« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-16 20:50:35
Temat: kasza gryczanamoże banalna sprawa, ale jak ugotować kaszę gryczaną.
Kiedyś jadłem w restauracji i była bardzo dobra,
ja niestety nie potrafię tak ugotować.
Z góry dzięki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-17 00:04:37
Temat: Re: kasza gryczanaTue, 16 Mar 2004 21:50:35 +0100, na pl.rec.kuchnia, dino64 napisał(a):
> może banalna sprawa, ale jak ugotować kaszę gryczaną.
> Kiedyś jadłem w restauracji i była bardzo dobra,
> ja niestety nie potrafię tak ugotować.
> Z góry dzięki.
kupic kasze gryczana w woreczkach i zagotowac wg przepisu na opakowaniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 08:20:15
Temat: Re: kasza gryczanadino64 napisał(a):
> może banalna sprawa, ale jak ugotować kaszę gryczaną.
> Kiedyś jadłem w restauracji i była bardzo dobra,
> ja niestety nie potrafię tak ugotować.
> Z góry dzięki.
====
Są dwa smakowe rodzaje kaszy gryczanej, prażona i ta zwykła, nie prażona. W
mojej rodzinie wszyscy wolą prażoną. W prażonych są dwa podrodzaje, średnio
prażona i mocno prażona. Ta mocno prażona wyróżnia się ciemnobrązowym
kolorem i mi osobiście nie za bardzo smakuje - jest specyficzna. Polecam
więc kaszę prażoną, ale nie za ciemną.
Można taką kaszę przygotować według przepisu na opakowaniu (gotować), ale
też można zapiekać - i ja tak robię.
Zapieka się dokładnie tak samo, jak kaszę jęczmienną czy ryż. Jedna część
suchej kaszy na 1,8-2,2 części wody (trzeba wypróbować, zależy od konkretnej
kaszy), łyżka masła, sól i podgotować aż woda zostanie wchłonięta. Potem na
15-20 minut do piekarnika w 100C. Ilość wody trzeba tak dobrać, aby kasza
nie była za sucha i twarda oraz aby nie była rozciapana, jak przy zwykłym
gotowaniu. Jeśli wcześniej kasza była płukana, to ma już w sobie ok. 0,5
części wody i to co się dolewa należy zmiejszyć o tą ilość.
W kaszach jest zawsze trochę kamyczków i spalonych (twardych) ziarenek, więc
przed przygotowaniem należy to przejrzeć i usunąć, chyba, że ma się taniego
i dobrego dentystę. Kamyki najlepiej wybiera się, wsypując kaszę na sitko i
traktując bardzo silnym strumieniem wody. Gromadzą się wtedy u góry i łatwo
można je usunąć.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 09:02:54
Temat: Re: kasza gryczanaa ja polecam kasże prażoną njasmaczniejszą na świecie
którą mój mąż uwielbia
ja czasem jem
KASZA GRYCZANA PRAŻONA Z SULECHOWA (Firma "SULMA")
w woreczkach
gotuje się ja tylko 8 min.
nie jadłam leszej
przysięgam
chociaz może nie najzdrowsza bo w woreczkach gotowana....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 09:05:10
Temat: Re: kasza gryczanaale wystepuje ona też luzem ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 09:10:14
Temat: Re: kasza gryczana
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c391mu$jjq$1@inews.gazeta.pl...
> dino64 napisał(a):
> > może banalna sprawa, ale jak ugotować kaszę gryczaną.
> > Kiedyś jadłem w restauracji i była bardzo dobra,
> > ja niestety nie potrafię tak ugotować.
> > Z góry dzięki.
> ====
> Są dwa smakowe rodzaje kaszy gryczanej, prażona i ta zwykła, nie prażona. W
> mojej rodzinie wszyscy wolą prażoną. W prażonych są dwa podrodzaje, średnio
> prażona i mocno prażona. Ta mocno prażona wyróżnia się ciemnobrązowym
> kolorem i mi osobiście nie za bardzo smakuje - jest specyficzna. Polecam
> więc kaszę prażoną, ale nie za ciemną.
> Można taką kaszę przygotować według przepisu na opakowaniu (gotować), ale
> też można zapiekać - i ja tak robię.
> Zapieka się dokładnie tak samo, jak kaszę jęczmienną czy ryż. Jedna część
> suchej kaszy na 1,8-2,2 części wody (trzeba wypróbować, zależy od konkretnej
> kaszy), łyżka masła, sól i podgotować aż woda zostanie wchłonięta. Potem na
> 15-20 minut do piekarnika w 100C. Ilość wody trzeba tak dobrać, aby kasza
> nie była za sucha i twarda oraz aby nie była rozciapana, jak przy zwykłym
> gotowaniu. Jeśli wcześniej kasza była płukana, to ma już w sobie ok. 0,5
> części wody i to co się dolewa należy zmiejszyć o tą ilość.
> W kaszach jest zawsze trochę kamyczków i spalonych (twardych) ziarenek, więc
> przed przygotowaniem należy to przejrzeć i usunąć, chyba, że ma się taniego
> i dobrego dentystę. Kamyki najlepiej wybiera się, wsypując kaszę na sitko i
> traktując bardzo silnym strumieniem wody. Gromadzą się wtedy u góry i łatwo
> można je usunąć.
>
> waldek
> ====
> Dziękuję bardzo, a gdyby taką wersję bez piekarnika, może jakoś podsmarzyć?
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 09:31:24
Temat: Re: kasza gryczana
Użytkownik "dino64" <n...@b...vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:c394la$se1
>
> Dziękuję bardzo, a gdyby taką wersję bez piekarnika, może jakoś
podsmarzyć?
>
Podsmażyć - nie. Ale zamiast piekarnika (ja tak zawsze robię również z
ryżem) garnek z kaszą należy zawinąć w gazety (kilka warstw) i wsadzić pos
poduchę (jak nie masz również poduchy to zawinąć w koc a lepiej w kołdrę)
Pozdrówka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 09:46:52
Temat: Re: kasza gryczanaWitam!
Ja teraz z lenistwa gotuję kaszę w woreczkach, ale ok.5 min. dłużej niż
podpowiadają na pudełkach.
Kiedyś gotowałam tak samo jak Waldek, ale zamiast dawać ją do piekarnika
zawijałam w gazetę/szczelnie kilka gazet codziennych/, potem zawijałam w koc, na
to wszystko jeszcze poduszka itp. Robiłam to rano, a po pracy miałam gotową
kaszę. Zamiast masła dawałam czasem skwarki ze stopionego wędzonego boczku
/razem z tłuszczem/, ale to już zależało od tego, do czego miała być ta kasza.
Oczywiście w tym kocu nie trzeba tej kaszy trzymać cały dzień!
Przypomniałam sobie jeszcze, że po gazetach, a przed kocem powinna być jakaś
folia /może być torba foliowa/. Tak można robić ryż i inne kasze, a sposób ich
robienia nazywa się "w dogotowywaczu"...
I pokrywka musi szczelnie przylegać do garnka!
Smacznego!
Marianka
> >
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 09:52:31
Temat: Re: kasza gryczanaTo znowu ja! Gdy pisałam o kaszy, to listu Agnieszki jeszcze nie było i
zdublowałyśmy się w informacjach - przepraszam!
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 10:32:12
Temat: Re: kasza gryczana
Użytkownik "Marianka" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.000007e6.40581e8b@newsgate.onet.pl...
> Witam!
> Ja teraz z lenistwa gotuję kaszę w woreczkach, ale ok.5 min. dłużej niż
> podpowiadają na pudełkach.
> Kiedyś gotowałam tak samo jak Waldek, ale zamiast dawać ją do piekarnika
> zawijałam w gazetę/szczelnie kilka gazet codziennych/, potem zawijałam w
koc, na
> to wszystko jeszcze poduszka itp. Robiłam to rano, a po pracy miałam
gotową
> kaszę. Zamiast masła dawałam czasem skwarki ze stopionego wędzonego boczku
> /razem z tłuszczem/, ale to już zależało od tego, do czego miała być ta
kasza.
> Oczywiście w tym kocu nie trzeba tej kaszy trzymać cały dzień!
> Przypomniałam sobie jeszcze, że po gazetach, a przed kocem powinna być
jakaś
> folia /może być torba foliowa/. Tak można robić ryż i inne kasze, a sposób
ich
> robienia nazywa się "w dogotowywaczu"...
> I pokrywka musi szczelnie przylegać do garnka!
A po co te gazety i folia? Ja pakuje w sama koldre i wystarczy. I to w 30-40
minut ;-)) To samo z ryzem. Oczywiscie wody w stosunku 1:2. Tyle ze w
odroznieniu od Waldka pakuje w koldre jak tylko zawrze.
A kaszy w woreczkach niestety nie toleruje - zawsze wychodzi sklejona, ja
uwielbiam sypka...
WILQ
--
http://www.wilq.z.pl/ <<<+++++++>>> gg: 1149759
e-mail: wilczekkk<at>poczta<dot>onet<dot>pl
"Jak tak dalej pojdzie to dopchamy ten autobus do Katowic"
(c) pasazer pchajacy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |