| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-14 18:39:24
Temat: jestem głupia...cytuję Madesna:
Pierwsza zasada konstrukcji teorii motywacji to zasada humanistyczna lub
antropocentryczna, którą Maslow formułuje tak: "teoria motywacji powinna być
raczej antropocentryczna niż animalcentryczna". Stąd wniosek, że głód jest
nietypowym popędem u człowieka, ponieważ: "Większość popędów nie daje się
wyodrębnić: nie można ich także zlokalizować somatycznie"(Motivationa and
Personality). Tak więc głód nie może być użyty jako paradygmat w teorii
motywacji specyficznie ludzkiej"
Zatem, jeśli dobrze rozumuję (a dzisiaj wyjątkowo ciężko mi to przychodzi..
:-\) głód jako popęd nie może być użyty w teorii motywacji, gdyż można go
zlokalizować somatycznie??
z góry dziękuję za zrozumienie i nie wyzywanie od głupoli ;-)))
--
to pisalam ya,
Yasoshla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-14 21:07:11
Temat: Re: jestem głupia..."Yasoshla" news:b9u2et$rlk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> z góry dziękuję za zrozumienie i nie wyzywanie od głupoli ;-)))
eghm
ja już pisałam i nie cofnę się po raz kolejny ;)
precz z profesjonalizmem na psp! ;)
Ty się kochanie nie łódź i nie wrocław, że tutaj
ktoś takie kombinacje słowne rozszyfruje ;)
napędzona :)
ps no. chyba, że ziólkowski :p
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-14 22:07:58
Temat: Re: jestem głupia...Yasoshla napisał:
> cytuję Madesna:
> Pierwsza zasada konstrukcji teorii motywacji to zasada humanistyczna lub
> antropocentryczna, którą Maslow formułuje tak: "teoria motywacji powinna być
> raczej antropocentryczna niż animalcentryczna". Stąd wniosek, że głód jest
> nietypowym popędem u człowieka, ponieważ: "Większość popędów nie daje się
> wyodrębnić: nie można ich także zlokalizować somatycznie"(Motivationa and
> Personality). Tak więc głód nie może być użyty jako paradygmat w teorii
> motywacji specyficznie ludzkiej"
>
> Zatem, jeśli dobrze rozumuję (a dzisiaj wyjątkowo ciężko mi to przychodzi..
> :-\) głód jako popęd nie może być użyty w teorii motywacji, gdyż można go
> zlokalizować somatycznie??
Na naukach zarządzania, potrzeby biologiczne człowieka stanowiły w
drabince piramidy potrzeb Maslowa jeden ze szczebli - stąd wniosek, że
cytowany nie za bardzo zrozumiał co miał Maslow na myśli i nawet nie
spróbował zgłebić jego prac. ;)
Dodatkowo - wydaje mi się, że antropocentryzm w niczym nie przeszkadza w
uznaniu głodu za element człowieczeństwa - w ten sam sposób można by
zaprzeczyć istnienia inteligencji człowieka [somatycznie - mózg -
występuje też u zwierząt], stosunkom społecznym [również dowiedzione
doświadczalnie, choć wg. mnie dowodzi to tylko tego, że nasza Kultura
jest po części tylko nauką "małpowania" w grupach - aż strach pomyśleć
jak by wygladał nasz świat gdyby nie szybki przyrost naturalny, postawa
dwunożna i zaczątki inteligencji ;)]. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenia,
że antropocentryzm powinien uznawać ludzki głód za coś normalnego a
zwierzęcy za przypadek ewolucji. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-14 22:23:47
Temat: Re: jestem głupia...Yasoshla napisała w wiadomości news:b9u2et$rlk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> cytuję Madesna:
> Pierwsza zasada konstrukcji teorii motywacji to zasada humanistyczna lub
> antropocentryczna, którą Maslow formułuje tak: "teoria motywacji powinna
być
> raczej antropocentryczna niż animalcentryczna".
Dotąd wydaje się dosyć jasne. Teoria Maslowa została skonstruowana w
odniesieniu do człowieka i jej uogólnianie na inne gatunki jest
nieuprawnione. Wyróżnia ona bowiem człowieka. Stosowanie jej do innych
gatunków pozbawia ją sensu zważywszy, że różne gatunki są w tym aspekcie
wyraźnie uhierarchizowane.
> Stąd wniosek, że głód jest
> nietypowym popędem u człowieka, ponieważ: "Większość popędów nie daje się
> wyodrębnić: nie można ich także zlokalizować somatycznie"(Motivationa and
> Personality). Tak więc głód nie może być użyty jako paradygmat w teorii
> motywacji specyficznie ludzkiej"
Tu nie podoba mi się szyk zdania. Po mojemu powinno być: "głód nie jest dla
człowieka popędem typowym ...", bo nie jest specyficznie ludzki (bo dotyczy
wszystkich gatunków), a teoria ma być antropocentryczna.
> Zatem, jeśli dobrze rozumuję (a dzisiaj wyjątkowo ciężko mi to
przychodzi..
> :-\) głód jako popęd nie może być użyty w teorii motywacji, gdyż można go
> zlokalizować somatycznie??
Tu bez szerszego kontekstu raczej bida. Mogę się jedynie domyślać, że biega
o to, iż tzw. potrzeb wyższego rzędu istotnie somatycznie zlokalizować się
nie da. Głód powoduje tzw. "ssanie w żołądku", popęd płciwy ... hmm ...
(ciiiiicho!) itd. Natomiast potrzeby np. afirmacji somatycznie zlokalizować
się nie da. Jest to potrzeba psychologiczna czy mentalna.
Ale czy dobrze kumam? Głowy nie dam.
Naukowa nowomowa bywa straszna.
Pozdrówka. Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |