« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-18 17:25:31
Temat: jajka- pomóżcieDawno mnie nie było, choć jak byłam to też na niewiele się przydawałam,
bo przepisu jak na razie żadnego nie podałam, ale za to czytam
namiętnie.
Wspominałam kiedyś, że popsuł się nam piec elektryczny, no i niestety
nie udało się go naprawić przed świętami. Niby w mikroweli można
wszystko, nawet ciasto upiec, więc do tej pory zbytnio się nie martwiłam
brakiem pieca, ale.......
Jutro trzeba z maluszkiem wybrać się do kościoła ze święconką, a co to
za święconka bez pisanek. Powiedzcie czy nie ma żadnego sposobu aby
ugotować jajka w skorupkach w mikroweli? Pozostaje mi tylko poprosić
sąsiadkę o ugotowanie naszych jaj?
Elżbieta
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-18 19:21:33
Temat: Re: jajka- pomóżcieChyba trzeba zrobic w nich dziurkę, inaczej wybuchną. Ale nie
testowałam.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 20:30:28
Temat: Re: jajka- pomóżcieZdazalo mi sie gotowac jajka w czajniku elektrycznym, wiec jesli masz
takowy to nie ma sprawy (co jakis czas trzeba wlaczyc odskakujacy
automatycznie podczas gotowania sie wody wlacznik i po klopocie).
Kiedys latem jechalem samochodem do rodziny, przez pol Polski (kilka
godzin) i lezace w wytlaczance (i w sloncu ;-), na tylnej polce jajka, byly
po przyjezdzie dokladnie ugotowane.
Pozdr.,
Wesolych Swiat,
Adal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:44:19
Temat: Re: jajka- pomóżcieHej!
Nie probuj w mokro, nawet jak zrobisz mala dziurke, wybuchna i bedziesz
miala dosyc klopotu z czyszczeniem
Wacek
"Elżbieta" <w...@g...pl> skrev i meddelandet
news:037a01c305cf$78c2b020$b90d4cd5@h0o1t0...
> Dawno mnie nie było, choć jak byłam to też na niewiele się przydawałam,
> bo przepisu jak na razie żadnego nie podałam, ale za to czytam
> namiętnie.
> Wspominałam kiedyś, że popsuł się nam piec elektryczny, no i niestety
> nie udało się go naprawić przed świętami. Niby w mikroweli można
> wszystko, nawet ciasto upiec, więc do tej pory zbytnio się nie martwiłam
> brakiem pieca, ale.......
> Jutro trzeba z maluszkiem wybrać się do kościoła ze święconką, a co to
> za święconka bez pisanek. Powiedzcie czy nie ma żadnego sposobu aby
> ugotować jajka w skorupkach w mikroweli? Pozostaje mi tylko poprosić
> sąsiadkę o ugotowanie naszych jaj?
>
> Elżbieta
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:56:52
Temat: Re: jajka- pomóżcie
WMA wrote:
>
> Hej!
>
> Nie probuj w mokro, nawet jak zrobisz mala dziurke, wybuchna i bedziesz
> miala dosyc klopotu z czyszczeniem
> > Jutro trzeba z maluszkiem wybrać się do kościoła ze święconką, a co to
> > za święconka bez pisanek. Powiedzcie czy nie ma żadnego sposobu aby
> > ugotować jajka w skorupkach w mikroweli? Pozostaje mi tylko poprosić
> > sąsiadkę o ugotowanie naszych jaj?
> >
Najpierw udekoruj jajka surowe, potem zrob z nich wydmuszki i masz
pisanki bez gotowania.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-19 07:33:03
Temat: Odp: jajka- pomóżcieMagdalena Bassett wrote:
> Najpierw udekoruj jajka surowe, potem zrob z nich wydmuszki i masz
> pisanki bez gotowania.
To już nie to samo, w końcu idziemy święcić pokarmy, a nie wydmuszki.
Poza tym mały kocha jajka więc i tak muszą być gotowane.
Pozostaje mi sąsiadka, na szczęście jest bardzo miła.
Elżbieta
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |