Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl
!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Maja" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: fryzjer - relacja
Date: Mon, 20 Jan 2003 15:23:26 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 45
Message-ID: <b0h0us$8rn$1@news.tpi.pl>
References: <b0gfih$pnd$1@news.tpi.pl> <b0gg2i$to$1@news.tpi.pl>
<b0ggg2$533$1@news.tpi.pl> <b0ggqf$80t$1@news.tpi.pl>
<b0ghir$f01$1@news.tpi.pl> <b0ghmd$fvn$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pq247.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1043072796 9079 80.50.48.247 (20 Jan 2003 14:26:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Jan 2003 14:26:36 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:22389
Ukryj nagłówki
no to poszłam.
już wróciłam.
3 (!!!0 godziny siedziałam z tymi różnymi maziami na głowie.. jak mi włosy
nie wylecą, będzie cud ;)))
tak czy siak fryzjerka przyciemniła troszkę to coś czerwonego na górze i
zrobiła balejaż. w założeniu miał być delikatny.. wyszedł troszkę mniej
delikatny -ale ujdzie.. generalnie jestem zadowolona ;)))
ale salonu nie polecam.
i nie ze względu na jakość [tu nie mam w zasadie nic do zarzucenia], ale ze
względu na atmosferę.
te młode panny [zdaje się, że to są uczennice] traktowane były przez
właścicielkę jak zło konieczne i ... dla mnie, klienta było to .. przykre..
i szczerze mówiąc miałam ochotę coś jej nagadać [gdyby nie to, że byłam
PRZED balejażem i bałam się, że się "zemści' i mi coś sknoci - pewnie bym
jej nagadała ;))) ].
no i jakiś taki dziwny zwyczaj był [którego nie pojmuję.. ale może dlatego,
że rzadko bywam w takich salonach prywatnych fryzjerskich].. że jak klient
wychodził, to podchodził do obsługującej go młdoej dziewczyny i pytał mniej
więcej tak: "oj... no ghdzie masz kieszonkę?" [taki mtonem, jakby ktoś się
pieścił do dziecka] po czym wkłądał do kieszeni owej panny jakieś pieniądze.
a dziewczyny udawały, że nie widzą i odwaracały głowę w inną stronę.. no
przedstawienie na całego.
o matko...
no ale poza tym -jestem.. raczej z głowy zadowolona.. no.. przynajmniej mogę
się na oczy pokazać....
uf..
ps. dziękuję Skakanko za radę.
pewnie gdyby nie ty raczej nie poszłabym do fryzjera, a tylko założyła worek
pokutny i tak chodziła przez cały czas schodzenia farby z głowy ;))))
pozdrawiam
ja
[już wesolutka ;))) ]
|