« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-18 08:49:41
Temat: kiwiczesc
Zwedzilam wujkowi kiwi :))) I teraz mam problem. Czy kiwi w naszych
warunkach moze rosc na polu czy powinno byc w domu? Jakie powinno miec
warunki (slonce, woda itp., itd.).
pozdrawiam
aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-05-18 08:56:49
Temat: Re: kiwi
"Joanna Bałuszek" napisał(a):
> czesc
> Zwedzilam wujkowi kiwi :))) I teraz mam problem. Czy kiwi w naszych
> warunkach moze rosc na polu czy powinno byc w domu? Jakie powinno miec
> warunki (slonce, woda itp., itd.).
> pozdrawiam
> aska
To zależy od odmiany. Mam od 2 lat Bayern Kiwi (w gruncie) i świetnie
rośnie. Owoców jeszcze to nie miało, ale widziełem je u znajomego
szkólkarza.
Uwaga. Kiwi sš rozdzielnopłciowe i potrzebna jest roslinka męska i zeńska.
Zwędzenie jednej sadzonki nic nie da poza zieleniš.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-05-18 09:39:38
Temat: Re: kiwiWitam,
>To zależy od odmiany. Mam od 2 lat Bayern Kiwi (w gruncie) i świetnie
>rośnie. Owoców jeszcze to nie miało, ale widziełem je u znajomego
>szkólkarza.
odmiana - wujek po zjedzeniu owocu wrzucil pestki ciotce w doniczke... czyli
"kiwi sklepikus" :)))
>Uwaga. Kiwi są rozdzielnopłciowe i potrzebna jest roslinka męska i zeńska.
>Zwędzenie jednej sadzonki nic nie da poza zielenią.
Wujek ma druga ale mi jej nie da bo mu wytlumaczylam ze bedziemy miec po
jednej... chyba ze mu teraz powiem ze sa rozdzielnoplciowe i ze musza byc
razem i ze najlepiej u mnie... tylko ze chyba na to nie pojdzie... :)) czy
jak kupie w sklepie ogrodniczym kiwi (czy da sie to kupic?) to bedzie dobry
gatunek/plec? Albo jesli urwe kawalek i ukorzenie (beda dwa, moge urwac
wujkowi... :))) ) to czy bedzie dobrze??
I co z warukami sloneczno/deszczowymi?
pozdrawiam
aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-05-18 09:45:28
Temat: Odp: kiwi
Użytkownik Joanna Bałuszek <J...@C...Pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8g0cdk$4cu$...@o...comarch.pl...
> Witam,
> >To zależy od odmiany.
> >Uwaga. Kiwi sš rozdzielnopłciowe i potrzebna jest roslinka męska i
zeńska.
> >Zwędzenie jednej sadzonki nic nie da poza zieleniš.
Chyba że się kupi odmianę 'Issai' bodajże, która jest obupłciowa :)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-05-18 09:50:08
Temat: Re: kiwi>Uwaga. Kiwi są rozdzielnopłciowe i potrzebna jest roslinka męska i zeńska.
>Zwędzenie jednej sadzonki nic nie da poza zielenią.
>Pozdrawiam :-)
>Janusz
>
Nie do konca,od paru lat sa w sprzedazy odmiany obojniackie.
Pozdrawiam Juras
Ten Bayercos tam chyba wlasnie taki jest.
JK
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-05-18 11:40:13
Temat: Re: kiwiWydaje mi sie, ze dyskusja toczy sie nie o kiwi, ale o aktinidii, ktora jest
nazywana "kiwi" (podobnie jak mowi sie u nas "akacja" o robinii). Kiwi to
jakis - nie pamietam z jakich roslin - mieszaniec utworzony przez czlowieka
(podobnie jak truskawka).
Mam te rozdzielnoplciowa odmiane aktinidii i bardzo ladne owoce, mniejsze od
kiwi, slodkie. Rosnie na plocie, raczej w sloncu.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-05-18 12:19:16
Temat: Re: kiwi
"Piotr Kieraciński" napisał(a):
> Wydaje mi sie, ze dyskusja toczy sie nie o kiwi, ale o aktinidii, ktora jest
> nazywana "kiwi" (podobnie jak mowi sie u nas "akacja" o robinii). Kiwi to
> jakis - nie pamietam z jakich roslin - mieszaniec utworzony przez czlowieka
> (podobnie jak truskawka).
>
> Mam te rozdzielnoplciowa odmiane aktinidii i bardzo ladne owoce, mniejsze od
> kiwi, slodkie. Rosnie na plocie, raczej w sloncu.
> pik
A pewnie, że o aktinidiach. Jednak przyjęło się to popularnie nazywać kiwi i
niech tak zostanie.
A w sklepach ogrodniczych spotkać mozna kilka ich odmian jednak wiekszość pod
szkło albo do bardzo troskliwego okrywania na zimę.
Ciekawostka taka, że przycina sie to podobnie jak winorosla. Najlepiej dwupienny
Guyot.
Pozdrawiam
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-05-18 18:20:48
Temat: Re: kiwi
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3923DFC4.38EEDBE0@ltz.pl...
..............
> A pewnie, że o aktinidiach. Jednak przyjęło się to popularnie nazywać kiwi
i
> niech tak zostanie.
Popularnie, tym określeniem nazywamy owoce dostępne w handlu które możemy
bliżej określić jako "kiwi nowozelandzkie".
Przyjęcie tego określenia dla aktynidii powoduje trochę bałaganu.
Jak np. nazywać rośliny otrzymane przez wysianie nasion z "kiwi
nowozelandzkiego" ?
"Funkcjonuje" ich nie tak całkiem mało.
Sprzedawcy roślin, uznając kupujących rośliny jako dosyć ograniczonych
matołów, starają się zachęcić do kupowania aktynidii nazywając ich właśnie
"kiwi".
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-05-19 10:30:28
Temat: przymrozki u Krzysztofakrzysztof, nie piszesz o tym jak twoj ogrod zniosl przymrozki...u ciebie
chyba bylo najgorzej? trzymaly przez kilka dni...
Dorota
Krzysztof Marusiński wrote:
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-05-20 05:01:51
Temat: Re: przymrozki u Krzysztofa
Uzytkownik "Dorota Nowicka" <d...@n...gov.pl> napisal w wiadomosci
news:392517CE.980C7CE7@nencki.gov.pl...
> krzysztof, nie piszesz o tym jak twoj ogrod zniosl przymrozki...u ciebie
> chyba bylo najgorzej? trzymaly przez kilka dni...
Każdego roku są jakieś straty wiosenne.
Tej wiosny nie działo się nic nienaturalnego.
Obawiam się m.inn. o moje małe miłorzęby.
Miąłem tez trochę pracy z noszeniem tarasowych.
Jeżeli nawet tej wiosny szkód było nieco więcej to za to tej zimy szkód było
bardzo mało.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |