Pornografia
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 384
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2003-03-17 10:56:57
Temat: jest: czego sie boi tweety ;-)))))) było:Re: PornografiaOd: "tweety" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b548jp$r4c$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik tweety <n...@n...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:b53ruc$90v$...@n...master.pl...
>
> Ach Tweety, jakże niepopularne poglądy tu prezentujesz!!!
> Nie boisz się: :-O
> sowa
> :)))
hmmm nie mam czego, najwyzej na grupie usłysze pare epitetów w tą bądź w
druga strone na swój temat. Ja mam szczesliwą rodzinę, szczęsliwego męza,
kochane "smrodki" dwa wtym jedno tornado (to starsze i dziewczynka
:-)))))) ) i samej do szczęscia brakuje mi domku z ogródkiem, ale uprałam
się, że kiedys będę go miała i za pare lat napisze tu posta, że mam ten
domek. A poglądy niepopularne hmmmmmmmmm i kontrowersyjne tylko teraz nie
wiem czy sie zbulwersowałas czy ucieszyłas ;-)))))))))
a wiesz czego sie boję??
piwnicy :-)))))) od czasu keidy tu mieszkamy (jakies 4 lata) nie byłam w
piwnicy i nie wiem nawet gdzie ona jest, a to wpływ telewizji w młodosci
:-)))))))))
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
122. Data: 2003-03-17 10:57:46
Temat: Re: PornografiaOd: "Madda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"AsiaS" <a...@n...onet.pl> wrote in message
news:b5408l$12f$1@news.onet.pl...
> Na podstawie tego, co sama o tym piszesz. A piszesz że pewnych rzeczy
> nie odważysz się wprowadzić do sypialni. Z góry zakładam że nie chodzi
o
> gwałcenie
> dzieci bo takich rzeczy nie oglądacie, więc zakładam że chodzi o
zwykłe
> urozmaicenia-
> nie ma ich w tych filmach znowu aż tak wiele by długo się głowić nad
możliwymi
> rozwiązaniami;-)
> A skoro są takie rzeczy to znaczy że masz zahamowania, że nie
wykorzystujesz
> pełni seksu.
Że ktoś na świecie uważa za przysmak świeży mózg małpki to naprawdę nie
oznacza że ja muszę tego spróbować.
> Czy to dobrze czy źle - to zdecydowanie nie nasza sprawa, chociaż
możemy sobie
> pokomentować że to jest takie czy inne. Ale to też zdecydowanie _nie_
jest tylko
Ale naprawdę nic o tym nie wiecie. Za to zakładacie że skoro nie lubię
pornografii to nasze pożycie musi być nudne jak flaki z olejem.
>
> >Ciekawe skąd wiesz że coś trzeba poprawiać?
> To rodzaj podejścia do życia, który mówi mniej więcej że zamiast jeść
za każdym
> razem mielone z ziemniakami, można takze zjeść pizzę, piersi kurczacze
z ryżem,
> czy makaron z truskawkami. I jeśli ktoś się upiera przy tej mielonce
to można by
> się
> pokusić o naprawianie ;-) Być może niesłusznie, być może ta osoba nie
może jeść
> nic
> innego, zaraz dostanie uczulenia;-)
Ale to naprawdę sprawa tylko moja i mojego męża i dalej uważam że nie
macie żadnych podstaw żeby twierdzić że nasze pożycie jest nudne.
> > pozwolisz że sama będę decydować o tym co mi odpowiada w łóżku a co
nie.
> I to jest właśnie ten błąd który popełniasz. Decydujesz sama ;-) A
związek
> jest sprawą przynajmniej pary.
Jak bym nie była blisko z mężem to jednak jesteśmy oddzielnymi osobami.
Jeżeli on proponuje mi coś co jest dla mnie nie do przyjęcia to jest to
tylko i wyłącznie moja decyzja że się na to nie zgadzam i nie wiem kto
inny miał by ją podjąć.
Pozdrawiam
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2003-03-17 11:00:07
Temat: Re: Odp: PornografiaOd: "tweety" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
news:MPG.18dfc545be7c02f4989968@news.onet.pl...
> In article <b548jp$r4c$1@atlantis.news.tpi.pl>, m...@w...pl says...
> A mnie zastanawia skad ludzie czerpia wzorce w stylu - ktos sie zmusi
> dla meza bo na grupie powiedzieli. Czy naprawde istnieja w ogole takie
> osoby? A gdzie ich wlasny rozum?
niestety sa takie osoby, które nie mają na tyle własnej woli, rozumu czy
czegos tam jeszcze, że muszą korzystac z wzorców innych :-))))))
>Przeciez tu sie przychodzi co najwyzej
> poznac opinie innych a nie szukac recepty na wlasne zycie.
takie jest słuszne, ale teoretyczne dla niektórych załozenie, grupa
dyskusyjna jak sama nazwa wskazuje słuzy do dyskusji ale czasami dyskusja
pomoze komus zmienic swoje zycie, kto wie...
---------------
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2003-03-17 11:04:04
Temat: Re: PornografiaOd: "Sławek" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b547hv$gm7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> dobra żona, to taka co w lot spełnia najlepiej wszystkie zachcianki
swojego
> pana męża. Dyskusja zaś polega na dowiedzeniu się, co mąż by sobie życzył
i
> biegiem zaspokojeniu (dziwnie monotonnych) żądań,
Oj... Sowa - bo my proste stworzenia jesteśmy
Dla nas pilot zdalnego kierowania musi mieć dwa przyciski:
1. jedzenie
2. seks
W bardziej wyszukanych modelach, dla nainteligentniejszych
przedstawicieli mojej płci przycisk 1 występuje z dodatkowym
guziczkiem:
1a. PIWO
pozdrawiam prostym uśmiechem (prostym, nie prostackim!!!!)
;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))))
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2003-03-17 11:08:28
Temat: Re: PornografiaOd: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora
In article <b54a2n$qbm$2@news.onet.pl>, m...@p...onet.pl says...
> Że ktoś na świecie uważa za przysmak świeży mózg małpki to naprawdę nie
> oznacza że ja muszę tego spróbować.
nie musisz, ale mozesz pozwolic, zeby ktos z boku Ci to zaproponowal. A
Ty sama rozwazysz, czy chcesz probowac czy nie :)
Co prawda znam takich ktorzy twoerdza, ze nie mozna powiedziec, ze sie
czegos nie lubi zanim sie nie sprobuje, ale ja do nich nie naleze :)
> Ale naprawdę nic o tym nie wiecie. Za to zakładacie że skoro nie lubię
> pornografii to nasze pożycie musi być nudne jak flaki z olejem.
Nie moge sie wypowiadac za wszystkich, ale ja do takiego wniosku w tym
watku nie potrafie dojsc :) Mysle ze to jest dopowiadane przez np.
Ciebie, nigdzie nie jest w ten sposob nawet sugerowane. przynajmniej dla
mnie.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2003-03-17 11:09:55
Temat: Re: PornografiaOd: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Madda"
> Że ktoś na świecie uważa za przysmak świeży mózg małpki to naprawdę nie
> oznacza że ja muszę tego spróbować.
Otóż to właśnie cały czas to samo mówię. To że Ty, Ty, Ty. Ty nie chcesz
próbować, Ty nie chcesz żeby on oglądał, Ty nie masz ochoty potem
współżyć. Żyj jak chcesz, to nie nasza sprawa, ale także nie Twoja.
Żyjesz w małżeństwie, a tam liczą się potrzeby dwóch stron.
> Ale naprawdę nic o tym nie wiecie. Za to zakładacie że skoro nie lubię
> pornografii to nasze pożycie musi być nudne jak flaki z olejem.
To nie ma nic wspólnego z pornografią. To, że chcesz spełniać tylko
swoje potrzeby sprawia że zakładamy że pożycie może być nie tylko
nudne ale prowadzic do takich patologii jak ukrywanie się dorosłego
człowieka z oglądaniem czegokolwiek.
> Jak bym nie była blisko z mężem to jednak jesteśmy oddzielnymi osobami.
> Jeżeli on proponuje mi coś co jest dla mnie nie do przyjęcia to jest to
> tylko i wyłącznie moja decyzja
No to przyklaskujcie sobie wzajemnie że jesteś tak silna że podejmujesz
malzenskie decyzje które są "tylko i wyłącznie Twoimi decyzjami".
Silne kobiety przynajmniej poradzą sobie same ;-/
Ironicznie -Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2003-03-17 11:19:28
Temat: Re: Odp: PornografiaOd: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora
In article <b549va$icp$1@ns.master.pl>, n...@n...pl
says...
>
> >Przeciez tu sie przychodzi co najwyzej
> > poznac opinie innych a nie szukac recepty na wlasne zycie.
>
> takie jest słuszne, ale teoretyczne dla niektórych załozenie, grupa
> dyskusyjna jak sama nazwa wskazuje słuzy do dyskusji ale czasami dyskusja
> pomoze komus zmienic swoje zycie, kto wie...
>
"pomoze" oznacza ni mniej ni wiecej da material do pracy, a nie recepte
na zycie.
O tym wiele osob raczy zapominac.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2003-03-17 11:26:20
Temat: Re: PornografiaOd: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora
In article <1...@2...17.138.62>, ...@...Q says...
>
>
> > czy to normalne że facet będący (jak deklaruje) szczęśliwym
> małżonkiem,
> > kochający swoją żonę, ogląda filmy pornograficzne? Bo ja będąc tą
> żoną czuję
> > się upokorzona.
> >
> Po przeczytaniu całego wątku mam do Ciebie pytanie
>
Qwax, takie pytania nie pomagaja :) :) Raczej antagonizuja rozmowcow.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2003-03-17 11:29:10
Temat: Re: PornografiaOd: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
> czy to normalne że facet będący (jak deklaruje) szczęśliwym
małżonkiem,
> kochający swoją żonę, ogląda filmy pornograficzne? Bo ja będąc tą
żoną czuję
> się upokorzona.
>
Po przeczytaniu całego wątku mam do Ciebie pytanie
Jak zachowałabyś się gdyby Twój mąż zabronił Ci:
- mycia sie pachnącymi mydełkami (tylko szare mydło - lub inne
bezzapachowe)
- malowania się - w tym włosów, oczu i paznokci
- wkładania obcisłych sukienek i spodni
- wychodzenia w dwóczęściowym kostiumie na plażę
Jako wytłumaczenie podałby:
"Widziałem kiedyś taką dziwkę a niechciał bym Twojego obrazu kojarzyć
z dziwkami bo to mi obrzydza seks z Tobą"
No ale szczerze!!
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2003-03-17 11:30:08
Temat: Re: PornografiaOd: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jakub Słocki"
> Qwax, takie pytania nie pomagaja :) :) Raczej antagonizuja rozmowcow.
Nie, dlaczego? Ja też jestem ciekawa odpowiedzi, takiej szczerej, bez walki na
argumenty i słówka.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |