" bywa dla skóry pobłażliwy (ja go sobie chwalę, mył
> pysk jak nic), ale z drugiej strony ściąga skórę straszliwie i wysusza
> na wiór. Może to od mydła zależy? Cholera wie. Ja myję pysk mydłem, ale
> nie wyobrażam sobie nieużycia po tejże ablucji kremu. Ściągnięta skóra
> pod oczami i na czole doprowadza mnie do szału. Po mojemu to chodzi o
> to, żeby znaleźć złoty środek.

Wtrącę parę słów, można? Bo mam w domu materiał porównawczy ;)
Mój trądzik się skończył po odpowiednio dobranych tabletkach
hormonalnych - trzeba nadmienić, że podczas dłuższych przerw w braniu
tabletek wyskakiwał jak diabeł z pudełka, radosny i dobrze odżywiony
;> Teraz wszak biorę tabletki stale [dla leczenia innych dolegliwości,
nie tylko trądzika], zmieniłam dietę i cerę mam taką, jakiej nie
miałam chyba od dzieciństwa :) Nawet przestała się przetłuszczać, co
mnie mocno zdumiało. Za to pierwsze delikatne zmarszczki się robią,
ale przy trzech krzyżykach na karku to chyba nie jest nic
niezwykłego... Mimo wszystko jednak nie mam idealnej cery, ale
nauczyłam się z nią obchodzić. Myję łagodnym żelem, robię pilingi,
czasem maseczki, i zauważam, że nie mogę się już obyć bez kremu, bo po
umyciu wodą i żelem skóra się ściąga i trochę piecze, czego wcześniej,
gdy była wyraźnie tłusta, nigdy nie czułam.
Drugim materiałem porównawczym jest mój Teżet. Z pryszczami walczy,
odkąd go znam, a jest tego już parę lat ;) Przestał być nastolatkiem
jakiś czas temu, jednak trądzik tego nie uwzględnił i nadal go lubi.
Teżet stosuje mycie wodą, bez mydła i innych środków, gdyż utrzymuje,
że one niesamowicie wysuszają mu skórę na twarzy. Żadnych zabiegów
oczyszczających ani złuszczających sobie nie życzy. Widzę codziennie,
jak podrażnione ma policzki i brodę po goleniu - ale nie, on wie
lepiej i nie będzie mnie słuchał, jakiś tam balsam po goleniu mu
wystarczy i cześć. Trądzik mu nieco zelżał, od kiedy stosuje
przecieranie skóry Borasolem, ale nowe wypryski się pojawiają, pory ma
pozatykane itd. Nie daje się przekonać, że sama woda nie zmywa
dokładnie łoju ze skóry, że środek odkażający wysusza naskórek, więc
dobrze byłoby nawilżać twarz, że rogowaciejące komórki naskórka
zatykają pory i że to sprzyja wypryskom i wągrom. Nie upieram się, że
jemu moje metody na pewno pomogą, ale może by przynajmniej raz
spróbował...? Nie, bo nie. Mężczyźni! :>
Efekt jest taki, że mnie wystarczy trochę pudru [i dużo korektora pod
oczy, ale to już insza inszość ;>], żeby wyglądać nieźle, a on wciąż
marudzi, a to na pryszcze, a to na łuszczący się naskórek, a to na
podrażnienia po goleniu...

> Tu chodzi o to samo. Dobrać odpowiednie działo, wyznaczyć cel i strzelić.
> Nie wiem, wszystko zależy od cery. Moja babcia całe życie używała tylko
> kremu Nivea (bo tylko taki przez dłuższy czas był) i w wieku 84 lat
> wygląda najwyżej na 70. Ja po dwukrotnym użyciu tego samego kremu piję
> wapno przez tydzień i nie wychodzę na ulicę.

Mnie moja mama usiłowała wyleczyć z trądzika za pomocą kremu Nivea,
tego w klasycznym opakowaniu. Mając tłustą cerę, po użyciu tego kremu
świeciłam wielkim blaskiem i wszystko się do mnie przylepiało :>

Przy okazji: kupiłam sobie krem Daxa "modelujący rysy twarzy". Na
opakowaniu napisano, żeby używać go rano i wieczorem na tych partiach,
które chce się wymodelować. W moim przypadku podbródek i policzki.
Zatem czoło, nos i okolice oczu muszę maziać czymś innym 8-) Na
powieki mam inny krem, też Daxa, rewelacyjny IMO [bardzo skutecznie
złagodził mi alergię po innym kosmetyku], ale co z nosem i czołem, to
za bardzo nie wiem... Na dzień krem z filtrem, na noc nawilżający -
tak będzie dobrze? Czy sądzicie, że powinnam co kilka dni zamiast tego
kremu modelującego użyć jakiś inny, np. ten na noc? Żadnego
dyskomfortu nie odczuwam, poza tym, że trochę mi dziwnie obstawiać się
kilkoma słoiczkami kremów, podczas gdy całkiem niedawno używałam tylko
jednego, i to raz na kilka dni, jeśli udało mi się o tym pamiętać ;>

A może ktoś z was stosował krem modelujący i może coś powiedzieć o
efektach? Opakowanie twierdzi, że efekt będzie widoczny po miesiącu
stosowania, a ja go używam dopiero od kilku dni i nie wiem, czego się
spodziewać 8-) Jako krem "użytkowy" jest całkiem przyjemny i
używałabym go chętnie na całą twarz, ale się boję, skoro napisali, że
tylko na te części do wymodelowania można. Nie wiem, czy wierzyć w
taki cud, że krem może mi zmniejszyć pyzatość policzków i zlikwidować
fałdkę pod brodą :>
W ogóle ostatnio polubiłam Daxa - baza pod makijaż jest rewelacyjna :)
Szkoda, że nie mają czegoś podobnego na powieki...

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-05-22 20:38:51

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: "Kama" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Wtrącę parę słów, można? Bo mam w domu materiał porównawczy ;)
> Mój trądzik się skończył po odpowiednio dobranych tabletkach
> hormonalnych - trzeba nadmienić, że podczas dłuższych przerw w braniu
> tabletek wyskakiwał jak diabeł z pudełka, radosny i dobrze odżywiony
> ;> Teraz wszak biorę tabletki stale [dla leczenia innych dolegliwości,
> nie tylko trądzika], zmieniłam dietę i cerę mam taką, jakiej nie
> miałam chyba od dzieciństwa :) Nawet przestała się przetłuszczać, co
> mnie mocno zdumiało.
<ciach>

U mnie tez było super po Dianie35, ale rok temu zdecydowałam, że koniec z
truciem sie hormonami. Wolę miec chyba gorszą cerę (i używac gumek;) niż
męczyć organizm tą trucizną. Poza tym jestem w takim wieku, gdy pora zacząc
myślec o przyszłym macierzyństwie, nie chce więc ryzykować późniejszych
klopotów. Ja hormonom mówię nie (w rytm przyklasków gina:)
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-05-23 13:08:11

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: "justa" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gosiek <gosiekg2@_wyciac_gazeta.pl> napisał(a):
> Witam serdecznie,
> mam z cera same problemy:
> - typ mieszany (tlusta i normalna)
> - naczynka
> - wypryski
> - przebarwienia po tradziku
> - zmarszczki mimiczne (luk miedzy nosem, a ustami)
>
> Czy nie bedzie za duzo dla skory, jezeli bede stosowac kilka rodzajow
> kremow? Oczywiscie stosujac je punktowo.

za dużo kombinowania. ja to wszystko załatwiam za pomocą 3 preparatów:
- naczynka i zmarszczki - retinaldehyd (Diroseal) na noc i filtry UV na dzień
(Avene SPF 50+),
- cała reszta - kwasy (2% BHA żel Pauli Begoun) na noc.
cera mieszana, naczynkowa, przed 30stką, ujarzmiona.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-05-23 18:17:11

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: Marta Góra <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 May 2007 12:37:13 +0200, Kama napisał(a):


> Kilka tygodni temu ugryzł ją pies (własny) bardzo mocno, na wsi zabitej
> dechami. Sama sobie założyła szwy (tak na marginesie;) i wsadziła rękę w
> niemal wrzącą wodę z mydlinami. Twierdzi, że żadna woda utleniona i inne
> "pitu pitu" tak nie odkaziłyby rany, jak mydliny w wysokiej temperaturze.


I tu akurat wie co mówi:) Byłam szyta raz i rana nie chciała się goić,
lekarz polecił mi przemywać ją szarym mydłem - pomogło:)


Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-05-24 16:12:22

Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: Gosiek <gosiekg2@_wyciac_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
dziekuje wszystkim za rady ^^

Pozdrawiam,
Malgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cera
Co mam zrobić aby moje włosy nie były takie wysuszone?
Gdzie w tym kraju duże okulary?
Zdejmowanie szkieł
Nowe spodnie ktore farbuja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »