Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Monika <l...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: farba a henna
Date: Sun, 21 Nov 2004 12:37:01 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 24
Message-ID: <cnpul1$ps$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: xdsl-1127.zgora.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1101037025 828 81.168.228.103 (21 Nov 2004 11:37:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Nov 2004 11:37:05 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, fr-fr, it, en-us, en
X-User: lumona
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.7.3) Gecko/20040910
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:98889
Ukryj nagłówki
Cześć!
Mam chęć dodać sobie kolorków na głowie i problem taki, że jakiś miesiąc
temu próbowałam to zrobić henną. O efekcie szkoda gadać, miał być
czerwony, a w zmywaniu to mi woda zielono-żółta leciała. :-o Na włosach
nic nie widać. :) No i teraz stwierdziłam, że trudno wezmę farbę.
Trudno, bo dotychczasowe doświadczenia z farbami kończyły się
osłabieniem włosów i rozdwojonymi końcówkami. Pytania mam dwa:
1. czytałam kiedyś, że po hennowaniu włosów nie powinno się ich farbować
(tylko nie pamiętam, czy nie chwyta, czy niszczy). Prawda-li to? Ile czasu?
2. Jak się sprawuje ta brodzikowa farba? Nie niszczy za bardzo? Długo
trzyma? (cos ostatnio wszystko mi się zmywa, jeśli w ogóle coś złapie...)
I jak z czerwienią, bo widziałam niby 3 odcienie, ale wszystkie takie same?
Dzięki za rady
--
Pozdrawiam
M.
Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...
|