« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-27 22:49:21
Temat: extasyCześć!
Chciałabym wiedzieć co myślicie nt pigułek o nazwie extasy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-01-28 22:11:52
Temat: Re: extasy
"Fidolino" <f...@p...onet.pl> wrote in message
news:b14d5v$t3t$1@news.tpi.pl...
> Cześć!
> Chciałabym wiedzieć co myślicie nt pigułek o nazwie extasy
>
Czesc,
Zacznijmy dyskusje od tego, co Ty myslisz.
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-01-30 18:41:38
Temat: Re: extasyOn Mon, 27 Jan 2003 23:49:21 +0100, Fidolino wrote:
> Chciałabym wiedzieć co myślicie nt pigułek o nazwie extasy
myślę, że to bardzo ryzykowna sprawa. w nich może być wszystko.
--
emes (na) hyperreal.info -|- jabber: e...@j...org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-02-05 14:13:17
Temat: Re: extasyjakby porownac ilosc zjadanych dropsow do ilosci wypitego alkoholu biorac
pod uwage negatywne skutki w postaci zgonow (i zaznaczam ze badania byly
proadzone nie tylko wsrod tak przepitych spoleczenstw jak polacy czy angole)
to zaleznosc wyglada troche tak jak w srodkach lokomocji..............
samolot to extazy, samochod to alkohol............samolot jest
najbezpieczniejszym srodkiem lokomocji ale jak sie rozwali to spektakulernie
i dlatego ludzie znacznie bardziej boja sie nimi latac niz jezdzic
samochodami. 150 razy wiecej ludzi umiera od alkoholu niz od pigol ale ze
narkotyk brzmi bardziej spektakularnie to wydaje sie to bardziej
niebezpieczne.......................
mam nadzieje ze zrozumiecie o co mi chodzilo bo troche zmeczony jestem i nie
wiem czy to co napisalem ma rece i nogi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-02-05 18:41:05
Temat: Re: extasyja mysle ze to jeb*ny smietnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-02-08 08:59:28
Temat: Re: extasy> jakby porownac ilosc zjadanych dropsow do ilosci wypitego alkoholu biorac
jakby taka ilosc ludzi ktora pije alko jadla dropy to bysmy mieli
spoleczenstwo zawalowcow i wykretow;)
(nie mowie o polakach, anglikach a np. francuzach, niemcach:)
> narkotyk brzmi bardziej spektakularnie to wydaje sie to bardziej
> niebezpieczne.......................
popularny sposob tlumaczenia:) to tak jak jointy sa zdrowsze od petow:)
Pozdro pozdro
ps. tu sie jeszcze nie widzielismy:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-02-16 19:59:20
Temat: Re: extasy> myślę, że to bardzo ryzykowna sprawa. w nich może być wszystko.
Wszedzie moze byc wszystko... W fecie tez... Nigdy nie wiesz co bierzesz do
ust, bo sam tego nie zrobiles :-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-02-26 11:52:29
Temat: Re: extasy> Cześć!
> Chciałabym wiedzieć co myślicie nt pigułek o nazwie extasy
Cześć!
Znaczy jak to jest, że ta sama ciekawość jednych prowadzi do extazy, a
innych do hery? To chyba brak wiary w siebie i swoje możliwości.
E - to poj*bany narkotyk dający syntetyczną miłość. Najbardziej sztuczne,
plastikowe uczucie z jakim się spotkałem. Przeżywanie tego, to jak sex z
dmuchaną lalką. Głupota ostatnia, i jeszcze za to zapłaciłem. Idiotyzm - to
sądzę o ekstazie. W ostateczności, mógłbym polecić go jakimś emocjonalnie
niepełnosprawnym - upośledzonym wybitnie, ale nie jestem lekarzem, a i oni
tego nie polecają dlatego ja też się powstrzymam.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |