jeszcze raz o tunbergii
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-25 08:45:35
Temat: jeszcze raz o tunbergiiOd: "grazyna" <g...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Może ktoś z was ma doswiadczenia związane z ta roślina bo ja robie to po raz
pierwszy nasionka zeszły pieknie , teraz po pojawieniu sie drugiego listka
bede pikowac ale prosze powiedzcie czy ucina sie główny pęd by sie
rozkrzewiała czy ona sama ma takie zdolności, licze na wasza pomoc, pozdrawiam
z ciągle pochmurnego południa Polski.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-02-26 02:23:12
Temat: Re: jeszcze raz o tunbergiiOd: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"grazyna" <g...@v...pl> wrote in message
news:5741.00000030.4400192e@newsgate.onet.pl...
> [...] czy ucina sie główny pęd by sie
> rozkrzewiała czy ona sama ma takie zdolności, [...]
Ja nie ucinalem i ladnie kwitla. Wole ja siac bezposrednio do gruntu.
Dluzej sie czeka na kwitnienie ale mniejszy tez klopot z zapewnieniem
wystarczajacej ilosci swiatla i ochrona przed szkodnikami.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |