Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak poderwać koleżankę z pracy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak poderwać koleżankę z pracy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-11 14:46:19

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Wasja" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik(czka) <z...@p...onet.pl> stwierdził(a), że:
> Drobny flirt jest czyms naprawde milym :-) Mnie przynajmniej podnosi
> adrenalinke, prowokuje do energiczniejszych dzialan na polu zawodowym i...
> upieksza ;-)


Masz na mysli zabawe biednym chlopaczyna, ktory ma do Ciebie maslane oczy i
robi sobie wielkie nadzieje, a Ty tak dla adrenalinki zwodzisz go za nos i
na koniec mowisz czesc (no offense, ale tak to zabrzmialo, moze sie myle)

>Ale ja osobiscie nie jestem zwolenniczka "walenia od
> razu prosto z mostu" o co chodzi - poczatkowe niedomowienia, gra slowek,
> ukradkowe spojrzenia nadaja wszystkiemu specyficzny smaczek.
>

No!!!, w koncu mam potwierdzenie tego co mnie zawsze zastanawialo: dlaczego
one zawsze uciekaja jak sie wylozy karty na stol????

> A czy taki flirt przerodzi sie z czasem w cos trwalszego? A kto to moze
> wiedziec - jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz :-)
>

Wlasnie: Nie przegrasz, jak nie zaryzykujesz.

Ale dobra rada: im mniej sie oczekuje tym mniej pozniej boli.


--
Pzdr.
Wasja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-11 14:54:08

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Wasja" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik(czka) "Eva" <e...@w...pl> stwierdził(a), że:

> A skad wiesz, ze on jej sie tez nie podoba:) ?
>

A to co innego, ale wtedy, kazdy facet z malym doswiadczeniem to zauwazy i
nie bedzie obracal kota ogonem ( i szukal porad w internecie) tylko ruszy do
ataku.

> A jesli nie, to i tak wszystkie sztuczki na nic.
> Eva

Hmmm. pozostaje byc Leonardem DiCapone czy jakos tak ;-))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 15:01:28

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wasja" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3b4c68a1@news.vogel.pl...
> Hmmm. pozostaje byc Leonardem DiCapone czy jakos tak ;-))

Nie:)) - nie kazdy kazdemu sie podoba. I to cala tajemnica.
Eva



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 15:52:02

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Elliss" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:58f5.00000005.3b4c5c6c@newsgate.onet.pl...
> Aha no i zapomniałem!!!
> Ona ma chłopaka :))))
> I co teraz?
> Smerf

Sa dwa wyjscia:

1. kocha go i chociaz bys stawal na rzesach i mial na imie Leonardo, byl
slodki jak cukiereczek i niesamowicie meski to i tak sie z Toba nie umowi i
lepiej bedzie dla Ciebie jesli jak najszybciej zapomnisz o jej wlosach,
spojrzeniu i powabnej kibici.

2. nie kocha go (swojego chlopaka) jest tylko dla niej zapleczem,
asekuracja. Jej zimna kalkukacja, moze wyrachowanie kaze jej trwac w tym
zwiazku. Przyczyna moga byc rodzice, spoleczenstwo, kolezanki, uklady,
uladziki, udany seks, a moze przyzwyczajenie.
Tu masz jakies szanse!!!

Ja jestem kobieta, wiec nie znam sie na podrywaniu.
Jesli moge jakos pomoc to podam poprostu kilka przykladow z jakimi mialam
niewatpliwe szczescie sie spotkac.

Aha jak nawet jej nie poderwiesz to sie tym nie przejmuj za bardzo, czas
podrywania i czas bycia podrywana jest bardzo mily dla obu stron!!! Dla
kobiety jest to cudowne doswiadczenie i przygoda! Kobiety uwielbiaja byc
podrywane (moim zdaniem ;)). Uwielbiaja rowniez mowic nie (co nie zawsze
znaczy nie).
Dlatego nawet jak popelnisz jakas gafe, czy niezrecznosc to nigdy, nigdy nie
bedzie to potraktowane jako cos karygodnego.
Pod warunkiem, ze jej molestowal nie bedziesz!!! Trzeba uwazac!!! Bo tego
kobiety nie znosza!
Musisz wyczuc, na ile mozesz sobie pozwolic...
Poobserwuj ja przez chwile!
Jesli w rozmowie z Toba, czy w kontakcie wzrokowym odgarnia wlosy lub
zalotnie spuszcza wzrok to znaczy 50% sukcesu!
Sukcesem nazywam umowienie sie na randke, a nie np. malzenstwo!
Jednak jak juz sie z nia umowisz to potem juz samo jakos sie rozkreci lub
sie nie rozkreci. Ale przynajmniej bedziesz wiedzial czy warto bylo!

- proponujesz jej spacer po bardzo malowniczym terenie (malo orginalne, ale
dziala swietnie)
- za kazdym razem kiedy ja widzisz patrzsz jej gleboko w oczy, a poza tym
nic nie robisz (po kilku dniach sama podejmie jakies kroki)
- dzialasz przez zaskoczenie , idziesz na calosc - przechodzisz kolo niej,
bierzesz ja za reke, przyciagasz do siebie i namietnie calujesz po czym
mowisz "przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac" i... wychodzisz
(baaaaaardzo dziala!)
- starasz sie byc jej przyjacielem, dlugo rozmawiacie, dzielicie sie swoimi
spostrzezeniami, uwagami np. na temat znajomych itd. (metoda dluga, ale
skuteczna)
- zapraszasz ja na slub kuzynki (tu trzeba miec kuzynke)
- prosisz, zeby Ci pomogla przy zakupie butow (buty nie moga byc tanie,
najlepiej markowe)
- bierzesz ja na litosc - lamiesz noge i prosisz o pomoc (to dziala, ale sa
lepsze sposoby)
- kupujesz motor i proponujesz jej przejazdzke (jak to zawiedzie tzn., ze
naprawde kocha swojego chlopaka i poprostu nie masz u niej szans. Pozostaje
Ci tylko pogratulowanie temu chlopakowi i... smutne piwo z kolegami...

Zycze powodzenia!!!!!!!!!!!!

Elliss



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 16:02:34

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Elliss:
> Zycze powodzenia!!!!!!!!!!!!

Mam pytanie 'techniczne'. :)
Jesli facet jest zwiazany z atrakcyjna kobieta, to czy zapedy
innych adoratorow, ktorych w takim przypadku jest znaczna
ilosc, sa aprobowane i wspierane przez kobiety rownie chetnie
jak przez Elliss?

Jak to z Wami jest panie w tej sprawie?

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 16:12:07

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Elliss" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9iht6i$sg0$1@news.tpi.pl...
> Elliss:
> > Zycze powodzenia!!!!!!!!!!!!
>
> Mam pytanie 'techniczne'. :)
> Jesli facet jest zwiazany z atrakcyjna kobieta, to czy zapedy
> innych adoratorow, ktorych w takim przypadku jest znaczna
> ilosc, sa aprobowane i wspierane przez kobiety rownie chetnie
> jak przez Elliss?

Przeciez napisalam Czarku, ze jak kobieta kocha swojego mezczyzna miloscia
ogromna to mowiac nieladnie nie daje sie podrywac.
Dlaczego nie czytasz uwaznie :-(((
I dlaczego probujesz tak obrocic kota ogonem, zeby wyszlo, ze Czarus jest
kochany i nieskazitelny, a El jest bee ???
I widzisz, znowu mnie prowokujesz, a tak bylo fajnie przez kilka dni...
Co chcesz mi udowodnic?
Uprzejmie prosze o prostolinijna odpowiedz.

El


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 16:48:18

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Qba" <q...@q...w.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > No właśnie,
> > czy macie jakieś sposoby?

sciema, sciema i jeszcze raz sciema
(naucz sie gadac jak nasz kochany prezydent)
jesli to jest inteligentna kobita to pokuma co grane,
jesli nie to wal prosto z mostu :)

ps. zycie to jedna wielka sciema :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 16:48:48

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Smerf zapytowywuje:

> No właśnie,
> czy macie jakieś sposoby?
> czy drogie panie chciałbyście być podrywane w pracy?
>
> Z wdzięcznym oczekiwaniem na odpowiedzi
> Smerf

A dostep do poczty elektronicznej oboje macie? :-)
S.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 16:50:55

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Qba" <q...@q...w.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Aha no i zapomniałem!!!
> Ona ma chłopaka :))))
> I co teraz?

zacznij chodzic na silownie + duzo bialka + koksy :)

a jej chlopak jaki ? duzy ? czy na 0.3 strzala ? :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 16:58:35

Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Elliss" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2c65.00000000.3b4c836f@newsgate.onet.pl...

> A dostep do poczty elektronicznej oboje macie? :-)

Ooooooo, widze ze sposob podrywania rodem z 'Pamietnikow Bridget Jones'
Hmmm... ciekawe, czy jej spodnica rowniez jest bezdyskusyjnie nieobecna. Czy
takze jest chora?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Freud a wspolczesnosc
Re:Mleczko
Mleczko
zeby rozladowac (nieco) to napiecie...
W kwesti formalnej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »