Strona główna Grupy pl.rec.uroda golenie pod pachami u panow

Grupy

Szukaj w grupach

 

golenie pod pachami u panow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-06-06 15:25:00

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Kroofka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W tej odnodze wątku akurat nie chodzi tyle o fakt golenia bądź nie męskich
> pach, co o podpieranie się argumentami, na widok których oczy wypadają.
> Kroofka, to serio Ty? Nie włamał Ci się ktoś na konto? Geje golący pachy
na
> UJ w Krakowie to kompletnie nie Twój poziom.

Nie mój poziom, bo do tej pory odzywałam się tylko w sprawach koloru szminki
i zapachu perfum.
A ja po prostu takie mam zdanie na temat golenia owłosienia u mężczyzn, bez
względu na to, czy są to pachy, nogi czy owłosienei łonowe. Uczelnia i
miasto nie mają tu nic do rzeczy, podałam je tylko jako przykład miejsca,
gdzie NAPRAWDĘ nie widuję podobnych "zniewieściałości" - bo tym jest dla
mnie męska depilacja. Nie wiem, co macie do gejów, to jednak nie moja wina
że się golą, przynajmniej ci, których ja znam. Myślę że to kwestia kłopotów
z tożsamością własnej płci, ale to już inna bajka i w tym miejscu - NTG.
A tak reasumując - dajmy facetom prawo do samodzielnych decyzji, co robić z
własnym ciałem. Jak się chcą golić- trudno, przeżyję; jak nie chcą - ok. A
o tych, co się jednak golą, mogę mieć przecież takie zdanie, jakie chcę:/
Idę się przygotowywać do ostatniego egzaminu na twojej uczelni:/
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-06-06 16:01:43

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 6 Jun 2005 17:25:00 +0200, in pl.rec.uroda "Kroofka"
<k...@p...onet.pl> wrote in <d81psa$bp6$1@news.onet.pl>:

>> UJ w Krakowie to kompletnie nie Twój poziom.
>
>Nie mój poziom, bo do tej pory odzywałam się tylko w sprawach koloru szminki
>i zapachu perfum.

zechcesz wyciągnąć wnioski samodzielnie...?

>A ja po prostu takie mam zdanie na temat golenia owłosienia u mężczyzn, bez
>względu na to, czy są to pachy, nogi czy owłosienei łonowe. Uczelnia i
>miasto nie mają tu nic do rzeczy, podałam je tylko jako przykład miejsca,
>gdzie NAPRAWDĘ nie widuję podobnych "zniewieściałości" - bo tym jest dla
>mnie męska depilacja.

dbałość o higienę to zniewieściałość?

>Nie wiem, co macie do gejów, to jednak nie moja wina
>że się golą, przynajmniej ci, których ja znam.

co _my_ mamy do gejów?? to Ty byłaś uprzejma wyjechać z określeniem
"ciota", którego ja bym się wstydziła użyć publicznie jako określenia
czyichś preferencji seksualnych, a tym bardziej jako porównania do
"normalności".

>Myślę że to kwestia kłopotów
>z tożsamością własnej płci, ale to już inna bajka i w tym miejscu - NTG.

myślę, że nie wiesz za wiele na temat homoseksualizmu.

>A tak reasumując - dajmy facetom prawo do samodzielnych decyzji, co robić z
>własnym ciałem. Jak się chcą golić- trudno, przeżyję; jak nie chcą - ok. A
>o tych, co się jednak golą, mogę mieć przecież takie zdanie, jakie chcę:/

oczywiście. podobnie jak inni mogą mieć dowolne zdanie nt. Twojego
obycia i intelektu, oparte na lekturze Twoich szanownych przemyśleń.

amg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 16:05:40

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

Kroofka pisze:

> nie widuję podobnych "zniewieściałości" - bo tym jest dla mnie męska
> depilacja.

Naprawdę nie docierają do Ciebie argumenty, że nie chodzi o_wygląd_, lecz
o_higienę_?
Nie rozumiem, dlaczego mężczyzn, którzy golą pachy w tym samym celu, w jakim
używają mydła i dezodorantów*, określasz jako zniewieściałych czy wręcz jako
cioty?

* a może to też oznaka zniewieściałości? o wodach po goleniu i perfumach nie
wspomnę :-/

> Myślę że to kwestia kłopotów z tożsamością
> własnej płci, ale to już inna bajka i w tym miejscu - NTG.

Tym bardziej, że to co teraz napisałaś, jest totalną bzdurą.
Od kiedy to homoseksualista ma problemy z tożsamością własnej płci?

> A o tych, co się jednak golą, mogę mieć przecież takie
> zdanie, jakie chcę:/

Czy ja też mogę mieć równie "sympatyczne" zdanie o tych, co się nie golą?
Nooo, mogę?
Współczuję Ci zatem faceta-niechluja :->

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 17:00:24

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Olga" <ola@bla-bla_.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:42a4654a$0$2136$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomości
> news:d818im$8aj$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> > Jeszcze raz odwołam się do kwestii golenia nóg i pach u kobiet - skoro
> > mężczyzna może byc "pachnący i naturalny" nie goląc pach, to czemu
kobieta
> > ma golić pachy i nogi?
> >
> > IMo z powodów kulturowych.
>
> a ja pamietam, ze jeszcze te 15-20 lat temu wiekszosc "naszych mam" nie
> golila sie, przynajmniej nog.

No własnie o tym pisałam - normy kulturowe się ZMIENIAJĄ. Kiedyś Polki
poznawało się w Europie m.in. po owłosionych nogach.
O.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 17:47:42

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "kasia sz." <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:d81s6m$3mb$1@news.mm.pl...
> Kroofka pisze:
>
> > nie widuję podobnych "zniewieściałości" - bo tym jest dla mnie męska
> > depilacja.
>
> Naprawdę nie docierają do Ciebie argumenty, że nie chodzi o_wygląd_, lecz
> o_higienę_?

Ehh, a czy Ty nie rozumiesz ze ta dbalosc o higiene wplywa na wyglad? Byc
moze Kroofce bardziej odpowiada mezczyzna, ktory np, przycina sobie wlosy, a
nie depiluje, byc moze jest to taki aspekt wygladu, ktory naprawde ja
drazni, ma wplyw na postrzeganie przez nia danego mezczyzny?

A tak a propos - poznalam facetow, ktorzy gola sobie baaardzo rozne czesci
ciala :) nie tylko pachy :) wszyscy sa jak najbardziej "standardowi" -
hetero, nie przebieraja sie w babskie ciuszki, zadni dragqueens.
Powiedzialabym nawet, ze zdecydowana wiekszosc tych panow wywarla na mnie
bardzo pozytywne wrazenie, hyhy ;)
Jesli chodzi o wlosy - kompletnie nie zwracam uwagi na to, jakie facet ma
pachy. A obserwujac takiego "ogolonego" nie posadzam go od razu o odchylenie
od normy czy jakies zboczenie ;)

pozdr
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 18:17:14

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Olga napisał(a):

> No własnie o tym pisałam - normy kulturowe się ZMIENIAJĄ. Kiedyś Polki
> poznawało się w Europie m.in. po owłosionych nogach.
> O.
>

No to widac normy sie zmieniaja teraz na zachodzie. Gdybys wiedziala,
ile nieogolonych Niemek udalo mi sie w ten weekend widziec w Berlinie.
Chodzi mi o nogi oczywiscie, ktore chyba nigdy nie mialy stycznosci z
zyletka i o Niemki raczej mlode.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 18:38:31

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

kasia sz. pisze:

> Ehh, a czy Ty nie rozumiesz ze ta dbalosc o higiene wplywa na wyglad?

Możesz to rozwinąć, bo faktycznie nie bardzo rozumiem.
Masz na myśli to, że jeśli facet dba o higienę, co przekłada się na dbanie o
wygląd, to znaczy, że jest zniewieściały (wg Kroofki)?

> Byc moze Kroofce bardziej odpowiada mezczyzna, ktory np, przycina
> sobie wlosy, a nie depiluje

Tzn. przycinanie "tak", ale depilacja/golenie "nie", bo to jest oznaką
zniewieścienia?

> byc moze jest to taki aspekt wygladu,
> ktory naprawde ja drazni, ma wplyw na postrzeganie przez nia danego
> mezczyzny?

Dla mnie jest równoznaczne z goleniem twarzy, strzyżeniem włosów, myciem
się, używaniem dezodorantów, szorowaniem i obcinaniem paznokci itd. - po
prostu utrzymywaniem higieny ciała. Nie rozumiem, co w tym może być
drażniącego. Do tego stopnia, by takiego mężczyzną nazywać ciotą.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 18:57:02

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "xxl" <f...@f...ol> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d81fpj$c8k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia 6/6/2005 2:11 PM,Użytkownik Kroofka usiadł wygodnie i napisał:
>
>
>> W moim środowisku (Kraków, UJ) jedynymi mężczyznami, którzy rzeczywiście
>> mają ogolone pachy, są geje. ŻADEN inny facet któremu zdarzyło mi się
>> zajrzeć (przypadkiem lub nie) w te rejony, nie miał tam łyso. Przyznam
>> szczerze, że łysa pacha u fajnego, interesującego powierzchownością
>> faceta
>> "wstrząsnęłaby mną".
>
> Nie no, przesadzasz jak pelargonie na wiosnę :)
> Naprawdę co innego, jeśli facet goli pachy, a co innego, jeśli używa
> bezbarwnego lakieru do paznokci, pudru, szminki czy czegoś tam (są takie
> specjalne dla mężczyzn, Jean Paul Gautier coś takiego wypuścił na rynek).

i jeszcze niedawna na rynku dostępne są męskie rajstopy! :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 19:56:20

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "kasia sz." <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:d82559$2oq$1@news.mm.pl...
> kasia sz. pisze:
>
> > Ehh, a czy Ty nie rozumiesz ze ta dbalosc o higiene wplywa na wyglad?
>
> Możesz to rozwinąć, bo faktycznie nie bardzo rozumiem.
> Masz na myśli to, że jeśli facet dba o higienę, co przekłada się na dbanie
o
> wygląd, to znaczy, że jest zniewieściały (wg Kroofki)?
>
> > Byc moze Kroofce bardziej odpowiada mezczyzna, ktory np, przycina
> > sobie wlosy, a nie depiluje
>
> Tzn. przycinanie "tak", ale depilacja/golenie "nie", bo to jest oznaką
> zniewieścienia?
>

A skąd mam wiedzieć? To nie moja opinia. Poza tym, wybacz, ale ja nie
przyczepiłam się do określenia "zniewieściały", ale do tego, ze, jak
napisalas - "nie chodzi o_wygląd_, lecz o_higienę_". Myślę, że Kroofce
właśnie _o_wygląd_ chodzi, nie gani przecież meżczyzn golących pachy za to,
że dbają o siebie, a za to, że robią coś co wg. psuje ich "wizerunek",
wygląd, co wg niej jest nieestetyczne. Odbiera to w taki a nie inny sposób,
ma prawo? Ma. Nic nie poradzisz:)

> > byc moze jest to taki aspekt wygladu,
> > ktory naprawde ja drazni, ma wplyw na postrzeganie przez nia danego
> > mezczyzny?
>
> Dla mnie jest równoznaczne z goleniem twarzy, strzyżeniem włosów, myciem
> się, używaniem dezodorantów, szorowaniem i obcinaniem paznokci itd. - po
> prostu utrzymywaniem higieny ciała.

Widocznie są na tym świecie osoby, które mają do tego podejście nieco inne
:)

> Nie rozumiem, co w tym może być
> drażniącego. Do tego stopnia, by takiego mężczyzną nazywać ciotą.
>

Dla mnie, generalnie, nie istnieje coś na tyle drażniącego, żeby nazywać
ciotą kogokolwiek ;) a że kogoś depilacja pach u mężczyzn moze drażnić,
rozumiem. (Aczkolwiek nie rozumiem, że wywołuje skojarzenie z
homoseksualistami.)

A wszystkim kobietkom radzę czepiać się męskich pach, klat (ew. innych
miejsc ;))) tylko jeśli należą do ich teżetów, hyhy. Będzie prościej i
przyjemniej:)

pozdr
Kacha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-06-06 20:49:38

Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Olga" <ola@bla-bla_.pl> writes:

> I z tych samych powodów NORMA jest golenie pach przez facetów.

W jakim kraju mieszkasz, bo ze nie w Polsce, to widac? U nas takiej
normy nie ma i uchowaj Boze.

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"polamana" trwala..? i gdzie?
Wybielanie zębów u stomatologa. Katowice, Chorzów
Suszarki do wlosow
Błyszczyk Glazewear z Avonu kto ma jaki kolor?:)
polecam kosmetyki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »