| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-22 15:26:46
Temat: Re: jaki ocet winny?
>>>Polecam zrobic samemu, bardzo prosto.
>>>Wziasc garsc tego co nam sie podoba np. malin, albo skorki z jablek,
>>>albo czosnek, zalac to octem i jak postoi ze dwa tygodnie zakrecony w
>>>butelce to mamy ocet winny.
>>
>>
>> O zgrozo!!!!
>>
>> Wladyslaw
> a co w tym groznego?
nic, tylko ten ocet będzie całkowicie niewinny. No bo czemu jest on winny?
A to wygląda tak, jak robienie koniaku ze spirytusu, wody i karmelu
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-22 15:35:25
Temat: Re: jaki ocet winny?Evunia wrote:
> Nie jestem ekspertem w gotowaniu, więc może się mylę, ale zaniepokoiło mnie
> to, co napisałaś. Ten ocet, którym powinno się zalać składniki na ocet
> winny, jaki ma być ? Chyba nie taki spirytusowy ?
>
U nas jest w sprzedazy tylko ocet 5%, wiec jest dosyc lagodny.
Nie wiem ilo-procentowy jest w Polsce, ale sadze ze mozna go jakos
rozcienczyc...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 15:38:05
Temat: Re: jaki ocet winny?waldemar z domu wrote:
> (...)
> nic, tylko ten ocet będzie całkowicie niewinny. No bo czemu jest on winny?
>
> A to wygląda tak, jak robienie koniaku ze spirytusu, wody i karmelu
>
> Waldek
>
Wcale sie z tym nie zgadzam.
Ocet jablkowy na przyklad, domowego wyrobu, swietnie pachnie i wcale nie
ustepuje sklepowemu.
Ewa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 15:42:41
Temat: Re: jaki ocet winny?Użytkownik waldemar z domu napisał:
>>a co w tym groznego?
>
>
> nic, tylko ten ocet będzie całkowicie niewinny. No bo czemu jest on winny?
>
> A to wygląda tak, jak robienie koniaku ze spirytusu, wody i karmelu
>
> Waldek
>
A to to wiem, zdaje sobie sprawe ale dalej nic groznego w
tym nie widze, z reszta tak jak Ty waldku :-)
ja sie zastanawiam czy on w ogole jakis aromat zlapie...
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 15:45:07
Temat: Re: jaki ocet winny?Użytkownik Eva MN napisał:
> Wcale sie z tym nie zgadzam.
> Ocet jablkowy na przyklad, domowego wyrobu, swietnie pachnie i wcale nie
> ustepuje sklepowemu.
> Ewa.
>
Ale w occie winnym nie chodzi raczej o zapach tylko o jego
wlasciwosci.
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 16:19:46
Temat: Re: jaki ocet winny?Eva MN wrote:
> waldemar z domu wrote:
>> (...)
>> nic, tylko ten ocet będzie całkowicie niewinny. No bo czemu jest on
>> winny?
>>
>> A to wygląda tak, jak robienie koniaku ze spirytusu, wody i karmelu
>>
>> Waldek
>>
>
> Wcale sie z tym nie zgadzam.
> Ocet jablkowy na przyklad, domowego wyrobu, swietnie pachnie i wcale nie
> ustepuje sklepowemu.
może i smakuje, ale ze spirytusowego octu nie zrobisz octu winnego, ani z
gruszki jabłka. Dobra przypalanka smakuje mi osobiście lepiej niż zły
koniak.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 17:23:42
Temat: Re: jaki ocet winny?On Thu, 22 May 2003 15:35:25 GMT, Eva MN wrote:
> U nas jest w sprzedazy tylko ocet 5%, wiec jest dosyc lagodny.
> Nie wiem ilo-procentowy jest w Polsce, ale sadze ze mozna go jakos
> rozcienczyc...
Ale problem w tym, że ocet winny ma być zdrowy, a ocet spirytusowy taki nie
jest. Ocet spirytusowy coś tam niszczy, bodajże krwinki czerwone, i zbyt
częste stosowanie go, czy w większych ilościach, nie jest wskazane, może
powodować nawet białaczkę, podczas, gdy ocet _winny_, ale ten rzeczywiście
winny, jest wskazany w niewielkich ilościach min. przy odchudzaniu.
Przepisy na ocet winny można znaleźć także w sieci, np. tutaj:
http://www.kuchnia.3miasto.pl/419.htm i nie tylko tutaj :)
Wydaje mi się, że jeśli już robić ocet zdrowy, to tak, żeby rzeczywiście
był on zdrowy :)
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 20:37:06
Temat: Re: jaki ocet winny?Eva MN <e...@i...com> wrote:
> Wcale sie z tym nie zgadzam.
> Ocet jablkowy na przyklad, domowego wyrobu, swietnie pachnie i wcale nie
> ustepuje sklepowemu.
Tyle, ze ocet jablkowy nie robi sie nalewajac ocet spirytusowy (ani
zaden inny) na skorki od jablek, lecz poddajac jablka podwojnej
fermentacji -- alkoholowej lub jablkowej.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 20:40:44
Temat: Re: jaki ocet winny?walkie! <w...@w...net.pl> wrote:
> > O zgrozo!!!!
> >
> a co w tym groznego?
Nic. Wiec niech bedzie:
O swieta naiwnosci!!!!
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 21:04:13
Temat: Re: jaki ocet winny?Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
> walkie! <w...@w...net.pl> wrote:
>
>
>
>>>O zgrozo!!!!
>>>
>
>
>>a co w tym groznego?
>
>
> Nic. Wiec niech bedzie:
>
> O swieta naiwnosci!!!!
>
> Wladyslaw
No to, to juz zdecydowanie lepiej :-)
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |