| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-09 09:14:59
Temat: Re: kajmakKot wrote:
>>>Eee tam, ja przykrywam szczelna przykrywka i sie wcale nie przejmuje -
>>>leze bykiem ;)
>>>
>>>
>>I jak odklejasz produkt od garnka?
>>
>>
>Nie odklejam - po prostu mnie sie nie wygotowuje. Cud jakis, czy co.
>
>
I nie przywiera? Mnie sie też nie wygotowuje, ale wystarczy odejść na
kwadrans od gara i skrobanie garnka jak w banku.
>>>>Jesteś za mało leniwa. Tylko lenistwo jest prawdziwie TFUrcze.
>>>>
>>>>
>>>To czemu tyle u mnie pustych hakow na scianach ???
>>>
>>Za mało lenistwa, albo za dużo TFUrczosci rozdajesz :-)
>>
>>
>To chyba to pierwsze ;)
>
>
No widzisz. Po prostu pracowita jesteś.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-09 09:31:56
Temat: Re: kajmakOn Fri, 2004-04-09 at 11:14, Krystyna Chiger wrote:
> Kot wrote:
>
> >>>Eee tam, ja przykrywam szczelna przykrywka i sie wcale nie przejmuje -
> >>>leze bykiem ;)
> >>>
> >>>
> >>I jak odklejasz produkt od garnka?
> >>
> >>
> >Nie odklejam - po prostu mnie sie nie wygotowuje. Cud jakis, czy co.
> >
> >
> I nie przywiera? Mnie sie też nie wygotowuje, ale wystarczy odejść na
> kwadrans od gara i skrobanie garnka jak w banku.
Aaa, Ty o tym. ALe ja w puszce gotuje, puszka sie slabo klei ;)
> No widzisz. Po prostu pracowita jesteś.
Padlam ze smechu. Menrzowi nie dam do przeczytania, bo na zawal zejdzie
;))
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-09 21:02:21
Temat: Re: kajmak
Użytkownik "joanna" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c51ijq$s7n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Docktor" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c51i43$d61$3@news.onet.pl...
> > Nie wybuchnie! Mleko nie granat! Czytaj nizej.
> A ciśnieniu kiedyś doktorek słyszał?
Rozwiewam watpliwosci:)))
Nie wybuchlo. Za to wyszlo pyszne toffi. Mazurek juz stoi, a ja sie oblizuje
i nie moge doczekac do niedzieli.
Pozdrawiam swiatecznie.
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-11 23:01:46
Temat: Re: kajmakOn Thu, 08 Apr 2004 13:02:16 +0200, Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
: >
: Jeżeli puszka jest w wodzie, to nie rozerwie. Nie lubię tego przepisu,
: bo gotuje się dwie godziny i trzeba sprawdzać, czy woda się nie
: wygotowała, zamieniając puszke w granat :-)
mialam porownanie. jedna polewe zrobilam puszkowa, a druga wg jakiegos
przepisu - ze smietany, cukru i masla. to drugie bylo X razy bardziej
up*liwe, bo musialam sterczec nad tym garem i mieszac, i mieszac!
obydwie wyszly po prostu zabojczo dobre, ale next time bedzie puszka only :)
kasica z mazurami
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-13 09:33:07
Temat: Re: kajmakKot wrote:
>>Nie przywiera? Mnie sie też nie wygotowuje, ale wystarczy odejść na
>>kwadrans od gara i skrobanie garnka jak w banku.
>>
>>
>Aaa, Ty o tym. ALe ja w puszce gotuje, puszka sie slabo klei ;)
>
>
A już byłam gotowa uwierzyć w cuda i kajmak nie przywierający
do garnka :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-17 18:06:03
Temat: Re: kajmakZrobiłam takie mleko skondensowane słodzone, gotowałam 4 godziny i wyszła mi
taka masa, ale ja jakoś spodziewałam się, że to będzie ciągnęło się jak
karmel. Miało być na snikersa, w rezultacie wyszedł taki "mażący", tj,
rozłaził się i nie wiem czy to ja sobie coś wyobraziłam, czy coś mi nie
wyszło. Odpowiedzcie!
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-17 21:13:25
Temat: Re: kajmak
Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:00af01c424a6$8a288960$9100a8c0@ap.siedlce.pl...
> Zrobiłam takie mleko skondensowane słodzone, gotowałam 4 godziny i wyszła
mi
> taka masa, ale ja jakoś spodziewałam się, że to będzie ciągnęło się jak
> karmel. Miało być na snikersa, w rezultacie wyszedł taki "mażący", tj,
> rozłaził się i nie wiem czy to ja sobie coś wyobraziłam, czy coś mi nie
> wyszło. Odpowiedzcie!
To chyba takie zawsze wychodzi. Moja mama na mazurka "zestalonego" (twardy
kajmak) to gotowala zwykle mleko z cukrem mieszajac przez wiele godzin.
Moze po wlozeniu do lodowki to zastyga. Niektorzy tu robia z tego krowki,
ciekawe jak?
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-18 19:00:24
Temat: Re: kajmakTaki oto przepis znalazlam na zrobienie krowek:
WZIĘŁAM 2 SZKLANKI MLEKA 3,2%,2 SZKLANKI CUKRU.WRZUCIŁAM TO RAZEM DO
POJEMNIKA PLASTIKOWEGO I DO MIKROFALÓWKI NA ŚREDNI STOPIEŃ
GOTOWANIA.GOTOWAŁAM 0K 1,5 GODZ.CO JAKIŚ CZAS MIESZAJAC.KIEDY masa zaczęła
gęstnieć i zmieniać kolor na ciemniejszy.dołozyłam kakao i trochę masła tak
ok.1 łyżeczki wymieszałam to i kiedy zaczęło to twardnieć to rozłożyłam na
folię do pieczenia i formowałam rulonik,który po ostygnięciu pokroiłam.
Zycze smacznego!
Użytkownik "Clio" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5s6lg$qil$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:00af01c424a6$8a288960$9100a8c0@ap.siedlce.pl...
> > Zrobiłam takie mleko skondensowane słodzone, gotowałam 4 godziny i
wyszła
> mi
> > taka masa, ale ja jakoś spodziewałam się, że to będzie ciągnęło się jak
> > karmel. Miało być na snikersa, w rezultacie wyszedł taki "mażący", tj,
> > rozłaził się i nie wiem czy to ja sobie coś wyobraziłam, czy coś mi nie
> > wyszło. Odpowiedzcie!
>
> To chyba takie zawsze wychodzi. Moja mama na mazurka "zestalonego" (twardy
> kajmak) to gotowala zwykle mleko z cukrem mieszajac przez wiele godzin.
> Moze po wlozeniu do lodowki to zastyga. Niektorzy tu robia z tego krowki,
> ciekawe jak?
> Iza
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |