Strona główna Grupy pl.rec.ogrody gdzie kupić BONSAI? (W-wa)

Grupy

Szukaj w grupach

 

gdzie kupić BONSAI? (W-wa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-07-10 19:16:19

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> 12 lat nic nie ruszone. [...]

I tak trzymaj, może kiedyś odezwą się ci co ziół szukają.

--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-07-10 20:55:18

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> writes:

> To ile grup obserwujesz?

W porywach do 8-10. Przy czym pięć grup stale i w miarę na bierząco.

> Ja 3 lata temu może 10, teraz tylko dwie ledwie czytam i to po
> łebkach [no nie w trakcie konkursu oczywiście]. Ilość piszących
> strasznie wzrosła, rzekłbym odwrotnie proporcjonalnie do
> jakości. Niestety.

Ano, ale to cena postępu. I tego o co kiedyś walczyliśmy czyli
internet pod każdą strzechą...

> Ale jak dotąd nikogo nie utopiłem. Raz dałem ostrzeżenie. Pomogło.

A ja tam nie mam żadnych obiekcji -- czasem zdarzają się osoby
niereformowalne. Inna rzecz, że ja (a w zasadzie gnus) wartościuję
(ujemnie) posty po nieinteresujących mnie tematach. Ot, chociażby
pl.rec.foto.cyfrowa, gdzie większość postów to ogłoszenia i
udowadnianie wyższości jednej marki nad drugą...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
wbrew pozorom ulica sienna
raczej nigdy nie bywa senna
żebrze wataha żuli
choćby mordy nie skuli
przejść przez sienną to i tak gehenna
(C) Gaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-07-10 21:22:15

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:agi0vl$cbh$1@sunsite.icm.edu.pl...
Ale jak dotąd
> nikogo nie utopiłem. Raz dałem ostrzeżenie. Pomogło.

Nie sądzę ;-))

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-07-10 23:47:20

Temat: Japonska opowioesc
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEEEEGCEAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> Behalf Of Grzegorz Karolczak
>
> >> Wypowiadaj sie ....na tematy zwiazane z pl.rec.ogrody bo Twoje osobiste
> >> flustracje moim zdaniem nikogo nie interesuja.
>
> >Jakie frustracje?
>
> Oczywiscie frustracje a nie flustracje :-(
> To stan napięcia emocjonalnego wywołany Twoja osoba :-)

Przed wiekami (a moze nawet pare wiekow wczesniej) z jakiejs spokojnej,
japonskiej wsi wychodzili w gory tatko Japonczyk ze swym synkiem
Japonczykiem. Szli wysoko w gory, prawie pod sam szczyt Yari czy Nishi. Tam
podczas pierwszej wyprawy tatko wskazujacna malutkie, z trudem trzymajace
sie skal drzewko, powiedzial: "Pamietaj synu, nas nie bedzie a ono bedzie.
Opiekuj sie nim i pomagaj mu". I syn to robil. Przez wiele lat odwiedzal owo
drzewko i pomagal mu przetrwac. Gdy bylo trzeba mocowal do skaly jego
galzaki tak by nie polamal ich bezlitosny wicher.

A po smierci tatki syn przygotowawal drzewo do nowego zycia. I zabral je do
domu. Bo bylo mu bliskie.
A jego wnuki, i pra...prawnuki budujac kolejna Japonie pielegnuja owe
drzewka w domach. A w praccy - pracuja.

A w drugiej Japonii rosna te drzewka przy szosie poznanskiej. Nie potrzeba
piac sie pod szczyty.

Teraz to ja znikam... :-(
Pozdrawiam
Grzegorz





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-07-11 09:01:55

Temat: Re: Japonska opowioesc
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jego wnuki, i pra...prawnuki budujac kolejna Japonie pielegnuja owe
> drzewka w domach. A w praccy - pracuja.

To mit, skąd masz te dane?

> Teraz to ja znikam... :-(

Na długo?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-07-11 09:04:12

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale jak dotąd
> > nikogo nie utopiłem. Raz dałem ostrzeżenie. Pomogło.
>
> Nie sądzę ;-))

No to przynajmniej ten ktoś otworzył oczy i na nie przejrzał. Nawet nie
pamiętam kto to był, ale chyba bardzo sympatyczny facet.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-07-11 09:15:12

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:agjhm9$7v3$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> No to przynajmniej ten ktoś otworzył oczy i na nie przejrzał. Nawet nie
> pamiętam kto to był, ale chyba bardzo sympatyczny facet.

Cooooo???? Na mnie "haka" zakładałeś????
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-07-11 10:00:10

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Cooooo???? Na mnie "haka" zakładałeś????

Nie pochlebiaj sobie [zbyt młody jesteś ;-) ], chociaż o ile sięgam
pamięcią to chyba kiedyś nóż ostrzyłem na Ciebie, nie wiem skąd się to
bierze, ale zawsze powtarzam, że teksty na grupach należy czytać przez
różowe okulary.
To ułatwia życie i oszczędza zdrowia.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-07-11 10:42:52

Temat: Re: gdzie kupić BONSAI? (W-wa)
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:agjkv8$1ct$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Cooooo???? Na mnie "haka" zakładałeś????
>
> Nie pochlebiaj sobie [zbyt młody jesteś ;-) ],
Ot, komplemenciarz... :-)))) A co? chcesz coś ode mnie? :-)

chociaż o ile sięgam > pamięcią to chyba kiedyś nóż ostrzyłem na Ciebie,
.... no to szkoda, żeś ostrzenia zaniedbał :-)

nie wiem skąd się to > bierze, ale zawsze powtarzam, że teksty na grupach
należy czytać przez
> różowe okulary.
> To ułatwia życie i oszczędza zdrowia.
I tak trzymaj!!!! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-07-14 18:53:06

Temat: Re: Japonska opowioesc
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:agjhi6$72d$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > A jego wnuki, i pra...prawnuki budujac kolejna Japonie pielegnuja owe
> > drzewka w domach. A w praccy - pracuja.
>
> To mit, skąd masz te dane?
To nie legenda. To tradycja wychowywania dzieci w Japonii.
Chcesz wiedziec skad to wiem?
Tym sie interesuje od lat... w przeciwienstwie ;-)))))))

>
> > Teraz to ja znikam... :-(
> Na długo?
Az przestanie byc nudnio i banalnie. I wir wessie guru ;-)

8-)
Pozdr
Grzegorz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

chwasty
zapytanie
zapytanie
Podlewanie drzew owocowych
Pułapka na krety - gdzie kupić w Poznaniu ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »