| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-04-25 13:17:23
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik "MarekF" <m...@a...i.p.pl> napisał w wiadomości
news:c6gb07$meu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ag" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c6fqc6$nsc$1@inews.gazeta.pl...A przeoczyles to zdanie w helpie? w
> patchu?
> "Please refer to the license agreement for this program in the
documentation
> that accompanies this software. "
zdanie w helpie, w patchu, którego ściągnałem ze strony producenta i nie
była do niego dołączona żadna dokumentacja z wyjątkiem tej na stronie a
tyczącej się kwestii technicznych? dalej podtrzymuje pytanie z poprzedniego
postu - w którym miejscu NA STRONIE producenta znajduje się licencja?
czytaj wszystko i ze zrozumieniem-- cytat z poprzedniego mojego posta:
"[...](please refer to.. to według mnie nie nakaz
tylko prośba i to w dodatku umieszczona w dziale "disclaimer" zazwyczaj
służącym do wyłączenia odpowiedzialności twórcy za użytkowanie jego
programu)[...]"; zresztą nikt w zwiąku ze ściągnięciem wersji demo i patcha
w żadnym miejscu nie warunkuje uzywania programu wcześniejszym zapoznaniem
sie z helpem - znając angielski można się posługiwać programem w sposób
intuicyjny i do helpa nigdy nie zaglądnąć;
dalej napisałem że jest owszem licencja w katalogu z wersją demo; tylko że
ja jako użytkownik nie mam obowiązku przeglądac katalogu, do którgo
zainstalował się program (a już szczególnie wersja demo, a z kolei instalka
programu NIE TWORZY w menu startowym systemu skrótu do licencji;
tylko dalej nie widzę związku z używaniem patcha na wersji demo i w związku
z tym używaniem spatchowanej wersji demo zwłaszcza że nigdzie, ani w
licencji ani na stronie producenta nie ma limitów czasowych używania wersji
demo solo jak i z patchem i zastrzeżeń że nie mogę patchować wersji demo
(uprzedzając że zobaczył bym licencję w czasie otwierania katalogu z wersją
demo aby skopiować plik .exe - nie musze otwierać tego katalogu - moge
skopiować do katalogu na przykład z konsoli dos, czy bez otwierania okna
katalogu w którym program został zainstalowany);
jedyny text w licencji do którego można by się ewentualnie przyczepić to :
"You may not translate or modify the software, nor merge it with another
program except as may be specifically described in the documentation."
tylko że jak jako użytkownik ściagający wersję _demo_ ze strony producenta
nie otrzymuje żadnej dokumentacji (z wyjątkiem kwestii technicznych
instalacji) ; z kolei producent na _początku_ strony z wersją demo - w
PIERWSZYM zdaniu na stronie umieszcza linka do patcha i nie warunkuje
ściągniecia i instalacji patcha posiadaniem pełnej wersji; tak więc ja jako
użytkownik nie uważam za niedozwoloną modyfikację zainstalowanie ogólno
dostepnego patcha , _zwłaszcza_ że istrukcja instalacji patcha umieszczona
na stronie _nie zgadza się_ ze stanem faktycznym (patch nie podmienia
automatycznie pliku .exe jak to jest napisane na stronie : " Download and
double click on this file. Follow the installation prompts to replace the
.exe file in DIWDP. " - te "installation prompts" ograniczają się tylko i
wyłącznie do wskazania katalogu do którego ma się rozpakować zawartość
patcha - a ja jako głupiutki użytkownik klikam sobie na plik .exe w katalogu
do którego rozpakował się patch i popatrz - od razu wchodzi mi główne okno
programu i wszystko działa jak należy - nie znam się na komputerach, to po
po co mam kombinować , jeszcze coś zepsuję....
pozdr.
ag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-04-25 13:18:48
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik " annaklay" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6gd56$7oe$1@inews.gazeta.pl...
> Ale Polska weszla juz do uni cywilizowanych krajow, wiec autor ma szanse o
> takie prawa sie tam takze upomniec:-))
> anna
Nie obrazaj Polski, w ameryce, tak jak wszedzie, tez sa hakerzy, crakerzy, i
ludzie korzystajacy nielegalnie z programow.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-04-25 13:30:05
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik "ag" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6gdlc$pin$1@inews.gazeta.pl...
>
Wiem,ze sie czepiam, ale kazdy uczciwy czlowiek w domysle powinien
stwierdzic, ze jezeli program jest sprzedawany za 49$, i zostal umieszczony
jakis patch, ktory dziala jak pelna wersja, w patchu jest cos o licencji
ktora byc moze jest wersji pelnej zaplaconej, powinien uznac warunki
licencji.
Oczywiscie my, polacy, wiemy, jak wykorzystywac luki prawne, bledy autorow.
Mysle, ze ta wiedza przyda nam sie po wejsciu do UE.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-04-25 13:32:22
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranieMarekF <m...@a...i.p.pl> napisał(a):
> > Ale Polska weszla juz do uni cywilizowanych krajow, wiec autor ma szanse
o
> > takie prawa sie tam takze upomniec:-))
> > anna
> Nie obrazaj Polski, w ameryce, tak jak wszedzie, tez sa hakerzy, crakerzy,
i
> ludzie korzystajacy nielegalnie z programow.
> Pozdr
> maf
??? A gdzie ty widzisz probe obrazania Polski? Ja pisze o prawie ktore
jest dobrze egzekwowane w ameryce:-)
W kazdym kraju sa tacy co chetnie korzystaja z cudzych pomyslow, ale
po to stworzono odpowiedni system ochrony praw autorskich, aby takie zjawiska
nie byly bezkarne:-)
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-04-25 13:33:24
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik " annaklay" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6gd56$7oe$1@inews.gazeta.pl...
> MarekF <m...@a...i.p.pl> napisał(a):
>
> >
> > Użytkownik "ag" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:c6fqc6$nsc$1@inews.gazeta.pl...A przeoczyles to zdanie w helpie? w
> > patchu?
> > "Please refer to the license agreement for this program in the
> documentation
> > that accompanies this software. "
> > Pozdr
> > maf
>
>
> Autor strony nie przypuszczal, ze do internetu beda mieli szeroki dostep
> ludzie ktorzy nie wiedza jak dziala amerykanskie prawo o obronie licencji
i
> praw autorskich:-).
ale to w świetle amerykańskich przepisów jest całkowicie legalne -
ściągniecie wersji demo i zainstalowanie patcha, którego instalacja W ŻADNYM
miejscu nie jest uwarunkowana posiadaniem pełnej wersji programu
> Ale Polska weszla juz do uni cywilizowanych krajow, wiec autor ma szanse o
> takie prawa sie tam takze upomniec:-))
w innym poście już odpowiedziałem na ten nieprawdziwy "zarzut"
niedopatrzenia (o obecności tego zdania sam wcześniej wspomniałem, widać
MarekF nie czyta z uwagą odpowiedzi na własne posty....)
a druga rzecz - drąży temat z zapałem lepszej sprawy - czyżby się boi że
zamiast kalkulatora optymalnego, który reklamował ( o przepraszam - zachęcał
do zapoznania się ) 8 lipca 2002 roku na tej grupie (oczywiscie płatnego)
ludzie bedę używali spatchowanej wersji demo kalkulatora Roya Walforda?
A może boi się o popularność własnego optymalnego kalkulatora on-line
podpisanego ksywką maf (oczywiście możliwe że zbieżność "ksywek" MarkaF i
autora kalkulatora on-line jest przypadkowa.....
pozdr
ag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-04-25 13:47:11
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik "MarekF" <m...@a...i.p.pl> napisał w wiadomości
news:c6gei9$7h6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ag" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c6gdlc$pin$1@inews.gazeta.pl...
> >
> Wiem,ze sie czepiam, ale kazdy uczciwy czlowiek w domysle powinien
> stwierdzic, ze jezeli program jest sprzedawany za 49$, i zostal
umieszczony
> jakis patch, ktory dziala jak pelna wersja, w patchu jest cos o licencji
> ktora byc moze jest wersji pelnej zaplaconej, powinien uznac warunki
> licencji.
> Oczywiscie my, polacy, wiemy, jak wykorzystywac luki prawne, bledy
autorow.
> Mysle, ze ta wiedza przyda nam sie po wejsciu do UE.
Jestem uczciwy - zarzucasz mi na forum publicznym popełnienie jakiegoś
przestępstwa/wykroczenia?
w wesji demo też jest to zdanie - tylko że licencja dołączona do wersji demo
jest w moim domyśle licencją tyczącą się wersji pełnej (jest w niej mowa o
warunkach odsprzedaży, o warunkach instalacji, o nosnikach, o tłumaczeniu,
rozpowszechnianiu, o gwarancji na nosniki i o dokumentacji dołączonej do
"software") a nie do wersji demo (nie ma żadnej dokumentacji dołączonej do
wersji demo - można tak potraktować help, ale w nim z kolei też nie pisze
nic o patch-ach ani o ograniczeniach w ich instalacji);
jak sie boisz że nikt nie będzie kupował PC optymal czy meal1 to napisz
wprost a nie zarzucaj innym popełnienie przestępstwa - to jest legalne demo,
legalny patch umieszczone na stronie producenta i ani z opisów na stronie
ani z helpa ani z licencji nie wynika że nie można instalowac patcha na
wersje demo;
pozdr
ag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-04-25 13:59:21
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranieag wrote:
> Jestem uczciwy - zarzucasz mi na forum publicznym popełnienie jakiegoś
> przestępstwa/wykroczenia?
Ależ czysty jesteś jak łza, po prostu wykorzystujesz czyjąś pomyłkę albo
zbytnią wiarę w ludzi, co w tym złego, prawda? Nikt programu gwoździem
do podłogi nie przykuł. Jesteś w 100% zgodny z literą prawa, a duch
prawa niech spada na bambus i tyle. Tylko czym tu się chwalić?
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-04-25 14:30:54
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10010F5C70@jplwan
t003.jasien.net...
> ag wrote:
>
> > Jestem uczciwy - zarzucasz mi na forum publicznym popełnienie jakiegoś
> > przestępstwa/wykroczenia?
>
> Ależ czysty jesteś jak łza, po prostu wykorzystujesz czyjąś pomyłkę albo
> zbytnią wiarę w ludzi, co w tym złego, prawda? Nikt programu gwoździem
> do podłogi nie przykuł. Jesteś w 100% zgodny z literą prawa, a duch
> prawa niech spada na bambus i tyle. Tylko czym tu się chwalić?
a czym ja sie chwalę ?????
ja osobiście chwaliłem TYLKO I WYŁĄCZNIE zalety programu, o wadach też
wspomniałem ; umiesciłem linki zarówno do wersji demo jak i do patcha - i
jak ktoś chce to może używać wersji demo, jak chce to może ją spatchować;
jak chce - może złożyć zamówienie;
ja po prostu podzieliłem się moimi spostrzeżeniami a'propos patcha i jesli
na stronie z demem jest od razu na poczatek wspomnienie o patchu to każdy
zainteresowany po ściągnieciu patcha dowiedziałby się o nim tego co ja (bo
własnie NIE jest napisane nigdzie żeby nie ściągac patcha jak się ma tylko
wersję demo);
wszystkie inne moje wynurzenia w tym wątku sa tylko odpowiedzią na zarzuty
MarkaF - jak się domyślam autora opytmalnego kalkulatora on-line, i być może
współautora programów PC optymal i meal1 - czyli programów konkurencyjnych w
stosunku do softu p. Walforda (no oczywiście w stosunku do ostatnich mogę
się mylić, czemu nie...)
pozdr.
ag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-04-25 14:31:23
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik "annaklay " <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6gel6$3e6$1@inews.gazeta.pl...
> ??? A gdzie ty widzisz probe obrazania Polski? Ja pisze o prawie ktore
> jest dobrze egzekwowane w ameryce:-)
Dokladnie w tym zdaniu
"Ale Polska weszla juz do uni cywilizowanych krajow, "
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-04-25 15:03:09
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Użytkownik "ag" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6gejc$188$1@inews.gazeta.pl...
>
> a druga rzecz - drąży temat z zapałem lepszej sprawy - czyżby się boi że
> zamiast kalkulatora optymalnego, który reklamował ( o przepraszam -
zachęcał
> do zapoznania się ) 8 lipca 2002 roku na tej grupie (oczywiscie płatnego)
> ludzie bedę używali spatchowanej wersji demo kalkulatora Roya Walforda?
> A może boi się o popularność własnego optymalnego kalkulatora on-line
> podpisanego ksywką maf (oczywiście możliwe że zbieżność "ksywek" MarkaF i
> autora kalkulatora on-line jest przypadkowa.....
>
Nie przesadzaj, mam dziesiatki programow napisanych, ktorych nikt nie
widzial, pisze je dla wlasnej przyjemnosci.
maf i MarekF to jedna osoba.
Widze, ze musze sie tlumaczyc?
kalkulator on line, powstal aby ludzie /optymalni i nie tylko/ mogli sobie
policzyc, to co chca. Jest napisany w java skrypcie, kod mozesz sobie
przejrzec.
Program pc optymal / jest inny/, napisalem dla siebie, ktos mnie namowil,
zebym udostepnil go innym.
------
czyżby się boi że
zamiast kalkulatora optymalnego, który reklamował ( o przepraszam - zachęcał
do zapoznania się ) 8 lipca 2002 roku na tej grupie (oczywiscie płatnego)
ludzie bedę używali spatchowanej wersji demo kalkulatora Roya Walforda?
-------
Byc moze Walford dorobil sie na sprzedazy swojego programu, chyba, ze
wszyscy sciagneli patche, interpretujac w/g siebie licencje.
Napisalem podobny program, byla nawet jakis czas wersja on line w java
skrypcie, ale to byla tylko namiastka.
jak bys chcial to mozesz sciagnac /program/ z
www.optymal-btw.aktis.i.p.pl/meal_demo2.zip
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |