Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak jej pomoc

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak jej pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-21 11:39:05

Temat: jak jej pomoc
Od: z...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Mam kolezanke. Byla z facetem przez 4 lata.Chyba sie skonczylo
Nie wiem jak sie u nich dzialo ale chyba nie za dobrze.
Kiedys zapytalam sie jej dlaczego tak postepuje jak postepuje ostatnio.
I otrzymalam taka odpowiedz:
"hmmm.
dlatego, zeby go zniszczyć.

tak jak on mnie zniszczył. tak jak mi zniszczył moje zycie

nie masz pojęcia jaką mam satysfakcję, jak on teraz przyjeżdża i
skomli bardziej niż ten pies.
nie masz pojęcia jaka czuje sie wtedy dumna, ze go w końcu nie ma i
nie jestem na jego punkcie chora.

i jak widzę te jego oczy proszące o coś to...
...to właśnie wtedy zabijam i mówie nie.

I mam nadzieję, że on załuje.
że boli go i że tęskni,

z wielu rzeczy zrezygnowałam, a on mnie po prostu niszczył.
i poniewierał.

dlatego to zrobiłam. jeden jedyny raz.

żeby mu pokazać, ze jest kompletnym idiotą.
wielkim kawałem s...

i nieststy naprawdę czuję sie zadowolona, że jego szlag trafia.
ze nie jestem od niego zależna i mogę być sama.

że nie muszę błagać jak pies o litośc i o prawo powiedzenia na co mam
ochotę.
że nikt więcej nie będzie mnie poniewierał i poniżał.
ze nikt więcej mnie nie uderzy.

ja po prostu sie na nim mszczę.
i tu jestem mściwa.
tu jestem z tytanu.

musze być silna.
muszę jeszcze załatwić starego
ale to jeszcze trochę czasu
jemu tez musze udowodnić, że nie jestem nikim.
a to właśnie on jest!!!
ze nie jestem rzeczą
ze koniec z poniżaniem i ubliżaniem.

są niestety podobni.
i na to też jest pewien dowód naukowy.
niestety.

ale koniec z tym.
nigdy więcej.
i na pewno do niego nie wrócę.

wiesz co.
nienawidzę ich obu.
po prostu.
i ich zniszczę.

*tu niestety możesz źle o mnie pomyśleć, ze jestem straszna itp.
ale muszę, za to, ze nie umiem normalnie zyć,
za to, że nie umiem siebie docenić i szanować.
i ze oni także mnie nie szaonwali i nie szanują.


wiesz. jest mi to potrzebne. bardzo.
chociaż nie wiem co tym osiągnę.

własnie dlatego. "


I nie wiem
zostawic ja sama w walce?
Po co walczyc?
Niech robi swoje
Przeciez wlasciwie mze sama zginac.
Moze ktos z was pokusi sie o analize jej charakteru na podstawie tego maila?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-21 12:10:21

Temat: Re: jak jej pomoc
Od: Papik <p...@g...w.astercity.net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 21 Sep 2002 13:39:05 +0200, z...@p...onet.pl napisał/napisała:

[...]
> wiesz. jest mi to potrzebne. bardzo.
> chociaż nie wiem co tym osiągnę.

No tu masz cala odpowiedz IMHO :)

> I nie wiem
> zostawic ja sama w walce?
> Po co walczyc?
> Niech robi swoje
> Przeciez wlasciwie mze sama zginac.
> Moze ktos z was pokusi sie o analize jej charakteru na podstawie tego maila?

Od milosci do nienawisci jest niewielki krok.. Sam tego doswiadczylem w
zyciu zarowno biorac jak i dajac :)

ie chce oceniac kogos po wypowiedzi z ust kogos innego. Stara sie w ogole
nie oceniac ludzi i szczerze powiedziawszy ostatnio jestem poddenerwowany bo
osoba z ktora pracuje ocenila mnie na podstawie swoich domyslow i
zaszufladkowala..
BLAH.

--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-21 12:57:41

Temat: Re: jak jej pomoc
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


<z...@p...onet.pl> wrote in message
news:4ea9.000011d5.3d8c5a59@newsgate.onet.pl...
> zostawic ja sama w walce?

Zostawic natychmiast. To trucizna.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-21 13:36:47

Temat: Re: jak jej pomoc
Od: "Isia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<z...@p...onet.pl>

> Kiedys zapytalam sie jej dlaczego tak postepuje jak postepuje ostatnio.
> I otrzymalam taka odpowiedz:
> "hmmm.
> dlatego, zeby go zniszczyć.

Wydaje mi się, że zniszczyć przy okazji może także siebie.
Takie postępowanie moim zdaniem nie jest normalne.
Też miałam w przeszłości chłopaka, niezłego s..., książkowy typ -
psychopaty. Zemsta spowodowałaby zapewne narastanie nienawiści do tego
człowieka z dna na dzień. Nigdy mu nie wybaczę! Mimo to nie mszczę się,
wymazałam go ze swojej głowy daaaawno temu. I jestem szczęśliwa w nowym
związku.

Isia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-21 13:46:10

Temat: Re: jak jej pomoc
Od: "Wrath" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uciekac :)

Jej nie pomozesz... za to ona Cie przezuje i wypluje:)

Wrath


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-21 14:02:28

Temat: Re: jak jej pomoc
Od: Kreska <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

z...@p...onet.pl dnia 21 wrz 2002 napisał/a:

> Mam kolezanke.

...

> wiesz co.
> nienawidzę ich obu.
> po prostu.
> i ich zniszczę.
> *tu niestety możesz źle o mnie pomyśleć, ze jestem straszna itp.
> ale muszę, za to, ze nie umiem normalnie zyć,
> za to, że nie umiem siebie docenić i szanować.
> i ze oni także mnie nie szaonwali i nie szanują.
> wiesz. jest mi to potrzebne. bardzo.
> chociaż nie wiem co tym osiągnę.


Trzeba wyrządzić kawał krzywdy, żeby wyzwolić taki ładunek nienawiści.
Sądzę, że twoja koleżanka jest całkiem na świeżo z zadaniem jakie
postawiła przed sobą: uwolnić sie od "oprawców" (psychicznych i, jak
dobrze zrozumiałam, również fizycznych) oraz własnego, przygnębiającego
wizerunku jaki "pomogli" jej stworzyć.
Rozdziela rolę kata i ofiary wg własnej proporcji i tu jest potencjalne
niebezpieczeństwo, że te proporcje są niewłaściwe.
Prawdopodobnie zdaje sobie sprawę z tego, że ostateczny efekt może być
pyrrusowym zwycięstwem, bo jak pisze "nie wie, co tym osiągnie".
Jednak satysfakcja z zemsty daje jej siłę, która jest jej w tej chwili
koniecznie potrzebna. Nie ma, lub nie widzi innych jej źródeł.

Jeżeli dobrze zrozumiałam.

Moim zdaniem powinna trafić do psychoterapeuty.
Może ją jakoś namówisz?;)
Na tym by poprzestała.

nb. czy to jest fragment z jej maila prywatnego???
...mam nadzieję, że nie...


pozdrawiam ---- Kreska
--
Więcej skorzystasz starając się poznać zalety innych,
niż skupiając się na ich niedoskonałościach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-21 18:27:53

Temat: Re: jak jej pomoc
Od: m3duz4 <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

dnia 21 Sep 2002 13:39:05 +0200, z...@p...onet.pl wyskrobal
sobie:


>I nie wiem
>zostawic ja sama w walce?
>Po co walczyc?
>Niech robi swoje
>Przeciez wlasciwie mze sama zginac.
>Moze ktos z was pokusi sie o analize jej charakteru na podstawie tego maila?


hmm
moze by tak jej sprawic laleczke voodoo?
a tak powazniej to ona chyba po prostu jest bardzo wsciekla na caly
swiat - i baaardzo nieszczesliwa
zwierzatko ktorego nikt nie glaszcze zaczyna gryzc i drapac- staje sie
dzikie :(
co z tego ze sie odegra- moze byc tak ze potem zniszczy w swym
zaslepieniu kogos kto ja naprawde pokocha.
taka agresja ,jak sie ja juz wyzwoli , tak latwo nie zanika - co
bedzie jesli odnajdzie ona radosc w pastwieniu sie nad innymi, w
niszczeniu facetow? mysle ze ma ona zadatki na modliszke.
moze warto jej zwrocic na to uwage - ze kiedys moze okaleczyc kogos
niewinnego tak jak ona sama zostala okaleczona.
No i nie pomagac jej w niszczeniu - a raczej odrywac od tych mysli,
zajac czyms innym - pokazac "lepszy swiat"
jesli chce ojcu i temu facetowi cos udowodnic - to niech udowodni im
ze jest silna na tyle ze potrafi sie na nich nie mscic w okrutny
sposob, ze potrafi zapomniec.
a najlepiej niech zerwie kontakty z tym EX. po co sie zadrecza jego
widokiem (co z tego ze chwilowo czuje radosc upokarzajac go skoro
potem pewnie po nocach placze w poduszke)

m3duz4

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy człowiek musi być zawsze taki jakie jest społeczeństwo, które go wychowało?
Artykuł w Polityce
Pytanie, prosba
Re: Alkohol
dziwne pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »