« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-28 09:47:24
Temat: eksperyment z drozdzowymWitam
Tak czytałam ten długi wątek o cieście drożdżowym i temat dyskusji coraz
natarczywiej za mną chodził. Dzisiaj upiekłam częściowo bezglutenowy, bez
jajek, z użyciem maszyny i na dokładkę z drożdżami w proszku, bo "prawdziwe"
gdzieś wyszły, placek drożdżowy ze śliwkami. Zamiast jajek była mąka sojowa,
w ilości jedna łyżka zamiast jaja plus trochę wody. Zamiast mąki pszennej w
ilości 0,5kg było 30dag mąki pszennej i jakieś 15-20 dag mąki z amarantusa.
Dla mojego uczuleniowca musiałoby być tylko mąka z amarantusa, bez pszennej
i zamiast mleka - woda. Ale ponieważ jednak dzisiaj nie dojechał, to mogłam
poszaleć ;-) Wyszło trochę mało słodkie ale poza tym całkiem fajne w smaku.
W każdym razie mnie pasuje i jest dosyć syte :-)
Pozdrawiam serdecznie
Aldik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-28 11:27:51
Temat: Re: eksperyment z drozdzowym
Użytkownik "Aldona 'Aldik' Richter" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cgpkal$ep9$1@news.onet.pl...
> i zamiast mleka - woda.
Ja zamiast mleka dodaję preparat mlekozastępczy w proszku (oczywiście
rozrabiam z wodą :-)) dla uczulonych niemowląt i też nieźle wychodzi.
Gdzie kupuje się mąkę z amarantusa i ile to kosztuje? Tak dla ciekawości, bo
nie mam bezglutenowca ;-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-28 17:19:49
Temat: Re: eksperyment z drozdzowym"Medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:cgpqa9$eho$1@phone.provider.pl...
> Ja zamiast mleka dodaję preparat mlekozastępczy w proszku (oczywiście
> rozrabiam z wodą :-)) dla uczulonych niemowląt i też nieźle wychodzi.
> Gdzie kupuje się mąkę z amarantusa i ile to kosztuje? Tak dla ciekawości,
bo
> nie mam bezglutenowca ;-).
Ja kupiłam po prostu w sklepie (hipernova) w dziale dietetycznym. A
kosztowała ponad 8 zł za pół kg...
Pozdrawiam
Aldik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |