Sorry ze w nowym watku ale tamtego juz nie widze w onecie.

Bateria zostala wymieniona na inna.

Kupiona byla w Leroy Merlin. Stojac w kolejce do reklamacji zauwazylem ze nie
lubia tam przyjmowac towaru uzywanego tzn. takiego ktorego juz nie beda mogli
sprzedac tylko co najwyzej z producentem moga dochdzic że kiepski towar im
sprzedal. W sumie nie bylo wiekszych problemów, najpierw musialem wysluchac
goscia od bateri ze nie moze jej przyjac bo uzywana itd. potem on wysluchal
mnie czym jest rekojmia i dali mi "talon" na równowartośc bateri wazny przez 30
dni. Kupiłem taka z "prysznicem" - jest cichsza (w porownaniu z tamta -
supercicha).

Od zakupu do zwrotu minelo 1,5 miesiaca, uzywana byla przez tydzien.
Kobitka przyjmujaca reklamacje byla troche pyskata, ale taka jej praca ze kazdy
w pretensjami przychodzi a Ona chyba jeszcze dystansu nie nabrala albo nie
zostala przeszkolona jak postepowac z niezadowolonym klientem.

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam,
Marek



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl