Data: 2002-12-18 23:39:44
Temat: jeszcze o ziai
Od: "A-T" <a...@p...fm.BEZSPAMU>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czytalam kilka dni temu Wasze pochlebne opinie o kosmetykach ziai, i
postanowilam sobie kupic krem na zime tej firmy. Z tym, ze po wejscu do
apteki na mily Bog nie moglam sobie przypomniec o jakim konkretnie kremiku
pisalyscie, zdalam sie wiec na pania mgr.
Ta wreczyla mi wielowitaminowy tlusty, (takie bialo-lila opakowanie) mowiac
ze on na zime nadaje sie idealnie. Zadowolona ze kupilam odpowiedni kremik,
przy okazji zupelnie niedrogi (jakies 4.80) wrocilam do domciu i
wysmarowalam sie nim obficie.
Porazka. Raz ze swiecilam sie jak psu wiadomo co ;), to jeszcze buzia mi sie
dziwnie zaczerwienila i wcale nie wgladala na "ukojona" (takie dzialanie
sugerowal napis na pudelku).
Czy ktoras z Was, o przepraszm, - czy ktos z Was :), mial podobne
doswiadczenia z tym kremem? Czy to moja skora tak dziwnie reaguje?
pzdr
aurel
|