« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-18 13:24:04
Temat: Olej po frytkachCzy olej po smazeniu frytek mozna kolejny raz uzywacc do smazenia?
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-18 14:01:04
Temat: Re: Olej po frytkachUzytkownik "Magda" <m...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:dqlfhn$492$01$1@news.t-online.com...
> Czy olej po smazeniu frytek mozna kolejny raz uzywacc do smazenia?
W 99,5% smazalni tak to sie robi, wiec pewnie tak.
Ewentualnie mozna wykorzystac jako paliwo do lampki oliwnej.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-18 14:05:25
Temat: Re: Olej po frytkach
Użytkownik "Magda" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dqlfhn$492$01$1@news.t-online.com...
> Czy olej po smazeniu frytek mozna kolejny raz uzywacc do smazenia?
Mówią, że nie, ale ja używam 2 - 3 razy, jeśli jest jasny i dobrze pachnie
oczywiście :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-18 15:02:21
Temat: Re: Olej po frytkach
Użytkownik "Gusiek" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Magda" napisał w wiadomości
> > Czy olej po smazeniu frytek mozna kolejny raz uzywacc do smazenia?
>
> Mówią, że nie, ale ja używam 2 - 3 razy, jeśli jest jasny i dobrze pachnie
> oczywiście :)
> Pozdrawiam, Agata
>
Przepraszam..Jesteś mieszkanką Krakowa czy Poznania??
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-18 15:46:53
Temat: Re: Olej po frytkach
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:dqllai$hff$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik "Gusiek" napisał w wiadomości
> >
> > Użytkownik "Magda" napisał w wiadomości
>
> > > Czy olej po smazeniu frytek mozna kolejny raz uzywacc do smazenia?
> >
> > Mówią, że nie, ale ja używam 2 - 3 razy, jeśli jest jasny i dobrze
pachnie
> > oczywiście :)
> > Pozdrawiam, Agata
> >
>
> Przepraszam..Jesteś mieszkanką Krakowa czy Poznania??
Nie wiem, co to ma do rzeczy :) Ale nie trafiłeś.
Po prostu szkoda mi wywalać prawie dwa litry dobrego oleju po jednym razie,
czy to jakieś niezwykłe?
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-18 15:48:53
Temat: Re: Olej po frytkach** Gusiek, 2006-01-18 16:46:
>> Przepraszam..Jesteś mieszkanką Krakowa czy Poznania??
> Nie wiem, co to ma do rzeczy :)
Mieszkańcy Wielkopolski znani są z oszczędności... :)
(...)
> Po prostu szkoda mi wywalać prawie dwa litry dobrego oleju po jednym razie,
> czy to jakieś niezwykłe?
Bo właściwie chyba nikt tak nie robi, można smażyć kilka razy, kiedy
olej jest do wymiany to widać i czuć, poza tym na zużytym oleju gorzej
się smażą...
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-18 16:42:16
Temat: Re: Olej po frytkach> Mówią, że nie, ale ja używam 2 - 3 razy, jeśli jest jasny i dobrze pachnie
> oczywiście :)
> Pozdrawiam, Agata
Ja tez uzywam dwa razy. Potem uzywam tego oleju do konserwacji np.
zlewozmywaka:).
joan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-18 16:44:34
Temat: Re: Olej po frytkachUzytkownik "Magda" <m...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:dqlfhn$492$01$1@news.t-online.com...
> Czy olej po smazeniu frytek mozna kolejny raz uzywacc do smazenia?
Mozna, mozna, ale najlepiej go po ostygnieciu i odstaniu ostroznie zlac, by
wszystkie "smiecie" zostaly na dnie. Niektórzy dolewaja do oleju jeszcze
octu, ze niby go odmladza, ja tam nie próbowalam. A na grupie czytalam, ze
niepowtarzalny smak produktów jak ze smazalni frytek i ryb, a do którego sie
dazy potem w domu, uzyskuje sie tylko przez smazenie na starym oleju:P Ze
niby co, rakotwórczy? Ponoc wszystko smazone w glebokim oleju (a zwlaszcza
ziemniaki) jest rakotwórcze, a wiec nie zalezy to zasadniczo od "mlodosci"
oleju.
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-18 17:23:55
Temat: Re: Olej po frytkachAkulka napisał(a):
> ziemniaki) jest rakotwórcze, a wiec nie zalezy to zasadniczo od "mlodosci"
> oleju.
Generalnie nie powinno się używać oleju raz przegotowanego nie tyle ze
względu na jego smak, co na szkodliwość zdrowotną. Do kilkakrotnego
podgrzewania są specjalne tłuszcze i tych pewnie używa się w
porządniejszych lokalach do robienia frytek.
Może wypowie się na ten temat jakiś chemik na grupie, bo nie chciałabym
tutaj czegoś poprzekręcać.
Ja zawsze olej po jednorazowym smażeniu wylewam.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-01-18 17:47:31
Temat: Re: Olej po frytkachUżytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dqltit$g47$1@proxy.provider.pl...
> Akulka napisał(a):
>
>> ziemniaki) jest rakotwórcze, a wiec nie zalezy to zasadniczo od
>> "mlodosci"
>> oleju.
>
> Generalnie nie powinno się używać oleju raz przegotowanego nie tyle ze
> względu na jego smak, co na szkodliwość zdrowotną. Do kilkakrotnego
> podgrzewania są specjalne tłuszcze i tych pewnie używa się w
> porządniejszych lokalach do robienia frytek.
> Może wypowie się na ten temat jakiś chemik na grupie, bo nie chciałabym
> tutaj czegoś poprzekręcać.
> Ja zawsze olej po jednorazowym smażeniu wylewam.
Oczywiście, że tłuszcz się starzeje, a zwłaszcza podejrzanie łatwo rozpadają
się wiązania nienasycone (stąd kiep, kto smaży np. na winogronowym). Ale
raczej wątpię, aby "specjalne tłuszcze" były u nas popularne. Zwłaszcza w
zakładach gastronomicznych typu "smażalnia" lub "bar na rogu". A próby
polepszenia jakości - przez np. dodanie do oleju trochę smalcu - w USA
skończyły się procesem McDonalda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |