| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-12 12:02:29
Temat: jedzonko dla studenta...Witam
Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a jak
to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke znudzil
mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
Pozdrawiam
PasQdka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-12 12:09:35
Temat: Re: jedzonko dla studenta...> Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a
jak
> to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke znudzil
> mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
>
> Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
Skrzydelka duszone w smietanie do tego mizeria z ogorkow i zmieniaczki
posypane koperkiem i polane tym sosikeim co sie w nich skrzydelka dusily
Co innego ..
kielbaska z cebulka ...smazona oczywiscie
a moze
spaghetti po bolonsku
AJA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 12:17:08
Temat: Re: jedzonko dla studenta...Dużo warzyw podduszonych, do tego kawałek kiełbaski, lub parówki (jak ktos
mięso jada), a na koniec wrzucić jajka ;-)
--
Robert Rosłoń
Nihon Tai Jitsu
Użytkownik "AJA" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bot7qr$hgl$1@inews.gazeta.pl...
> > Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a
> jak
> > to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke
znudzil
> > mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
> >
> > Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> > parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
> Skrzydelka duszone w smietanie do tego mizeria z ogorkow i zmieniaczki
> posypane koperkiem i polane tym sosikeim co sie w nich skrzydelka dusily
>
> Co innego ..
> kielbaska z cebulka ...smazona oczywiscie
>
> a moze
> spaghetti po bolonsku
>
>
> AJA
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 12:49:44
Temat: Re: jedzonko dla studenta...Użytkownik PasQdka napisał:
> Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a jak
> to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke znudzil
> mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
>
> Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
Różne mniej lub bardziej "chinskie" potrawy z piersi kurzych, warzyw
(puszki/mrożonki) i ryżu. Mieso kurze ogolnie godne polecenia, bo
niedrogie i szybko sie przyrzadza - wiec tez smazone piersi panierowane
albo duszone na rozne sposoby.
Mieszanki warzywne z mrozonek, wystarczy podsmazyc/poddusic, wkroic
parowke/kielbase/pieczarki i jesc z chlebem/ryzem/ziemniakami.
Nalesniki slodkie lub slone, racuchy, placki z jablkami.
Pieczone ziemniaki z gzikiem lub tzazikami.
Makarony na sposob "wloski", czyli al dente i wymieszane z roznymi sosami
(klasyczny pomidorowy z miesem lub bez, albo z pesto ze sloiczka, albo z oliwa
z czosnkiem, jesli lubisz, i roznymi warzywami krotko podsmazonymi, albo
z serem zoltym lub topionym), albo ze szpinakiem i feta, albo z tunczykiem
z puszki.
Moze warto tez poeksperymentowac z gotowymi daniami typu pierogi, kluski,
krokiety, placki - moze znajdziesz sklep, w ktorym sa smaczne i niedrogie.
Da sie tez pewnie znalezc niezle surowki na wage. Albo moze masz
w poblizu bar mleczny, w ktorym jest znosnie, raz na jakis czas mozna
sie pozywic i tam...
Przejrzyj archiwum, watki typu "proste przepisy" przewijaja sie dosc czesto.
Niedawno Magda Bassett podawala sporo ciekawych przepisow na
"obiad w 0.5 godziny", zobacz: http://tinyurl.com/uooj
Pozdrawiam,
Evva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 15:32:04
Temat: Re: jedzonko dla studenta...Pezelec po korytarzu w akademiku od kazdego po zetce sciagnij albo po 2.
Kup :
2 glowki kapusty
troche jakiegos miesa
kielbaski wedzononej kawalek
przprawy
zile angielskie pieprz i co tam lubisz ...
miecho w kostke
jakies grzybki i nagotujcie bigosu !
:)
podobnie rosolem - sciep na kure
wielki garnek (jak do bigosu) do tego warzyw dodac (sa nawet takie zestawy
rosolwe) i gotowac gotowac gotowac ... na wolnym ogniu
kura mozna potem pocwiartowac i usmazyc z majerankiem hmmm do zeimniaczkow
bedzie.
a rosolek dopeprzyc dosolic i na kaca po imprezkach wychodzi taki rosolek ze
ojej !
Z makareonem to nawet i objad moze byc !
nie zjecie od razu wszystkiego ?
nie ma problemu za 2 dni dodac koncentratu pomidorowego zarobic smietanka i
POMODOROWA jak zloto !
z ryzykiem podawac !
ech to byly czasy
do tej pory mam koszmary - musialem zrobic po 2 krokiety dla 100 osob na
bal sylewstrowy w akademiku i zrobic 5 misek popcornu :) nalesniki na te
krokiety do tej pory mi sie snia a popkornem pachnialem przez tydzien :)
hehe podrawiam
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 16:29:03
Temat: Re: jedzonko dla studenta...
> Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
To ze student nie musi jesc zle dowodza moje potrawy. Mam dla Ciebie 2
tanie, szybkie i smaczne dania wloskie.
1) Makaraon z czosnkiem i slodka papryka (przepis serwuje sie placowkach
agroturystycznych we Wloszech)
Skladniki:
-makaron do spaghetti
-kilka zabkow czosnku (ja preferuje duzo czosnku)
-slodka papryka zmielona w torebeczce
Makaronik do spaghetti gotujemy, oczywiscie jak kto woli albo bardziej
zagotowany albo mniej. Po zagotowaniu makaronu czy tez juz pod koniec jego
gotowania na patelnie dodajemy oliwy. Po jej rozgrzaniu dodajemy posiekanego
drobniutko czosnku. Niech to sie podsmazy troszeczke nasza patelnia powinna
wydobyc wspanialy zapach czosnku. Uwaga nie dopuscic do tego aby czosnek
wygladal na podsmazony czyli czarnawy aczkolwiek i tak dalo by sie to zjesc.
Nastepnie odcedzony makaron dodajemy na patelnie z czosnkiem. Nalezy
zmieszac ten makaron razem z czosnkiem tak aby go wchlonal. Do tego dodaje
sie wspomnianej zmielonej papryk i to w dosyc duzych ilosciach (5-8
lyzeczek) tak aby potrawa stala sie czerwona i zmienila barwe. Mocno to
wymieszac. Sugerowalbym dodawac odpowiednia ilosc makaronu to znaczy nie
moze go byc za duzo zeby czosnek zadzialal.
Do tego polecam zetrzec marchewke i dodac do salaty, ladnie wymieszac,
przyprawic i mamy salatke obok potrawy. Koszt gwarantowane < 4 PLN.
2) Makaron albo ziemniaczki z tunczykiem
Skladniki
- makaron rurki (penne). W zaleznosci na ile porcji; jak to ma byc dla
jednej osoby to odmiezasz sobie po prostu wsypujac na talez. W
przeciwienstwie do spaghetti ladnie da sie to odmiezyc.
- tuczyk w puszce. Puszeczka nie duza cos ala krem NIVEA :) Nie kupywalem
jeszce tego u nas ale nie powinien byc drogie.
Makaron albo ziemniaczki gotujesz i dodajesz tunczyka z puszeczki po
uprzednim pozbyciu sie z niego oleju. Mozna sporzadzic salatke tak jak w
przepisie obok.
Zycze smacznego !
euro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 17:29:46
Temat: Re: jedzonko dla studenta...
PasQdka wrote:
>
> Witam
>
> Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a jak
> to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke znudzil
> mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
>
> Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
>
> Pozdrawiam
> PasQdka
Polecam serie moich przepisow pt. Obiad w 0.5 godziny
http://tinylink.com/?9zoFTBZ4ol
tam znajdziesz jedenascie dobrych przepisow, sprawdzonych i szybkich,
jak rowniez ciekawych smakowo. Nie wszystkie sa tanie, ale kilka jest.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 19:48:24
Temat: Re: jedzonko dla studenta...
Użytkownik "PasQdka" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bot7gr$7ak$1@korweta.task.gda.pl...
> Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
Ryż z soczewicą (są ostatnio gotowe mieszanki w sprzedaży w woreczkach do
gotowania) + surówka .Można go wzbogacać o podsmażone posiekane warzywa i
przyprawy, robiąc coś w rodzaju risotto .Ryż z soczewicą tworzy
pełnowartościowe białko, więc nie trzeba dodawać mięsa, czy innych jego
form.
Szybkie kotlety z fasoli:
- białą fasolę z puszki, osączyć z płynu, wsypać na talerz i dokładnie
pognieść widelcem, dodać jajo, trochę bułki tartej i przyprawy do smaku
(sól, pieprz, sos sojowy itp.).
Formować kotlety, obtaczać w bułce, lub kaszy mannej i smażyć jak mielone.
(wychodzi ok 6 kotletów, ich nadmiar można na surowo przechowywać w
zamrażalniku)
Są doskonałe w zestawieniu z kaszą gryczaną.
Można podczas smażenia kotletów dodać na tłuszcz pokrojona cebulę i parę
pieczarek, albo jeszcze lepiej kilka pokruszonych suszonych grzybków, zdjąć
kotlety, podlać odrobina wody, doprawić pieprzem i sosem sojowym. Tym polać
kaszę i kotlety na talerzu. Do tego kapusta kwaszona, lub ogórki kiszone
Placki ziemniaczane z dodatkiem sezamu i płatków owsianych + surówka z
białej kapusty, marchwi i cebuli.
Zupa pomidorowa : włoszczyznę posiekaną (będzie szybciej ugotowana) ugotować
z dodatkiem listka laurowego, ziela angielskiego i kostki rosołowej, dodać
koncentrat pomidorowy, doprawić pieprzem, solą, czosnkiem dodać trochę oleju
(lub innego tłuszczu, choćby masła)
zamiast klusek wsypać porządną garść orzeszków ziemnych do każdego talerza,
zalać gorącą zupą (orzeszki zapewnią w tej potrawie białko, czego nie
zapewni makaron)
Kaszę krakowską ugotować na sypko, w międzyczasie podsmażyć posiekaną
cebulę, dodać do niej kaszę i groszek z puszki - wymieszać, można doprawić
np. kurkumą i papryką, albo po naszemu - majerankiem. Zjeść z jakąś surówką,
np. z pomidorów i cebulki.
2-3 spore pieczarki na osobę obrać, posolić, popieprzyć, obtoczyć w bułce
tartej z pomocą jaja, lub samej wody jak bieda, usmażyć jak kotlety z
dodatkiem posiekanej cebulki. Do tego ziemniaki posypane natką pietruszki i
ogórek kiszony (?) ;-)))
surówka do chleba na zimny obiad w pośpiechu:
puszka czerwonej fasoli - odsączyć, wsypać do salaterki, dodać do tego 1-2
ząbki czosnku drobno posiekane, trochę soku z cytryny lub octu, troszkę
cukru, soli i pieprzu, zalać oliwą (można dodatkowo dodać koperek i
kukurydzę z puszki. Zjeść z razowym chlebem.
Sowa- fanka kiszonych ogórachów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 19:57:05
Temat: Re: jedzonko dla studenta...Dnia 2003-11-12 13:02, Użytkownik PasQdka napisał:
> Witam
>
> Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a jak
> to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke znudzil
> mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
>
> Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
>
Mrozona mieszanka warzywna + kostka rosolowa (wybaczcie, ale student,
nie bedzie przeciez gotowal rosolu przez 3 godziny) + troszke makaronu +
natka pietruszki + pieprz i jest zupka gotowa.
Jesli masz piekarnik, to zapiekanki, np. ziemniaki z cebula i boczkiem
lub makaron i warzywa (mrozone, zeby bylo latwiej) , oczywiscie
przyprawione i przykryte serkiem.
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 12:56:25
Temat: Re: jedzonko dla studenta...
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bou2q9$qoa$1@inews.gazeta.pl...
> > Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> > parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
1) Na patelni podsmażamy razem z cebulką 400 g mięsa mielonego. Gdy się
lekko zarumieni zalewamy fasolą w cayenne (nie wiem, czy dobrze napisałam,
ale poszukaj w marketach). Nie doprawiamy! I tak będzie pikantne. Wychodzą z
tego 2 solidne porcje. Można zagryźć chlebem i dowolnie modyfikować.
2) Smażymy pieczarki z cebulką, dodajemy pokrojone parówki, przecier
pomidorowy, solimy, pieprzymy, dodajemy majeranku...
3) Gotujemy ziemniaki w skórce, obieramy i kroimy w talarki. Do
wysmarowanego tłuszczem naczynia wkładamy na przemian: talarki ziemniaków,
starty żółty ser i obwicie posypujemy majerankiem. Wszystko zapiekamy, aż
ser się rozpuści.
4) Danie bardziej skomplikowane, ale holenderskie, dobre na głód po paleniu
:-) Usmaż mielone klopsiki, ugotuj brukselkę. Do wysmarowanego tłuszczem
naczynia wrzucamy po kolei: brukselkę, klopsiki, pokrojone pomidory z solą,
pieprzem i odrobina gałki muszk. Na koniec starty żółty ser mieszamy z
kwaśną śmietaną, zalewamy to co w naczyniu i całość posypujemy ostrą
papryką. Zapiekamy 1/2 h w piekarniku 150 C.
Olik - też student
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |