Cześć,

Jestem tuz przed wprowadzeniem sie na swoje pierwsze "cztery kąty" i jak to
bywa zawsze pojawiaja sie jakies niespodziewane problemy czy wątpliwości .

Teraz mam dwa dotyczące:

1. Ocieplenia poddasza od strony dachu.

Mianowicie słyszałem "dwie szkoły" (note bene jedna jest dokładnym
zaprzeczeniem drugiej) - jedni twierdza że wełna która ociepla dach (od
strony poddasza) powinna sciśle przylegać do tego dachu zatem druciana
siatka przytrzymująca (na razie nie zabudowuję ściankami sufitu na poddaszu)
wełnę powinna ją dociskać do dachu od strony poddasza; inni z kolei twierdzą
że miedzy dachem a wełna powinna być "pustka powietrzna" i wełna powinna
"leżeć" na siatce drucianej a nie bezpośrednio dotykać dachu.

Jak to naprawdę powinno być?

Aha, jeszcze jedno; ja daję ocieplenie dachu wełną "Isover Gullfiber",
grubość 15 cm i taka samą na podłogę poddasza - czy to wystarczy?

2. Drugi problem dotyczy płyty gazowej i instalacji gazowej;

Instalator, który robił instalację gazową w domu z ramienia "dewelopera"
wyprowadził mi instalację pod kuchenkę i powiedział ze ma juz instalacje
odebrana przez Gazownie; Z kolei monterzy kuchni przed jej zmontowaniem
powiedzieli że trzeba jeszcze przerobic końcówke tej instalacji tak by
pasowała do kuchenki i mebli wobec czego na moją prośbę (nie było czasu aby
wołać instalatora dewelopera) wezwali swojego instalatora który tą
instalacje pod kuchnię przerobił i zakończył elastycznym wężem. Podbił mi
ten czowiek gwarancję tego węża swoją pieczątką z nazwiskiem i napisem
"Pogotowie awaryjne woda, prąd, gaz" ale w ferworze wrzawy przy montażu
kuchni zapomniałem spytać czy po tej przeróbce robił jakieś badanie
szczelności, nie mam też żadnego dokumentu o tej przeróbce. (kuchenka jeszce
nie jest podłączona bo nie ma jeszce puszczonego gazu w instalacji)

Co radzicie zrobić by sprawdzić szczelność instalacji? Od kogo sie tego
domagac? Czy sprawdzić dopiero przy pierwszym uruchamianiu kuchenki gazowej?
Dodam iż wezwanie "speców" z gazowwni odpada bo mam zabudowany płytą g-k
narożnik kuchni w którym biegnie pion gazowy a tego podobno nie wolno robić
(zawór zamykający gaz jest dostępny)

Co radzicie?

Będę zobowiązany za pomoc w rozwiązaniu tych gnębiących mnie kwestii, które
nie chciałbym bym aby zepsuły przyjemość wprowadzania się do swojego
pierwszego lokum.

Dzięki z góry
D.