Data: 2005-05-18 09:16:07
Temat: jak to jest być kobietą?
Od: "tłiti" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wiem, że trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, gdyż żadna z was nie była
nigdy mężczyzną.
jednak trudno mi jest, wiedząc jedynie, że wasza socjalizacja przebiegała
inaczej, że różnicie się oczywiście biologicznie, zbudować jakiś model waszego
myślenia.
mam jakieś swoje obserwacje, (np. że kobiety nie mają orientacji w
przestrzeni, nie mają poczucia humoru [może poza joanną chmielewską] samochody
rozróżniają po kolorze, każdego programu komputerowego muszą się uczyć od nowa
[chociaż one wszystkie są podobne], jak mają miesiączkę to są agresywne,
kierują się emocjami, lubią romanse i seriale, nie wiedzą co to "semafor",
mniej podnieca je obraz a bardziej dotyk, na malowaniu pyszczków spędzają
więcej czasu niż na czytaniu książek, w pewnym wieku koniecznie chcą mieć męża
i dzieci, są niesamodzielne - przynajmniej w polsce, potrafią lepiej niż
mężczyźni czytać z "mowy ciała", plotkują, mają minimum po 15 torebek i po 15
par butów, jak są małe to piszą pamiętniki, ...)
mnie jednak interesuje w jaki sposób kobiety myślą, a to trudno zaobserwować.
może któraś z was ma więcej takich obserwacji i chciałaby się podzielić? z
góry dziękuję.
aha, całość potrzebna jest do studiów nad zrozumiem i opisaniem kobiety.
pozdro
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|