| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-18 19:51:35
Temat: galaretka zamiast nalewkiwitam,
może kto z Was ma pomysł co z tym zrobić: wydrylowane owoce dzikiej róży
leżały sobie spokojnie w słoju zasypane cukrem, aż tu po zalaniu wódką
zrobiła się z tego gęsta galaretka...
Macie może pomysł, co z tym teraz zrobić (na wersję "wyjeść łyżeczką" już
wpadłem - czekam na ew. inne propozycje), oraz jak tego na przyszłość
uniknąć?
pozdrawiam
g.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-19 07:55:18
Temat: Re: galaretka zamiast nalewkiCo teraz to nie wiem.
A na przyszłość robić prawidłowo, czyli tak jak się nalewki robi:
Owoce zalać alkoholem (najwłaściwszą moc otrzymamy mieszając po połowie
wódkę ze spirytusem). macerować ze dwa tygodnie, zlać. Owoce zalać
syropem cukrowym, macerować. A na końcu wymieszać oba nalewy według smaku.
--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-19 08:38:44
Temat: Re: galaretka zamiast nalewkigautama wrote:
> może kto z Was ma pomysł co z tym zrobić: wydrylowane owoce dzikiej róży
> leżały sobie spokojnie w słoju zasypane cukrem, aż tu po zalaniu wódką
> zrobiła się z tego gęsta galaretka...
> Macie może pomysł, co z tym teraz zrobić (na wersję "wyjeść łyżeczką" już
> wpadłem - czekam na ew. inne propozycje),
Używać do przybrania lodów :) Można roztrzepać i dodawać do drinków.
> oraz jak tego na przyszłość
> uniknąć?
Zmienić kolejność. Owoce zalać spirytusem z wódką, przy czym najpierw
wlać wódkę. Dla dodania odrobiny słodyczy do owoców dodać rodzynki
- ilość trzeba sobie wypróbować, więcej do owoców bardziej cierpkich,
mniej do słodszych. Zlać po 6 tygodniach i dopiero pozostałe po zlaniu
owoce zasypać cukrem. Zostawić na 3 tygodnie. To słodkie co powstanie,
taki niby likier, można połaczyć ze zlaną wcześniej wytrawna nalewką
(jak dla mnie barbarzyństwo ;)), albo pozostawić oddzielnie dla tych,
którzy lubią słodkie napoje, albo zwyczjanie do herbaty "z prądem".
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |