Strona główna Grupy pl.sci.psychologia humanizm?

Grupy

Szukaj w grupach

 

humanizm?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2015-07-24 01:26:00

Temat: Re: humanizm?
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24.07.2015 o 01:16, Fragi pisze:
> Dnia Fri, 24 Jul 2015 00:41:58 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 24.07.2015 o 00:39, Fragi pisze:
>>> Dnia Fri, 24 Jul 2015 00:19:26 +0200, gazebo napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 24.07.2015 o 00:08, Fragi pisze:
>>>>> Dnia Thu, 23 Jul 2015 23:30:26 +0200, gazebo napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 23.07.2015 o 23:24, Fragi pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 23 Jul 2015 23:16:18 +0200, gazebo napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 23.07.2015 o 23:11, Fragi pisze:
>>>>>>>>> Dnia Thu, 23 Jul 2015 22:51:18 +0200, gazebo napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 23.07.2015 o 22:35, Pszemol pisze:
>>>>>>>>>>> gazebo <g...@e...o> wrote:
>>>>>>>>>>>> W dniu 21.07.2015 o 23:04, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Tue, 21 Jul 2015 13:37:56 -0700 (PDT), m...@g...com
>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za
>>>>>>>>>>>>>> przyjaciół swoich" (J. 15,13). Można by mieć obiekcje do tego, że
>>>>>>>>>>>>>> największą miłością jest oddać życie za swoich przyjaciół, bo raczej
>>>>>>>>>>>>>> największą miłością jest oddać życie za swoich nieprzyjaciół. To jest
>>>>>>>>>>>>>> dokładnie to, czego dokonał Jezus: "Chrystus bowiem umarł za nas, jako
>>>>>>>>>>>>>> za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy jeszcze byli bezsilni. A
>>>>>>>>>>>>>> nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z
>>>>>>>>>>>>>> największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego
>>>>>>>>>>>>>> odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość
>>>>>>>>>>>>>> właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze
>>>>>>>>>>>>>> grzesznikami" (Rz. 5, 6-8). "Umiłował nas, kiedy byliśmy
>>>>>>>>>>>>>> nieprzyjaciółmi, aby uczynić z nas swoich przyjaciół".
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem "Kochaj bliźniego swego, JAK
>>>>>>>>>>>>> siebie samego"?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> kto pytja nie bladzi
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób, że obejmuje też
>>>>>>>>>>> ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> katolicyzm jest sprzeczny sam w sobie, mnie zas nachodzi czasem takie
>>>>>>>>>> pytanie, dlaczego niewierzacy jest traktowany przez katolikow jako ten
>>>>>>>>>> bez zasad, bez wartosci,
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Po prostu na takich ludzi trafiasz. Widocznie sami są bez zasad, skoro w
>>>>>>>>> ten sposób z góry oceniają niewierzących. Zasady, wartosci nie są
>>>>>>>>> przypisane do wiary/religii. Są indywidualną 'cechą' konkretnego człowieka.
>>>>>>>>
>>>>>>>> spotkalem wielu ludzi, nie zawezaj mi prosze postrzegania
>>>>>>>>
>>>>>>> Nic ne zawężam. Ja też spotkałam wielu, i zaobserwowałam to, co napisałam
>>>>>>> powyżej. Religia nie jest równoznaczna z wyznawaniem zasad/wartości. Ci
>>>>>>> niewierzacy, których znam osobiście mają twardy kręgosłup moralny.
>>>>>>
>>>>>> jeszcze jakbym sie dowiedzial co to znaczy wg ciebie twardy kregoslup
>>>>>> moralny
>>>>>>
>>>>> Myślę, że jest to to, co Ty nazywasz zasadami/wartościami. Bycie dobrym
>>>>> człowiekiem. Nie krzywdzenie innych. W ogromnym skrócie, bo rozpisywać się
>>>>> nt pozytywnych cech człowieka można w nieskończoność.
>>>>
>>>> az boje sie napisac, ze sie zgadzam, za mietki sie robie
>>>>
>>> To nie pisz ;) W takim razie ja napiszę, że się w tej kwestii zgadzamy. Nie
>>> wstydzę się bycia 'miętkom', zwłaszcza, że taka, stety/niestety jestem.
>>>>
>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> jesli ja poprosze aby nie dzielic sie ze mna
>>>>>>>>>> oplatkiem uraze,
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie rozumiem. Przecież to oczywiste, że jako osoba niewierząca nie uznajesz
>>>>>>>>> dzielenia się opłatkiem czy święcenia pokarmów w Wielką Sobotę. Jaki więc
>>>>>>>>> sens widzą te osoby w dzieleniu się opłatkiem czy święconym pokarmem z
>>>>>>>>> osobą, dla której to nic nie znaczy??
>>>>>>>>
>>>>>>>> pytanie ciagle bez odpowiedzi
>>>>>>>>
>>>>>>> Ano niestety.
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> jesli mnie przymuszaja - wszystko jest ok :)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Przymuszanie jest niezgodne z wiarą katolicką. I w ogóle jest nie na
>>>>>>>>> miejscu. Paskudne zachowanie. Nie masz więc do czynienia z Katolikami, a
>>>>>>>>> jedynie z osobami, ktore takimi się mianują.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> rozumiem wiec, ze Katolikow jest doslownie garstka
>>>>>>>>
>>>>>>> A nawet jeszcze mniej. To smutna prawda.
>>>>>>>
>>>>>> w takim razie lacze sie w bolu, o ile moze to brzmiec sarkastycznie
>>>>>> takie nie jest
>>>>>>
>>>>> Doceniam.
>>>>>
>>>> prosze uprzejmie :)
>>>>
>>> Dziękuję, ą, ę :)
>>>
>> zaczynam sie czuc glupio :]
>>
> Dobrze, że nie miętko :)
>
jak mi ostatnio powiedziala moja dziewczyna - jestem trudnym
czlowiekiem, wolalem sie nie dopytywywac czy akurat o mietkosc jej
chodzilo :)

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2015-07-24 04:06:07

Temat: Re: humanizm?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:dnt2dv5tsnsq$.1wtldcletwttg.dlg@40tude.net...
> Jezus jako człowiek cierpiał fizycznie i psychicznie (męczeństwo i
> upokorzenie), umierał długo i w męczarniach (jesli ktoś zdaje sobie
> sprawę,
> jak wyglądała Jego śmierć..., a jeśli nie, niech poczyta opracowania
> medyczne, jak umiera się na krzyżu).
>
> W porównaniu z tym cierpieniem należałoby spytać Wątpiących w Jezusa
> intencje, czy daliby sobie choćby tylko (tylko!) odrąbać dłoń dla kogoś
> obcego - nawet wierząc, że za jakiś czas odrośnie.
>
> Po pierwsze - czy skorzy byliby do przeżycia takiego cierpienia za kogoś
> obcego?

Ale kto WYMAGA cierpienia?? Zastanowiłaś się kto?

> Po drugie - czy do podjęcia decyzji o poświęceniu się wystarczyłoby im
> WIARY w to, że dłoń odrośnie?
>
> 3-|

Jeśli przyjmiesz założenie że Jezus był bogiem to nie musiał
wykazywać się wiarą tylko wiedzą - jako bóg był WSZECHWIEDZĄCY.

> Nawet Chrystus, pomimo, że WIEDZIAŁ, iż zmartwychwstanie po mękach, to
> jednak w Chwili Ostatecznej cierpiał NIEPEWNOŚĆ tego - "Boże mój, Boże
> mój,
> czemuś mnie opuścił?" (Mt 27, 46)

I nie jest to dla Ciebie ani trochę sprzeczne i bezsensowne,
że wszechwiedzący i wszechmogący bóg w coś wątpi, prawda? :-)

Pozostaje zapytać, czemu ludzie wierzący są tacy BEZMYŚLNI?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2015-07-24 04:09:19

Temat: Re: humanizm?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
news:dho7ih0s5h4c$.1b7xsbudsyyj$.dlg@40tude.net...
>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>
>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem
>>>> "Kochaj bliźniego swego, JAK siebie samego"?
>>>
>>> kto pytja nie bladzi
>>
>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób,
>> że obejmuje też ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>
> Gdybyś znał chociaż jednego _Katolika_ (nie katola) to byś wiedział.

Czy Twoja dobra przyjaciółka XL, nienawidząca swych bliźnich, Żydów
całym swoim kieleckim sercem, jest według Ciebie katolem czy Katolikiem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2015-07-24 04:21:49

Temat: Re: humanizm?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:du20vfx39xo4.1xvoa3z4l02aw.dlg@40tude.net...
> Dla pewnych osób tutaj - katolik to ktoś,
> kogo można wydymać i nie będzie się bronił 3-|

Czy możesz tą swoją złotą myśl rozwinąć?
Najlepiej w kontekście biblijnym: "Nie stawiajcie oporu niegodziwemu; ale
temu, kto cię uderzy w prawy policzek, nadstaw i drugi" (Mateusza 5:39).
oraz "Masz przebaczyć siedemdziesiąt siedem razy" (Mt 18,22).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2015-07-24 04:26:54

Temat: Re: humanizm?
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol
Penetrator <r...@g...com> wrote:
> Krytyka Dawkinsa to nie jego widzimiesie bo ogrom ludzi pisze o tym jak
> straszny i zły jest ten Bóg. To tak jak wyznawcą Stalina udawadniać że
> Stalin dobry wujo nie jest. Jak się jest niedojrzałym to nie potrafi
> ocenić poczynań Stalina gdy partia wmawia że dobry wujo. To kwestia
> dojrzałości dojrzali nie potrzebują tatusiów i nie są bezmózgowymi
> debilami by słuchać sekty zboczeńców.

Zreszta Dawkins nie zauwazyl czegos nowego, co nie byloby juz zauwazone
dawno temu.. Thomas Jefferson juz pisal o biblijnym bogu w tym stylu,
zauwazal te same cechy.


Dawkins wogóle nie pisze nic nowego ale ładnie podaje wiedzę z różnych osiągnięć.
Zresztą zachowanie tej sekty zawsze wzbudzało podziw tych mądrych nad debilizmem tych
uczęszczających, bo to jest jedna z najbardziej krawych religii i być może przetwała
właśnie dzięki temu, banda o mentalności niewolników potrzebuje tyranów, bo do
wolności trzeba dojrzeć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2015-07-24 06:27:14

Temat: Re: humanizm?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mos6li$499$1@dont-email.me...
> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
> news:dho7ih0s5h4c$.1b7xsbudsyyj$.dlg@40tude.net...
>>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>>
>>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem
>>>>> "Kochaj bliźniego swego, JAK siebie samego"?
>>>>
>>>> kto pytja nie bladzi
>>>
>>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób,
>>> że obejmuje też ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>>
>> Gdybyś znał chociaż jednego _Katolika_ (nie katola) to byś wiedział.
>
> Czy Twoja dobra przyjaciółka XL, nienawidząca swych bliźnich, Żydów
> całym swoim kieleckim sercem, jest według Ciebie katolem czy Katolikiem?

Patrząc na Twoją focię na FB odnosze wrażenie, że nie masz wcale semickich
rysów. Skąd w Tobie tyle uwielbienia dla Żydów? Czujesz się gorszy,
niedowartościowany?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2015-07-24 06:36:23

Temat: Re: humanizm?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7fxmsedqwn12$.1a553ywntjgvh$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 23 Jul 2015 23:16:18 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 23.07.2015 o 23:11, Fragi pisze:
>>> Dnia Thu, 23 Jul 2015 22:51:18 +0200, gazebo napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 23.07.2015 o 22:35, Pszemol pisze:
>>>>> gazebo <g...@e...o> wrote:
>>>>>> W dniu 21.07.2015 o 23:04, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Tue, 21 Jul 2015 13:37:56 -0700 (PDT), m...@g...com
>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje
>>>>>>>> za
>>>>>>>> przyjaciół swoich" (J. 15,13). Można by mieć obiekcje do tego, że
>>>>>>>> największą miłością jest oddać życie za swoich przyjaciół, bo
>>>>>>>> raczej
>>>>>>>> największą miłością jest oddać życie za swoich nieprzyjaciół. To
>>>>>>>> jest
>>>>>>>> dokładnie to, czego dokonał Jezus: "Chrystus bowiem umarł za nas,
>>>>>>>> jako
>>>>>>>> za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy jeszcze byli bezsilni.
>>>>>>>> A
>>>>>>>> nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z
>>>>>>>> największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego
>>>>>>>> odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość
>>>>>>>> właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze
>>>>>>>> grzesznikami" (Rz. 5, 6-8). "Umiłował nas, kiedy byliśmy
>>>>>>>> nieprzyjaciółmi, aby uczynić z nas swoich przyjaciół".
>>>>>>>
>>>>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>>>>
>>>>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem "Kochaj bliźniego swego,
>>>>>>> JAK
>>>>>>> siebie samego"?
>>>>>>
>>>>>> kto pytja nie bladzi
>>>>>
>>>>>
>>>>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób, że obejmuje
>>>>> też
>>>>> ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>>>>
>>>> katolicyzm jest sprzeczny sam w sobie, mnie zas nachodzi czasem takie
>>>> pytanie, dlaczego niewierzacy jest traktowany przez katolikow jako ten
>>>> bez zasad, bez wartosci,
>>>>
>>> Po prostu na takich ludzi trafiasz. Widocznie sami są bez zasad, skoro w
>>> ten sposób z góry oceniają niewierzących. Zasady, wartosci nie są
>>> przypisane do wiary/religii. Są indywidualną 'cechą' konkretnego
>>> człowieka.
>>
>> spotkalem wielu ludzi, nie zawezaj mi prosze postrzegania
>>
> Nic ne zawężam. Ja też spotkałam wielu, i zaobserwowałam to, co napisałam
> powyżej. Religia nie jest równoznaczna z wyznawaniem zasad/wartości. Ci
> niewierzacy, których znam osobiście mają twardy kręgosłup moralny.
Nie wiem oczywiście, kogo konkretnie masz na myśli. Ja- gdy spotykałem
takich ludzi, to okazywało się, że onitylko mówią, że w nic nie wierzą:-)

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2015-07-24 10:56:22

Temat: Re: humanizm?
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24.07.2015 o 06:27, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:mos6li$499$1@dont-email.me...
>> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:dho7ih0s5h4c$.1b7xsbudsyyj$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>>>
>>>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem
>>>>>> "Kochaj bliźniego swego, JAK siebie samego"?
>>>>>
>>>>> kto pytja nie bladzi
>>>>
>>>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób,
>>>> że obejmuje też ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>>>
>>> Gdybyś znał chociaż jednego _Katolika_ (nie katola) to byś wiedział.
>>
>> Czy Twoja dobra przyjaciółka XL, nienawidząca swych bliźnich, Żydów
>> całym swoim kieleckim sercem, jest według Ciebie katolem czy Katolikiem?
>
> Patrząc na Twoją focię na FB odnosze wrażenie, że nie masz wcale
> semickich rysów. Skąd w Tobie tyle uwielbienia dla Żydów? Czujesz się
> gorszy, niedowartościowany?
>
> --
>
> Chiron
ciebie to nawet katole sie wstydza

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2015-07-24 11:05:21

Temat: Re: humanizm?
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24.07.2015 o 06:36, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7fxmsedqwn12$.1a553ywntjgvh$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 23 Jul 2015 23:16:18 +0200, gazebo napisał(a):
>>
>>> W dniu 23.07.2015 o 23:11, Fragi pisze:
>>>> Dnia Thu, 23 Jul 2015 22:51:18 +0200, gazebo napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 23.07.2015 o 22:35, Pszemol pisze:
>>>>>> gazebo <g...@e...o> wrote:
>>>>>>> W dniu 21.07.2015 o 23:04, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Tue, 21 Jul 2015 13:37:56 -0700 (PDT), m...@g...com
>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje
>>>>>>>>> oddaje za
>>>>>>>>> przyjaciół swoich" (J. 15,13). Można by mieć obiekcje do tego, że
>>>>>>>>> największą miłością jest oddać życie za swoich przyjaciół, bo
>>>>>>>>> raczej
>>>>>>>>> największą miłością jest oddać życie za swoich nieprzyjaciół.
>>>>>>>>> To jest
>>>>>>>>> dokładnie to, czego dokonał Jezus: "Chrystus bowiem umarł za
>>>>>>>>> nas, jako
>>>>>>>>> za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy jeszcze byli
>>>>>>>>> bezsilni. A
>>>>>>>>> nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć
>>>>>>>>> tylko z
>>>>>>>>> największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka
>>>>>>>>> życzliwego
>>>>>>>>> odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją
>>>>>>>>> miłość
>>>>>>>>> właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze
>>>>>>>>> grzesznikami" (Rz. 5, 6-8). "Umiłował nas, kiedy byliśmy
>>>>>>>>> nieprzyjaciółmi, aby uczynić z nas swoich przyjaciół".
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem "Kochaj bliźniego
>>>>>>>> swego, JAK
>>>>>>>> siebie samego"?
>>>>>>>
>>>>>>> kto pytja nie bladzi
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób, że
>>>>>> obejmuje też
>>>>>> ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>>>>>
>>>>> katolicyzm jest sprzeczny sam w sobie, mnie zas nachodzi czasem takie
>>>>> pytanie, dlaczego niewierzacy jest traktowany przez katolikow jako ten
>>>>> bez zasad, bez wartosci,
>>>>>
>>>> Po prostu na takich ludzi trafiasz. Widocznie sami są bez zasad,
>>>> skoro w
>>>> ten sposób z góry oceniają niewierzących. Zasady, wartosci nie są
>>>> przypisane do wiary/religii. Są indywidualną 'cechą' konkretnego
>>>> człowieka.
>>>
>>> spotkalem wielu ludzi, nie zawezaj mi prosze postrzegania
>>>
>> Nic ne zawężam. Ja też spotkałam wielu, i zaobserwowałam to, co napisałam
>> powyżej. Religia nie jest równoznaczna z wyznawaniem zasad/wartości. Ci
>> niewierzacy, których znam osobiście mają twardy kręgosłup moralny.
> Nie wiem oczywiście, kogo konkretnie masz na myśli. Ja- gdy spotykałem
> takich ludzi, to okazywało się, że onitylko mówią, że w nic nie wierzą:-)
>
> --
>
> Chiron
nie zazdraszczaj znowu

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2015-07-24 12:36:52

Temat: Re: humanizm?
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:mos6li$499$1@dont-email.me...
>> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message >
>> news:dho7ih0s5h4c$.1b7xsbudsyyj$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Nieprzyjaciel czy przyjaciel - BLIŹNI.
>>>>>>
>>>>>> No to ponownie spytam: co z przykazaniem
>>>>>> "Kochaj bliźniego swego, JAK siebie samego"?
>>>>>
>>>>> kto pytja nie bladzi
>>>>
>>>> Ciekawe czy Katolicy definiują "bliźniego" w taki sposób,
>>>> że obejmuje też ludzi wyznania muzumańskiego lub żydowskiego?
>>>>
>>> Gdybyś znał chociaż jednego _Katolika_ (nie katola) to byś wiedział.
>>
>> Czy Twoja dobra przyjaciółka XL, nienawidząca swych bliźnich, Żydów
>> całym swoim kieleckim sercem, jest według Ciebie katolem czy Katolikiem?
>
> Patrząc na Twoją focię na FB odnosze wrażenie, że nie masz wcale
> semickich rysów. Skąd w Tobie tyle uwielbienia dla Żydów? Czujesz się
> gorszy, niedowartościowany?

Twoja definicja blizniego oczywiscie obejmuje tylko waską grupę ludzi o
takich samych rysach twarzy?

I nie miesci Ci sie to w głowie, że można nie czuć do Żydów nienawiści,
więc nazywasz moje neutralne do nich nastawienie "uwielbieniem"...

Masz się za Katolika czy katola, Chiron?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Włączyć tok fm
Transpłuciowość
Wielokrotnie zgwałcił niemowlę. Jest błyskawiczny wyrok
Podrzucone przez kuzynkę...
Oj dzieje się dzieje.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »