i jak tu zalozyc sukienke

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-23 11:26:48

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz W. Fedorynski wystukał (a) w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0208231304430.3526-100000@joanna.
jfedor.org:

>> Czy to, że często widzę na ulicy kobiety u których spod spodni
>> prześwitują stringi jest oznaką złego gustu czy działaniem
>> zamierzonym?
>
> A to nie może iść w parze?

Może. A musi?

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-23 11:28:36

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Buziaczki - nie derewuj się
>Lia
>
ja sie denerwuje tylko sprawami istotnymi.
po prostu nie lubie uszczypliwosci.

Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:30:30

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska wystukał (a) w wiadomości news:ak55jt$c2n$1@news.onet.pl:

>>>> Czy to, że często widzę na ulicy kobiety u których spod spodni
>>>> prześwitują stringi jest oznaką złego gustu czy działaniem
>>>> zamierzonym? Czy może one są po prostu wygodne? Proszę o odpowiedź.
>>>
>>> Jeśli stringi prześwitują to sobie wyobraź jak by prześwitywały
>>> figi. W stringach chodzi o to by majtki były właśnie niewidoczne.
>>
>> Czyli rozumiem, że kobieta chce, żeby oglądać jej pośladki?
>> Bo chyba ma tego świadomość?
>
> ????
> Czy spod dżinsów też twoim zdaniem widać pośladki?
> bo dolne gumki od majtek to widać...

A tego to zupełnie nie rozumiem. Gdzie ja pisałem o dżinsach?
Specjalnie zacytowałem 4 posty wstecz, żeby pokazać, że miałem
na myśli "prześwitujące" stringi a nie "odciśnięte" na spodniach.

Więc o co w sumie chodzi?

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:30:54

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>Byłem ostatnio na kilku weselach i sporo pań młodych
>miało pończochy samonośne, wystające spod rozcięcia
>sukni. I nie odważyłbym się ich nazwać nieeleganckimi.
>
widocznie jestes za malo odwazny.
:)
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:31:03

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Doktor wrote:

> Nie mniej jednak według mnie połączenie elegancji
> (żakiet) z odrobiną może erotyzmu czy filuterności
> wcale się nie gryzie.

Owszem :)

> Byłem ostatnio na kilku weselach i sporo pań młodych
> miało pończochy samonośne, wystające spod rozcięcia
> sukni. I nie odważyłbym się ich nazwać nieeleganckimi.

A ja owszem - nazwalabym. Z tym, ze efekt byl na pewno zamierzony wiec
nie nam kwestionowac co kto wybiera- elegancje sensus stricte czy
wlasnie te filuternosc, seksownosc. Wszystko zalezy od stroju i
okolicznosci - ja bym nie odslaniala ponczochy przy takiej okazji ale
skoro ktos sie z tym dobrze czuje?
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:32:35

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Lia" <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja w ogóle uważam, że ludzie powinni robić co chcą, jeżeli nie szkodzi
> to innym.
>
> Pozdrawiam,
>
> Alojzy
>
Ha ha , no to już wiadomo o co chodzi, te stringi, ponczovhi i inne sexowne
to mozna, tylko nie przy Alojzym, bo mu moze zagrozić to zawałem, a to
rzeczywiscie szkodzi :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:34:35

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, Lia wrote:

> Ha ha , no to już wiadomo o co chodzi, te stringi, ponczovhi i inne sexowne
> to mozna, tylko nie przy Alojzym, bo mu moze zagrozić to zawałem, a to
> rzeczywiscie szkodzi :)

Gdyby brak elegancji otoczenia mógł szkodzić, rzeczywiście byłbym już
dawno martwy.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:36:16

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz W. Fedorynski wystukał (a) w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0208231315280.3801-100000@joanna.
jfedor.org:

>> Czyli rozumiem, że kobieta chce, żeby oglądać jej pośladki?
>> Bo chyba ma tego świadomość?
>
> A co ma zrobić - założyć suknię z balkonem?

Fakt. Twoje rozumowanie jest słuszne.
Od jutra chodzę w samych stringach.
Masz rację. Głupio wyglądam z tym balkonem.

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:38:38

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz W. Fedorynski wystukał (a) w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0208231324560.3820-100000@joanna.
jfedor.org:

> szkodzi to innym.

Proponuję zadbać o to aby na każdym opakowaniu
seksownej bielizny znalazł się odpowiedni napis.
Napis nie może być mniejszy niż 1/3 wielkości opakowania.

Treść jak poniżej lub coś w tym stylu:

"Minister Zdrowia ostrzega:
Noszenie prześwitującej bielizny jest szkodliwe dla zdrowia."

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 11:42:04

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Doktor" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak56d7$ote$1@news.tpi.pl...
>
> A tego to zupełnie nie rozumiem. Gdzie ja pisałem o dżinsach?
> Specjalnie zacytowałem 4 posty wstecz, żeby pokazać, że miałem
> na myśli "prześwitujące" stringi a nie "odciśnięte" na spodniach.
>
> Więc o co w sumie chodzi?

To ja przepraszam, bo cały czas miałam na myśli "odciśnięte"... Jakoś do
mnie nie dotarło...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl