Strona główna Grupy pl.soc.rodzina juz wysiadłam z rozumieniem...

Grupy

Szukaj w grupach

 

juz wysiadłam z rozumieniem...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 154


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2003-06-27 12:04:02

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 13:51:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te o to słowa:

> a czy nie dostalas moich odpowiedzi??

Nato pytanie nie dostałam:
"To budowa psychiki moze byc epizodycznie nieprawidłowa, a epizodycznie
prawidłowa? ;o)"

> plus nie wykrecaj sie teraz ty i odpowiedz mi na pytanie.

Od odpowiedzi na ktore pytanie sie wykrecam?


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2003-06-27 12:07:27

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 13:58:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te o to słowa:


>> Wybacz dla mnie 'stracic nadzieje" i 'nienormalnosc' (w jakimkolwiek
>> zanczeniu by tego nei uzyc) nie są tożsame.
>
> dla ciebie. bo dla ciebie nienormalne zachowanie, stan, to od razu swir.
> dla mnie to poprostu stwierdzenie, ze normalne to nie jest. bez
> podtekstow, ublizan itp.

Nawet gdyby dla mnie 'nienormalnosc' miało neutralny wydzwiek, to nadla nie
jest to słowo tożsame z 'utracic nadzieje', ale moze mnie za duzo na
lekcjach jezyka polskiego nauczono...

> chyba jednak czym innym kierowali sie lekarze, zostawiajac dzieczynke na
> obserwacji w szpitalu.

Przepisami i procedurą.

> gdyby dla nich to bylo jak piszesz pozyteczne
> zaszyli by tylko reke, gdyby uznali ze rana jednak jest nienormalna dla
> organizmu, zapisali antybiotyk, tez jesli by uznali, ze nienormanlie
> organizm moze sie zachowac, podali globuline przeciwtezcowa, tez gdyby
> uznali, ze nienormlanie sie zachowa, i puscili do domu.

Po pierwsze gdzie napisałam, ze dla tych lekarzy jest cos pozyteczne?
Przykro mi, ze nie dostzregasz pewnego poziomu abstrakcji i ogólnosci.

>
>> Zgadnij dlaczego... Mowimy o psychice, o probie samobojczej, o szpitalu
>> psyciatrycznym... zgadnij w jakim kontekscie podczas takiej rozmowy
>> pojmowane jest słowo 'nienormalny'...
>
> tak, zorientowalam sie i staralam sie to wyjasnic, tyle tylko, ze
> jak widac i po twoim poscie bezskutku. dlatego, ze slowo nienormalny
> ma gleboko u co poniektorych zanotowany podtekst swirowatosci.

Moze raczej 'nienormalnosci psychicznej'.
Do tego co Ty chciałas przekazac lepiej nadawałoby sie słowo 'nietypowy',
'niestandardowy' itp.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2003-06-27 12:07:57

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lia napisał:

> Wybacz dla mnie 'stracic nadzieje" i 'nienormalnosc' (w jakimkolwiek
> zanczeniu by tego nei uzyc) nie są tożsame.

A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
samobójstwa jakoś się nie śpieszę.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2003-06-27 12:16:57

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Moczulski wrote:
> Użytkownik Lia napisał:
>
>> Wybacz dla mnie 'stracic nadzieje" i 'nienormalnosc' (w jakimkolwiek
>> zanczeniu by tego nei uzyc) nie są tożsame.
>
> A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
> trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
> samobójstwa jakoś się nie śpieszę.

IMO musisz dojść do stanu, w którym stracisz nadzieję, że tą nadzieję
kiedykolwiek odzyskasz.

puchaty


--
"Mózg jest zanurzony w spermie zatem jak będziesz się
namiętnie masturbować to zwoje ci się zasuszą i się zaczną telepać
Słychać jak potrząsnąć"
Iwcia&Pstryk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2003-06-27 12:21:25

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 14:07:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Adam Moczulski* skreślił te o to słowa:


> A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
> trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
> samobójstwa jakoś się nie śpieszę.

Jest to stan, w którym człowiek nie widzi szans na wyjscie z zaistnaiłej
trudnej (subiektywnie dla niego) sytuacji, i nie ma siły (przede wszystkm)
psychicznej by szukac wciaz nowych rozwiązan (jedynym rozwiazaniem wydaje
sie byc smierc). Nie widzi on szans na poprawe swojej sytuacji. Wtedy
własciwie dochodzi do tzw. samobójstw anomicznych.

ps. Roznica miedzy Tobą a samobojcami polega na tym, ze oni tej nadzieji
nie odzyskują przez bardzo długi czas.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2003-06-27 12:26:15

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 14:07:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Adam Moczulski* skreślił te o to słowa:

> A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
> trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
> samobójstwa jakoś się nie śpieszę.

Jakbys chciał wiecej info na temat to zajrzyj tutaj:
http://www.psychologia.edu.pl/index2.php?category=ar
tykul&level=110ten

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2003-06-27 12:53:49

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:

>>>Wybacz dla mnie 'stracic nadzieje" i 'nienormalnosc' (w jakimkolwiek
>>>zanczeniu by tego nei uzyc) nie są tożsame.
>>
>>A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
>>trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
>>samobójstwa jakoś się nie śpieszę.
>
>
> IMO musisz dojść do stanu, w którym stracisz nadzieję, że tą nadzieję
> kiedykolwiek odzyskasz.

To nie wyjaśnienie tylko iteracja.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2003-06-27 12:55:32

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lia napisał:

>> A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
>>trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
>>samobójstwa jakoś się nie śpieszę.
>
> Jest to stan, w którym człowiek nie widzi szans na wyjscie z zaistnaiłej
> trudnej (subiektywnie dla niego) sytuacji, i nie ma siły (przede wszystkm)
> psychicznej by szukac wciaz nowych rozwiązan (jedynym rozwiazaniem wydaje
> sie byc smierc).

Czyli jedyna różnica polega na owym braku sił. I mówisz że ów brak jest
normą ?
--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2003-06-27 12:55:41

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lia napisał:
>
>> A możesz wyjaśnić co dla Ciebie oznacza "stracic nadzieję" ? Ja tam
>>trace nadzieję pare razy dziennie i parę razy ją odzyskuję. A do
>>samobójstwa jakoś się nie śpieszę.
>
> Jakbys chciał wiecej info na temat to zajrzyj tutaj:
> http://www.psychologia.edu.pl/index2.php?category=ar
tykul&level=110ten

Nie widzę by tam było naprawdę więcej.
--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2003-06-27 12:57:29

Temat: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-06-27 14:55:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Adam Moczulski* skreślił te o to słowa:

> Nie widzę by tam było naprawdę więcej.

Jest dokladniej, i w dodatku mowi to ktos z prof przed nazwiskiem.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Konstelacje rodzinne"
"Konstelacje rodzinne"
przymus dobrej zabawy
Adopcja dzieci przez pary homoseksualne
Dlaczego żona unika seksu ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »