Strona główna Grupy pl.misc.dieta gazeta wyborcza - tłuszcz

Grupy

Szukaj w grupach

 

gazeta wyborcza - tłuszcz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-11 10:30:59

Temat: gazeta wyborcza - tłuszcz
Od: jaszczur <m...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Artykuł proszący się o polemikę:
http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3158278.html

Tłuszcz nie szkodzi?

Rewolucja w żywieniu! Niskotłuszczowa dieta, która w powszechnej opinii
miała nas uchronić przed zawałem, udarem czy nowotworami, nie ma żadnego
wpływu na nasze zdrowie - ogłosili amerykańscy uczeni. Lekarze są bardzo
zaskoczeni.

Szał na niskotłuszczowe jedzenie ogarnął świat pod koniec lat 80. Wtedy
właśnie specjaliści od żywienia utwierdzili się w przekonaniu, że wiele
chorób gnębiących kraje zachodnie wynika z nieprawidłowej diety. Ludzie
Wschodu zupełnie inaczej się odżywiają; jedzą nieprzetworzone pokarmy,
dużo owoców, warzyw, ziaren i są zdrowsi. Dłużej żyją, nie cierpią tak
często jak Europejczycy i Amerykanie na choroby serca czy nowotwory. "To
musi chodzić o dietę!"- zgodnym chórem zakrzyknęli lekarze. Kolejne
badania zdawały się potwierdzać tę tezę. Opinia publiczna szybko to
kupiła i dieta niskotłuszczowa stała się złotym standardem zdrowego
żywienia. Jednak najnowsze badania opublikowane w piśmie "Journal of the
American Medical Association" mocno wstrząsnęły tym przekonaniem.

Czas jogurtów z 0 proc. tłuszczu minął

Przez lata 90. rynek towarów niskotłuszczowych był bardzo lukratywnym
interesem. Każda szanująca się firma miała w swojej ofercie jogurty o
zerowej zawartości tłuszczu, odtłuszczone wędliny, a nawet jajka.
Szczególnie w Ameryce, od lat borykającej się z poważnym problemem
nadwagi, produkty o obniżonej zawartości tłuszczu cieszą się ogromnym
wzięciem. W zeszłym roku w Stanach 75 proc. ludzi przynajmniej raz w
tygodniu kupowało jedzenie niskotłuszczowe. W połowie lat 90. rynek co
roku wypuszczał ponad 3 tys. nowych produktów typu low-fat. Teraz szał
trochę opadł - co roku pojawia się 1800 nowości.

Ludzie kupują je nie tylko dlatego, że chcą się odchudzić, ale także z
przekonania, że są po prostu zdrowsze. Tym bardziej że jeszcze niedawno
epidemiolodzy alarmowali, iż w USA z powodu chorób wywołanych otyłością
umiera co roku 400 tys. obywateli. Teraz jednak nowe dane przedstawione
przez Centrum Kontroli Chorób i Prewencji dowodzą, iż otyłości można
przypisać "jedynie" 26 tys. zgonów rocznie, a na dodatek "pulchni są
zdrowsi". Co więcej - trochę tłuszczyku działa korzystnie na nasz
organizm. Nauka tak przyspieszyła, że wczorajszy fakt staje się
dzisiejszym mitem. Czy zatem ufać kolejnym doświadczeniom?

Osiem lat, 50 tys. kobiet - kompletne zero

Omawiane badania są warte poważnej rozwagi, bo były prowadzone długo, na
dużej grupie ludzi i bez oszczędzania pieniędzy. - To najwyższy światowy
poziom, na jaki nas stać- twierdzi jeden z ich autorów, dr Michael Thun
z Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego. - Doświadczenia spełniały
wszystkie wymagania. To taki Rolls-Royce naukowych badań - dodał.

Projekt powstał w ramach państwowego programu Women's Health Initiative
(WHI) kierowanego przez amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH).
Objęto nimi prawie 50 tys. kobiet między 50. a 79. rokiem życia. W ciągu
ośmiu lat uczeni sprawdzali, czy dieta niskotłuszczowa chroni je przed
zachorowaniem na nowotwory jelita grubego i piersi oraz dolegliwościami
ze strony układu krążenia.

20 tys. kobiet poproszono o zmianę dotychczasowego sposobu odżywiania.
Miały one ograniczyć zużycie tłuszczu, a także częściej sięgać po owoce
i warzywa. By nauczyć kobiety nowych zasad żywienia, w pierwszym roku
trwania doświadczenia przeprowadzono 18 sesji dietetycznych. Potem
ograniczono się do czterech "przypominających" rocznie. Grupę kontrolną
stanowiło prawie 30 tys. kobiet, które jadły jak dotąd.

Pod koniec badań uczeni stwierdzili, że w grupie niskotłuszczowej 28
proc. energii z dziennych posiłków pochodziło z tłuszczu (na początku
było to 38 proc.). Kobiety zwiększyły też liczbę zjadanych owoców i
warzyw ze średnio trzech i pół posiłku dziennie do pięciu. Jadły też
więcej ziaren. I co?

I nic - dziwią się epidemiolodzy. Niezależnie od diety kobiety w takim
samym stopniu chorowały na nowotwory, dostawały zawału serca czy udaru
mózgu. Wyniki badań "złego" cholesterolu we krwi też były podobne.

Zauważono pewne zmniejszenie ryzyka nowotworu piersi u kobiet
ograniczających tłuszcz. Różnice osiągnęły 9 proc., co oznacza, że na 10
tys. kobiet 42 "beztłuszczowe" zachorowały na ten rodzaj nowotworu w
porównaniu z 45 przypadkami w grupie kontrolnej. Nie jest to
wstrząsający wynik (mieści się w granicach błędu statystycznego), ale
można się nad nim zastanawiać. A co z tuszą? Większość kobiet
przystępująca do badań miała nadwagę i z taką tuszą pozostała do końca
eksperymentu. W trakcie tych ośmiu lat ograniczenie tłuszczu przyniosło
korzyść w postaci jedynie 0,4 kg utraty wagi.

Te badania już pokrywa patyna

Wyniki badań wydawały się jednoznaczne, ale po ich opublikowaniu na
autorów doświadczeń spadł istny grad powątpiewań.

Uczonym zarzucano, że nie sprawdzali, czy kobiety nie mają nadciśnienia
tętniczego, które jest jedną z głównych przyczyn np. zawału czy udaru,
że nie ograniczano im ilości soli (która zwiększa ryzyko nadciśnienia).
- Kobiety niewystarczająco ograniczyły tłuszcz, by było widać efekty
takiej diety, i na pewno nie jadły tyle owoców i warzyw, co trzeba -
mówią jedni. - Badania trwały zbyt krótko - twierdzą z kolei inni.

Głównej wady upatrywano jednak w tym, że kobiety ograniczały wszelkie
tłuszcze - zarówno te pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. - To
podstawowy błąd tej pracy - mówią sceptycy.

Planowanie badań i ich początek przypadały na okres niskotłuszczowego
szału. Jednak od tego czasu wiele się zmieniło. Wiadomo, że nie chodzi o
ograniczanie wszystkich tłuszczów w ogóle, ale o odpowiednie żonglowanie
ich rodzajami.

- Te badania już pokrywa kurz, bo teraz ludzie dobrze wiedzą, że nie
mogą jeść masła czy smalcu, tylko oleje roślinne - powiedział BBC
kardiolog dr Peter Libby z Harvard Medical School.

- A ja uważam, że ten eksperyment mimo wszystko jest rewolucyjny -
broni projektu dr Jules Hirsh, specjalista od żywienia z Rockefeller
University w Nowym Jorku. - Wreszcie zahamujemy te bezsensowne
poszukiwania jednej uniwersalnej diety, która spowoduje, że nagle
wszyscy będziemy idealnie zdrowi.

Ale taka dieta podobno jest. To ideał śródziemnomorski - ryby,
makarony, oliwa z oliwek, warzywa, owoce. - Oczywiście to jest teraz
zalecany kanon, który rzeczywiście wydaje się sensowny, ale
pamiętajmy - nikt nigdy tych przypuszczeń nie potwierdzał w
naukowych doświadczeniach. Miejmy tę pokorę - ostrzegają uczeni.
Przez lata uważano, że hormonalna terapia zastępcza dla kobiet po
menopauzie chroni je przed chorobami serca i udarem. Obecne badania
tego nie potwierdzają.

Te doświadczenia były naprawdę dobrze zaplanowane - twierdzi David
Freedman, statystyk z University of California w Berkeley. - Uczeni
starali się potwierdzić powszechną hipotezę o ochronnym działaniu
diety przed trzema głównymi chorobami u kobiet. - Problem w tym, że
badania niczego nie dowiodły, i dlatego teraz wszyscy tak bardzo je
krytykują, oczekując, że przecież COŚ w tym powinno być. Ludzie chcą
wierzyć, że to, co jedzą, w znaczącym stopniu uchroni ich przed
nowotworami czy chorobami serca. A tymczasem ani teza, że błonnik
chroni nas przez nowotworem jelita grubego, ani to, że witaminy
zabezpieczą nas ogólnie przed rakiem, nie zostało potwierdzone. W
świetle kolejnych badań wielu onkologów coraz bardziej wątpi w
istotny wpływ diety na zachorowania na raka.

- Jesteśmy bardzo rozczarowani - mówi dr Michael Thun. - Badania
populacyjne wskazywały, że zła dieta może odpowiadać nawet za 30
proc. zachorowań na raka. A tutaj prawie zupełnie nic.

- Niezależnie od dyskusji te badania uzmysławiają nam jedno.
Ludzie nie przestaną chorować tylko dlatego, że zmienią swoją
dietę - twierdzi współautorka badań dr Barbara Howard. Trzeba po
prostu zdrowo się prowadzić, nie wpadać w nałogi, ćwiczyć. -
Poza tym to, czy u kogoś rozwinie się miażdżyca, czy nie, zależy
nie tylko od naszego stylu życia, ale także od czynników
genetycznych, jakie odziedziczyliśmy po rodzicach.

--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-11 10:34:43

Temat: Re: gazeta wyborcza - tłuszcz
Od: jaszczur <m...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *jaszczur* pisze:

> Artykuł proszący się o polemikę:
> http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3158278.html
Dla Gazety komentuje Prof. Witold Zatoński z Centrum Onkologii w Warszawie:

Wnioski z prac amerykańskich epidemiologów to dowód na to, jak wciąż
niewiele wiemy o wpływie pożywienia na nasze zdrowie. Czasem odnoszę
wrażenie, że lepiej niż na jedzeniu znamy się na Księżycu.

To także kolejna zła wiadomość dla radykalnej amerykańskiej teorii, iż
tłuszcz jako taki jest zły, i że to on jest przyczyną wielu nowotworów i
chorób układu krążenia. Amerykanów za nic w świecie nie przekonuje fakt,
że trwająca 20 lat antytłuszczowa krucjata nie poprawiła stanu ich
zdrowia, przeciwnie przyczyniła się do epidemii otyłości. I wreszcie
badania te zwracają nam uwagę, iż jest tłuszcz dobry (roślinny) i zły
(zwierzęcy). I że powinniśmy odżywiać się głównie tym pierwszym, a nie
skreślać odgórnie pozycję "tłuszcz" z naszej diety.



--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-11 14:27:15

Temat: Re: gazeta wyborcza - tłuszcz
Od: murek <p...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

jaszczur wrote:
> Artykuł proszący się o polemikę:
> http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3158278.html
>
> Tłuszcz nie szkodzi?
>

PEDIATRICS Vol. 103 No. 3 March 1999, p. e26

"
Zbyt duża ilość tłuszczu w diecie jest uważana od wielu lat za główną
przyczynę otyłości. Z tego też powodu dieta z ograniczeniem spożycia
tłuszczów jest zalecana jako najlepsza metoda leczenia i zapobiegania
otyłości i związanych z nią chorób. Nawoływanie do spożywania produktów
,,light" (z ograniczoną zawartością tłuszczu) przynosi pewne rezultaty. W
ciągu ostatnich 30 lat w Stanach Zjednoczonych spożycie tłuszczu spadło
z 42% do 34% energii (% pokrycia dobowego zapotrzebowania energetycznego
przez tłuszcze).

Tak znaczne ograniczenie spożycia tłuszczów powinno spowodować
zmniejszenie występowania otyłości. A jednak otyłość w USA osiąga
niespotykane dotychczas rozmiary. Około 20% dzieci i ponad 30% osób
dorosłych waży zbyt dużo, a wskaźniki te stale rosną.
"

jak widać, już w 1999 roku było wiadaomo, że dieta niskotłuszczowa nie
przynosi oczekiwanych rezultatów...

pzdr
murek

PS. jest to moje własne 'tłumaczenie'...
więcej na www.jedzdobrze.pl / Nasza encyklopedia żywienia / Ostatnio w
dietetyce

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-11 14:36:33

Temat: Re: gazeta wyborcza - tłuszcz
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jaszczur pisze:

> Artykuł proszący się o polemikę:
> http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3158278.html
>
> Tłuszcz nie szkodzi?
>
> Rewolucja w żywieniu! Niskotłuszczowa dieta, która w powszechnej opinii
> miała nas uchronić przed zawałem, udarem czy nowotworami, nie ma żadnego
> wpływu na nasze zdrowie - ogłosili amerykańscy uczeni. Lekarze są bardzo
> zaskoczeni.

Znow dziennikarz wyczytal wiecej, niz napisali naukowcy prowadzacy
badania. Wszelkie doniesienia zwiazane z programem Women's Health
Initiative dotycza wylacznie KOBIET PO MENOPAUZIE, czyli ze znacznie
zmieniona gospodarka hormonalna w porownaniu z mezczyznami i kobietami w
wieku rozrodczym. Rozciaganie wynikow tych badan na cala populacje to
nieporozumienie.

--
Chuck Norris potrafi zrobić jajecznicę. Z mąki i pomidorów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam serdecznie
Zapracuj na internet
Praktyczne zrodlo witaminy C dla leniwych
tłuszcz na biodrach
za mało kalorii?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »