Strona główna Grupy pl.sci.psychologia klepanie w pupę koleżanek w pracy

Grupy

Szukaj w grupach

 

klepanie w pupę koleżanek w pracy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-11 17:55:14

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Pyzol" <p...@s...ca> wrote in message
news:bh8l5v$um5ph$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> wrote in message
> news:bh8hbn$jpr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A powiedz mi tak szczerze, czy ktoś kiedyś okazał Ci zainteresowanie
> > erotyczne w sposób oficjalnie uznany za uwłaczający, którego jednak w
> danej
> > sytuacji za taki nie uznałaś?
>
> Oczywiscie! P o w i e d z i a l mi o tym, zapraszajac na randke. Do dzis
> takiego sposobu za uwlaczajacy nie uwazam.

Czekaj, cos mi sie poplatalo. Zapomnialam,ze sposob mial byc oficjalnie
uznany za uwlaczajacy.

Nie. Nie zdarzylo mi sie.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-11 18:07:58

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol
<p...@s...ca>
news:bh8l5v$um5ph$1@ID-192479.news.uni-berlin.de:

> > Serio: Kaśka, nie rób z niego impotenta.
>
> Serio: Pawel, nie opowiadaj bzdur. Miejsce pracy nie jest arena do
> pokazywania swoich cielesnych wdziekow, od tego jest plaza i dyskoteka.
> Czy te panny do kosciola tez tak ubrane chodza? Nie? A dlaczego? Ano
> dlatego, iz spotkalyby sie ze spolecznym , jawnie okazanym, niesmakiem. I
> Nie potrzeba na to zadnych przepisow - kazdy wie!

Ewentualne uregulowanie tego zjawiska w firmie należy do kierownictwa.

Nie wyobrażam sobie jednak, aby normalny facet (pracownik) poniżył się na
tyle, aby zwrócić na to uwagę temuż kierownictwu (tym bardziej, że
kierownictwo nie jest zapewne ślepe i głuche).

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-11 20:16:18

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> wrote in message
news:bh8m3e$kvq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ewentualne uregulowanie tego zjawiska w firmie należy do kierownictwa.

O tym mowie!
>
> Nie wyobrażam sobie jednak, aby normalny facet (pracownik) poniżył się na
> tyle, aby zwrócić na to uwagę temuż kierownictwu (tym bardziej, że
> kierownictwo nie jest zapewne ślepe i głuche).

Czasami trzeba im p o m o c odzyskac wzrok. Badz milosierny!;)
Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-11 22:13:49

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol napisał:

> Serio: jesli ubranie tych pan jest AZ TAK niestosowne, nalezaloby te
> sprawe zglosic do managementu. Oczywiscie, nie z uzasadnieniem prywatnymi
> "impulsami" ale np., ze kilenci/tki sie na to skarza i wyrazaja niesmak.

No tak, to może jeszcze powinno się zgłaszać do odpowiednich władz to,
że sklepy monopolowe są niestosowne, bo pokazują to, co JA chcę mieć? :)

Goło panienki nie latają, czyli tabu kulturowego nie naruszają.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-11 22:13:56

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bringer of Light napisał:

> witam nie wiem czy ta grupa jest odpowiednia ale zaryzykuję
>

Wybierz się do seksuologa po ziółka. Twoja zachowanie niby jest jak
najbardziej normalne dla części facetów [bez jakichś negatywnych
konotacji], ale jak na razie normy społeczne mają inne zdanie na ten
temat. Jak nie chcesz wylecieć poza nawias, to musisz "znormalnieć" - to
cena za możliwość udziału w życiu społecznym.

Sądzę, że wizyta u seksuologa [a raczej lekarza od hormonów, ale nazwy
już nie pamiętam, a poza tym, ktoś Ci i tak musi okreslić jakie hormonki
badać, więc seksuolog w sam raz] jest podstawą, przed wizytą u
psychologa, bo zanim dasz sobie wmówić, że Twoje potrzeby są odpowiedzią
na nieuświadomione.... itd., warto sprawdzić, czy powodem tych zachowań
nie są przyczyny organiczne. Odwrotna kolejność wizyt u lekarzy, albo w
ogóle pominięcie seksuologa [i lekarza od hormonków], może sprawić, że
po przeprowadzonej z sukcesem terapii, będziesz się zachowywał jak świr.
I z czasem zostaniesz uznany, za podręcznikowy przykład schozofrenika.
;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-11 22:21:15

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bh94fi$2fi$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> No tak, to może jeszcze powinno się zgłaszać do odpowiednich władz to,
> że sklepy monopolowe są niestosowne, bo pokazują to, co JA chcę mieć? :)

Nie przesadzaj. Kazda taka podrozebrana panienke zaraz chcesz miec???? ( ze
samego porownania juz nie rusze, bo siedze z angina i nie mam sily na
powazne klotnie;)
>
> Goło panienki nie latają, czyli tabu kulturowego nie naruszają.

To tobie az t a b u musza obyczajow uczyc???? Wow!
;)
Kaska
P.S. Ani sie obejrzycie, a porozbierane panienki tylko w szczegolnych
restauracjach bedziecie mogli zobaczyc ( miglanc ma racje: jest zle, bedzi e
gorzej;)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 09:20:35

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol napisał:

> >
> > No tak, to może jeszcze powinno się zgłaszać do odpowiednich władz to,
> > że sklepy monopolowe są niestosowne, bo pokazują to, co JA chcę mieć? :)
>
> Nie przesadzaj. Kazda taka podrozebrana panienke zaraz chcesz miec???? ( ze
> samego porownania juz nie rusze, bo siedze z angina i nie mam sily na
> powazne klotnie;)

Pisałem na podstawie Twojego postu, gdzie stoi jak wół:

> > > Serio: jesli ubranie tych pan jest AZ TAK niestosowne, nalezaloby te
> > > sprawe zglosic do managementu. Oczywiscie, nie z uzasadnieniem prywatnymi
> > > "impulsami" ale np., ze kilenci/tki sie na to skarza i wyrazaja niesmak.

No to się skarżę, że mi mopolowe przeszkadzają - też klient jestem. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 19:44:46

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: "Eliza" <d...@s...cz> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bringer of Light" napisał

> w pracy jest dużo koleżanek i one ubierają się jak modelki na wybiegu -
dużo
> ma ekstra figurę -
co jakiś czas
> myślę o seksie np. w toalecie albo na kserokopiarce
> niektóre koleżanki nie przestrzegają stroju biurowego i przychodzą do
pracy
> w super mini i z koszulką która odkrywa brzuch i pępek.
> jestem strasznie napalony w pracy

A użytkownik Drakot odpowiada:

A gdzie Ty pracujesz misiu, w pizzerii? Jak w pizzerii to tam nie potrzeba
stroju biurowego :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 19:36:14

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: Piotr Dembinski <p...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Bringer of Light wrote:
> witam nie wiem czy ta grupa jest odpowiednia ale zaryzykuję
>
> w pracy jest dużo koleżanek i one ubierają się jak modelki na wybiegu - dużo
> ma ekstra figurę -
> co jakieś 20 minut w pracy mam ochotę klepnąć jakąś kolezankę w pośladki
> ale przypuszczam że by była afera i bym miał kłopoty - ale co jakiś czas
> myślę o seksie np. w toalecie albo na kserokopiarce .
> doszło do tego że kiedy nie mogę wytrzymać idę do toalety i popularnie
> mówiąc trzepię konia wyobrażając sobie seks z koleżankami z pracy -
> częśc z nich jest już mężatkami -
> jak wyczuć która z nich ma ochotę na skok w bok a która może przysporzyć
> kłopotów ?
> niektóre koleżanki nie przestrzegają stroju biurowego i przychodzą do pracy
> w super mini i z koszulką która odkrywa brzuch i pępek.
> jestem strasznie napalony w pracy - nie wiem co z tym zrobić bo boję się
> stracić pracę.

zmien prace
albo dzial
najlepiej na techniczny :o)

piter

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 15:51:50

Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bh94fi$2fi$1@atlantis.news.tpi.pl...

Heja,
bardzo ciekawy temat poruszyliscie, tez sie na tym zastanawialem.
Szczegolnie interesuje mnie ten watek...
mianowicie Pyzol zdaje sobie sprawe, ze "pieknisie" przeginaja i slusznie
pisze ze nalezy powiedziec managmentowi ale nie wprost! Tylko w owijakach...

Tak -racja- w owijakach... inaczej sie nie da! Nie wolno!

To jest dosc specyficzne dla naszej kultury: z jednej strony One mocno
prowokuja,
z drugiej, jezeli komus sie to nie podoba (narusza kogos "przestrzen") to
pruderyjny :)
...nawet nie to ze nie podoba, nawet jak ktos to okresli ze tak jest (ze to
silna prowokacja) to
jest to niechetnie widziane!
W sumie to takie kulturowe tabu

Mi sie tez zdaje ze to moze chodzi o pozycje w grupie, a erotyka jest tylko
narzedziem,
i wcale nie chodzi o erotyke tylko o narzedzie ktore da pozycje.
Dziewczyny ktore naprawde chca poznac faceta, zainteresowac go, moga to
robic duzo lepiej niz poprzez mocna erotyke -
bo taka nawet mocno oniesmiela, wiadomo :)
Dlatego nie do konca wierze ze ta erortyka jest dla erotyki, chodzi moze o
wladze

---

Kobiety graja tez takie "madonny": idzie taka ulica, w bardzo erotycznych
ciuchach, ale "sztywna",
wszyscy zerkaja ale ... "nikt nic nie wie". Czasami sie zatrzymam, staje
odwraca sie i
chyba lamie tabu: stoje i caly czas patrze jak Ona idzie, spektakularnie i z
zyczliwym usmiechem.
Ale to nie pasuje do tej sytuacji choc jest bardzo naturalne :) Mimo ze
robie to o czym wszyscy mysla :))

Na koniec: pewna dziewczyna, tez taka Miniowa mowila "ale ja nie lubie jak
ktos mnie klepie w tylek".
Cos mi switalo wiec pytam kumpelki o interpretacje (w koncu czlowiek taki
niedoswiadczony) i szok - tak jak myslalem,
ona tak gada bo ... chce zeby ja ktos klepnal :))

Duzo gadac, pozdrufka,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

smoke in the water
lek przed byciem w centrum uwagi
grupa
Out of control...
a taka jedna obserwacja polaczona z wnioskami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »