grzybek??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

21. Data: 2004-08-11 23:53:16

Temat: Re: grzybek??
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:cfe5d2$oql$6@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Widzisz Mirek - w to co piszą w kolorowych, nawet Empikowych książkach, to
> tak do końca nie daj wiary...
> :-)
> Gdyby im wierzyć - to za pomocą kilkunastu roślin bylibyśmy nieśmiertelni i
> neverending zdrowi:-)

Z tych podobnych przyczyn nie mozna wierzyc w to, co pisza w grubych
jednobarwnych ksiazkach medycznych.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2004-08-12 04:36:58

Temat: Re: grzybek??
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Gdyby im wierzyć - to za pomocą kilkunastu roślin bylibyśmy
nieśmiertelni i
> neverending zdrowi:-)
> Tymczasem z około 1-2tysięcy nowych/starych substancji badanych rocznie po
> 10 latach intensywnych, wielokierunkowych badań (na dużej grupie ludzi
> zdrowych, a następnie chorych na określoną jednostkę) zostaje mniej więcej 5
> substancji o udowodnionym działaniu - zyskują miano leku orginalnego - a po
> następnych latach 2 wypadają ze względu na działania uboczne...
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl

Dlatego uważam ,że najlepszy lek ma postać wina-dwa rozpuszczalniki.
Najskuteczniej leczę siebie wtedy kiedy nic mi niejest.Skutki uboczne
ograniczam kontrolując ilość zażytego panaceum.
Lubię rośliny lecznicze mieć,tak jak ksiądz ma, na wszelki wypadek...
Ajak coś dolega,to piguła i do roboty.Najlepiej,trwale i skutecznie
leczy praca.Ten temat przerobiłem osobiśćie i własnoręcznie.
Jeszcze kawa i do roboty. Mirzan
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2004-08-12 16:36:09

Temat: Re: Odp: grzybek??
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michal Misiurewicz napisał:

>>A z ryżu, a z ryżu;-)
>>
>>I proszę o wypowiedź na temat czasu lażakowania (ile minut).
>
>
> Chodzi o czas lezakowania po wypiciu?
>

Oczywiście:-)

Pozdrawiam
Marta
i małżonek leżakujący aktualnie:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2004-08-12 22:44:34

Temat: Re: grzybek??
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał

> > Gdyby im wierzyć - to za pomocą kilkunastu roślin bylibyśmy
nieśmiertelni i
> > neverending zdrowi:-)
>
> Z tych podobnych przyczyn nie mozna wierzyc w to, co pisza w grubych
> jednobarwnych ksiazkach medycznych.

:-)Po raz wtóry musiałbym Cię spytać : z czego to wnosisz?
a Ty po raz wtóry odpowiesz, że tak Ci się zdaje:-)

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2004-08-12 22:44:50

Temat: Re: grzybek??
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał

> Najskuteczniej leczę siebie wtedy kiedy nic mi niejest.Skutki uboczne
> ograniczam kontrolując ilość zażytego panaceum.

Za czasów kiedy mocniejsze były w Polszcze językowe wpływy Wschodu (Tatarzy,
Arabowie itp.) poszukiwany przez alchemików lek "na wszystko" to była
driakiew (ale nie Scabiosa).

> Lubię rośliny lecznicze mieć,tak jak ksiądz ma, na wszelki wypadek...
> Ajak coś dolega,to piguła i do roboty.Najlepiej,trwale i skutecznie
> leczy praca.Ten temat przerobiłem osobiśćie i własnoręcznie.
> Jeszcze kawa i do roboty. Mirzan

I tak trzymać Mirku!!!, na szczęście zdrowego rozsądku nie trzeba wzmacniać
farmakologicznie.

Zdrowia i pomyślności,
a z Choisyą wkrótce się odezwę.
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2004-08-12 23:46:07

Temat: Re: grzybek??
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:cfgs64$hco$6@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Z tych podobnych przyczyn nie mozna wierzyc w to, co pisza w grubych
> > jednobarwnych ksiazkach medycznych.
>
> :-)Po raz wtóry musiałbym Cię spytać : z czego to wnosisz?
> a Ty po raz wtóry odpowiesz, że tak Ci się zdaje:-)

Tym razem odpowiem: wnosze to z tego, ze wiele rzeczy pisanych w
tych ksiegach juz jest zupelnie inaczej pisanych w ksiegach o kilka
lat pozniejszych. I okazuje sie, ze to, co mialo nam dac wieczne
zdrowie jednak go nie da, natomiast da cos innego i tak w kolko.
Oczywiscie jest to postep wiedzy, niemniej wzbudza on moja nieufnosc
co do wiedzy na dzien dzisiejszy, ktora niebawem ulegnie postepowi.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2004-08-14 00:21:46

Temat: Re: grzybek??
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał

> Tym razem odpowiem: wnosze to z tego, ze wiele rzeczy pisanych w
> tych ksiegach juz jest zupelnie inaczej pisanych w ksiegach o kilka
> lat pozniejszych. I okazuje sie, ze to, co mialo nam dac wieczne
> zdrowie jednak go nie da, natomiast da cos innego i tak w kolko.

:-)Cóż mogę powiedzieć: chyba mówisz o innych książkach niż ja:-)

> Oczywiscie jest to postep wiedzy, niemniej wzbudza on moja nieufnosc
> co do wiedzy na dzien dzisiejszy, ktora niebawem ulegnie postepowi.

:-)Nie martw się Michał, będzie dobrze:-), odwagi!!!:-)
To tak jak w tej chwili:
możemy dogadać się przez Internet przez Ocean i np. ja się nie boję/jestem
ufny, że dogadamy się także za lat 10 (mimo, że komunikacja na pewno ulegnie
postępowi). Za dziesięć lat będziemy pewnie kpić, że tak wolno i z tak
dużymi kosztami, a kompy czasem zawodziły, ale jednak się dogadywaliśmy.

:-)Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2004-08-16 15:59:41

Temat: Re: grzybek??
Od: marg <m...@t...adres.nie.istnieje> szukaj wiadomości tego autora

> bąbelki. Po kilku dniach otrzymuje się smaczny, musujący napój. Wie ktoś
> co to jest? Jakaś nazwa po łacinie?
może jakiś rodzaj alg ?

-m
--
...ja tylko niosę pomoc. Ja tylko niosę pomoc ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry