« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-10 10:50:54
Temat: jeste chu...emPierd...ną gnidą. Zasr..ną niemytą d..pą. Jeb...ną s...ką.
A wy jesteście tacy kochani.
Dopierd...lcie mi ile wlezie.
Czekam! Nie będę się skarżył. Nie zasługuję na litość.
Janek
Flyer, pokaż co potrafisz. Nie żałuj się, nie ma czego.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-10 11:05:55
Temat: Re: jeste chu...emJanek wrote:
>
> [...]
co/kto jest chu...em?
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-10 11:28:42
Temat: Re: jeste chu...em
"Janek" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:5bdb.00000059.439ab30e@newsgate.onet.pl...
> Pierd...ną gnidą. Zasr..ną niemytą d..pą. Jeb...ną s...ką.
> A wy jesteście tacy kochani.
> Dopierd...lcie mi ile wlezie.
> Czekam! Nie będę się skarżył. Nie zasługuję na litość.
> Janek
> Flyer, pokaż co potrafisz. Nie żałuj się, nie ma czego.
Spusc z krzyza i pozbadz sie toksyn ktore przenikaja juz do mozgu.
Powinno pomoc
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-10 12:01:01
Temat: Re: jeste chu...emJanek; <5...@n...onet.pl> :
> Pierd...ną gnidą. Zasr..ną niemytą d..pą. Jeb...ną s...ką.
> A wy jesteście tacy kochani.
> Dopierd...lcie mi ile wlezie.
> Czekam! Nie będę się skarżył. Nie zasługuję na litość.
> Janek
> Flyer, pokaż co potrafisz. Nie żałuj się, nie ma czego.
A po co?
Mnie po prostu dobija Twoje uparte trzymanie się [łapanie reakcji
zwrotnych vel zainteresowania] wątku pt. "morderca z LP" - większośc
osób widząc, że ich występ nie prowadzi do zainteresowania, albo by się
uspokoiła albo zmieniła sposób - Ty uparcie trzymasz się jednej treści.
Podtrzymywanie tego tematu prowadzi na manowce - chcesz, to idź na
policję, do prokuratury.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-10 17:06:45
Temat: Re: jeste chu...emJanek napisał(a):
> Pierd...ną gnidą. Zasr..ną niemytą d..pą. Jeb...ną s...ką.
muwisz po polsku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-10 20:35:14
Temat: Re: jeste chu...emJesli nie znajdziesz rozwiązania to co zamierzasz dalej z tym zrobić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-11 15:30:25
Temat: Re: jeste chu...emplonk <d...@d...net> napisał(a):
> Janek napisał(a):
> > Pierd...ną gnidą. Zasr..ną niemytą d..pą. Jeb...ną s...ką.
>
> muwisz po polsku?
MÓwisz.
JD
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-12-14 00:55:46
Temat: Re: jeste chu...em> Mnie po prostu dobija Twoje uparte trzymanie się [łapanie reakcji
> zwrotnych vel zainteresowania] wątku pt. "morderca z LP" -
Jak by Cię prawie zabili i zabrali Ci za to pieniądze też byś się tak
zachowywał.
> większośc osób widząc, że ich występ nie prowadzi do zainteresowania, albo by
się uspokoiła albo zmieniła sposób - Ty uparcie trzymasz się jednej treści.
Piszę prawdę. Może kogoś ona uratuje przed byciem zrobionym w chu...a przez LP.
> Podtrzymywanie tego tematu prowadzi na manowce - chcesz, to idź na
> policję, do prokuratury.
Nieskuteczne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-12-14 05:12:23
Temat: Re: jeste chu...emm...@p...onet.pl; <3...@n...onet.pl> :
> > Mnie po prostu dobija Twoje uparte trzymanie się [łapanie reakcji
> > zwrotnych vel zainteresowania] wątku pt. "morderca z LP" -
> Jak by Cię prawie zabili i zabrali Ci za to pieniądze też byś się tak
> zachowywał.
Myślisz o dezintegracji? Dosyć powszechne zjawisko psychiczne w
społeczeństwie, które ludzie przeżywają wielokrotnie w swoim życiu. Nie
da się mu zapobiegać, da się je łagodzić. Ale mz. Ty dezintegrację w
trakcie leczenia *musisz* przejść. Dentystkę też oskarżysz o morderstwo,
bo baaaardzo bolało?
Dodatkowo nie wiem, jak wygląda Twoja interakcja z lekarzem - sądząc po
Twoim nastawieniu prezentowanym na grupie [wobec nich], jesteś wobec
nich nieufny/zahamowany i być może nie informujesz ich o istotnych
elementach własnych uczuć związanych z przebiegiem leczenia - lekarz też
nie jest wróżką i jeżeli umiesz zamaskować fakt istnienia dezintegracji
pod łagodnym uśmieszkiem i spokojnym głosem, to może nie wpaść [nie
mając dużej praktyki klinicznej], na to, że trzeba Ci przepisać leki
uspokajające - tak, jeżeli czujesz, że jest źle, to prosisz o leki
uspokajające - za ich przepisanie i przyjmowanie nie ląduje się w
wariatkowie z plakietką wariat.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-12-15 18:11:42
Temat: Re: jeste chu...em> m...@p...onet.pl;
<3...@n...onet.pl> :
>
> > > Mnie po prostu dobija Twoje uparte trzymanie się [łapanie reakcji
> > > zwrotnych vel zainteresowania] wątku pt. "morderca z LP" -
> > Jak by Cię prawie zabili i zabrali Ci za to pieniądze też byś się tak
> > zachowywał.
>
> Myślisz o dezintegracji? Dosyć powszechne zjawisko psychiczne w
> społeczeństwie, które ludzie przeżywają wielokrotnie w swoim życiu. Nie
> da się mu zapobiegać, da się je łagodzić. Ale mz. Ty dezintegrację w
> trakcie leczenia *musisz* przejść.
Nie muszę.
Gdybym zachowano pewne zasady i np. nie narażono mnie na b.silny stres (do
czego były przeciwskazania), nie zastraszano mnie itp. nie dostałbym psychozy.
> Dentystkę też oskarżysz o morderstwo, bo baaaardzo bolało?
Nie! Masz skłonność do przesady albo próbujesz ze mnie zrobić demona.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |