kiszony seler - relacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2014-11-30 19:30:58

Temat: kiszony seler - relacja
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Seler, który kisiłam ukisił się dobrze.
Dziś spróbowałam jak smakuje. Dobrze.
Wycisnęłam z kwaśnego soku, tak jak robię z kapustą kiszoną.
Dodałam drobno pokrojone jabłko (Szara Reneta), cebulę czerwoną,
sól, pieprz, cukier i olej.
Bardzo smaczna surówka.

Pozdrawiam, Krycha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2014-11-30 21:54:49

Temat: Re: kiszony seler - relacja
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Nov 2014 19:30:58 +0100, Krycha napisał(a):

> Seler, który kisiłam ukisił się dobrze.
> Dziś spróbowałam jak smakuje. Dobrze.

A kolor jaki ma? - tzn czy ściemniał?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2014-12-01 20:10:38

Temat: Re: kiszony seler - relacja
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-30 21:54, XL pisze:
> Dnia Sun, 30 Nov 2014 19:30:58 +0100, Krycha napisał(a):
>
>> Seler, który kisiłam ukisił się dobrze.
>> Dziś spróbowałam jak smakuje. Dobrze.
>
> A kolor jaki ma? - tzn czy ściemniał?

Trochę, tyle co w garnku lekko ściemniała, potem w słoiku już nie
zmieniła koloru.

Krycha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2014-12-01 20:45:43

Temat: Re: kiszony seler - relacja
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 01 Dec 2014 20:10:38 +0100, Krycha napisał(a):

> W dniu 2014-11-30 21:54, XL pisze:
>> Dnia Sun, 30 Nov 2014 19:30:58 +0100, Krycha napisał(a):
>>
>>> Seler, który kisiłam ukisił się dobrze.
>>> Dziś spróbowałam jak smakuje. Dobrze.
>>
>> A kolor jaki ma? - tzn czy ściemniał?
>
> Trochę, tyle co w garnku lekko ściemniała, potem w słoiku już nie
> zmieniła koloru.
>

Jeszcze nie zakisiłam, ale zrobię to w najbliższym czasie. Ciekawe, czy
jakbym tak od razu dodała kwasu cytrynowego (śladowo) podczas
rozdrabniania, żeby powstrzymać to ciemnienie jak przy przygotpwywaniu np
jabłek czy gruszek na kompoty, to czy przeszkodziłoby to kiszeniu... Zrobię
chyba ekperyment.