Data: 2003-03-02 11:25:19
Temat: kłopot "nowego"
Od: "adx" <a...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie będę wam zadawał pytań na które odpowiedzi można znaleźć w arch, bo
wiem, że to zawsze najbardziej wkurza. Powiem tylko, że chciałbym schudnąć
(tyję jakoś tak dziwnie jak wszyscy faceci w moim rodzie, nie żeby jakiś
wielki brzuch, ale fałdy zwłaszcza na bokach, biodrach) ale to co czytam
mnie przeraża: jak zaczynacie rzucać pojęciami, cyframi, licznikami,
przeliczeniami i mówicie na dodatek, że to łatwe to się wściekam - jak to
połapać - i co najważniejsze - umieć zastosować w życiu, takim normalnym,
zbieganym itd itp... czy to musi brzmieć jak japoński???? 8-]
buźka
addy
|