kolejny beznadziejny dzien

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-23 12:57:03

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "AJaworek" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ali" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:b0on8l$sp3$1@news.onet.pl...
Ale nie urlop mi potrzebny, tylko odrobina
> stabilizacji. W ogóle czas wolny w moim przypadku jest złym pomysłem,
> ponieważ wtedy przychodzi mi najwięcej głupot do głowy ;)) No nic, lece do
> pracy.
> Ali

HA HA! skad ja to znam (tzn. glupoty im wiecej wolnego czasu).
Ja tez rozmyslam duzo jak mam wolne i przychodza mi rozne reczy, ktore staja
sie nagle wielkimi problemami.
Chyba to jest problem, lepiej nie myslec tak duzo tylko zyc kazdym dniem.
:-)

Ala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-23 13:05:28

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "Lucas" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AJaworek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b0oos5$4la$1@news.tpi.pl...
>
> "Ali" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:b0on8l$sp3$1@news.onet.pl...
> Ale nie urlop mi potrzebny, tylko odrobina
> > stabilizacji. W ogóle czas wolny w moim przypadku jest złym pomysłem,
> > ponieważ wtedy przychodzi mi najwięcej głupot do głowy ;)) No nic, lece
do
> > pracy.
> > Ali
>
> HA HA! skad ja to znam (tzn. glupoty im wiecej wolnego czasu).
> Ja tez rozmyslam duzo jak mam wolne i przychodza mi rozne reczy, ktore
staja
> sie nagle wielkimi problemami.
> Chyba to jest problem, lepiej nie myslec tak duzo tylko zyc kazdym dniem.

To jest zloty srodek... tylko jak go wdrozyc ??? jak nie myslec ???
Wydaje mi sie ze jedynym sposobem na to zeby nie myslec sa roznego rodzaju
"zaciemniacze umyslu" jak np alkochol, czy narkotyki.
Hmm ... a moze by tak sie uzaleznic od czegos...

> :-)
>
> Ala
>
>

Dzien mija rownie fatalnie jak sie zaczal ...
pzdr,
Lucas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 13:14:28

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"AJaworek" w news:b0ol9b$4h$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> A czmu Wy macie dola?

Bo gdzies trzeba wrzucac smutki, czy inne brudy. A pozniej zasypac i
przydeptac ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 13:25:57

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "grzesyou" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b0olrs$pgo$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Lucas <j...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych

>Codziennie ogromny wysilek zeby podniesc sie z lozka i >zyc. Zmuszanie
sie zeby zrobic najprostsza czynnosc.
> Ciemne znamie wewnatrz. I do dzis nie wiem dlaczego.
>
Leczysz się? Pozdrawiam!
Elizabeth

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 13:31:28

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:b0ol8u$v$1@news.tpi.pl...
> "Lucas" w news:b0og55$c00$1@news.onet.pl napisał(>

Posluchaj sobie lepiej skocznej muzyczki - http://mp3zone.pl ;-)
> pozdrawiam
> --
> Greg

Co to jest? Nic mi nie gra tylko jakieś ostre lesby widzę?
Elizabeth

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 13:50:49

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Elizabeth" w news:b0oqq3$no8$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > http://mp3zone.pl ;-)
> Co to jest? Nic mi nie gra tylko jakieś ostre lesby widzę?

Jak klikasz w lesby to widzisz lesby (nie klikaj w te reklame bo to tylko
reklama - skoncentruj sie na wlasciwej czesci strony) ;-) Swoja droga to
ciekawe... 4 razy przekazywalem adres dalej i 3 osoby mialy z ta strona
problem. Nie rozumiem dlaczego...

Po lewej jest menu. Wybieramy na przyklad "polskie". Otworzy sie zapewne
nowa strona z glosowaniem czy z inna wiadomoscia - ignorujemy ja. Wracamy
do tej na ktorej wybralo sie "polskie". Ona powinna sie przeladowac i
teraz gdy przewiniemy strone to w ramce po prawej stronie ekranu powinny
pojawic sie linki do piosenek :-)

pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 14:46:39

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: Wasja <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 23 Jan 2003 11:26:46 +0100, "Lucas" <j...@o...pl> wrote:
> Co za tydzien.. Z dnia na dzien mam coraz wiekszego dola. Dosc ze sesja to
> jeszcze problem osobiste. Nie moge. Moze ktos pouzala sie razem ze mna?
>
> pzdr
> Lucas
>

Witam i od razu mowie szok. Zrobilem tydzien przerwy z internetem bo mialem
pierwszy od 6 lat nawrot depresji. Wchodze na liste i patrze: wszyscy maja dola,
cholera co ten kraj robi z ludzmi. Nie oszukujmy sie ale to obecna sytuacja
gospodarcza kraju jest tego przyczyna (sam jestem na przymusowej emigracji).

Stary, nie uzalaj sie nad soba, to tylko wyzwala wiecej toksyn wpedzajacych Cie
w jeszcze gorszy nastroj. Gdy 4rtego dnia tracilem zmysly, sam wstalem i
poszedlem z wyciagnieta reka do znajomych (takich co to tylko wymieniam czesc
- czesc jak leci). Bez strachu o odrzucenie poprosilem o pomoc. I mimo ze oni
takze sami nie tryskaja szczesciem non stop to zabrali mnie na spacer do parku,
do kina, na sesje zdjeciowa w plener, porozmawiali ze mna o zyciu, mowili do
mnie gdy ze strachu nie moglem zasnac bo balem sie upiorow nocy, wszystko
bezinteresownie, nie zadajac nic w zamian. Nie boj sie, jestes napewno dobrym
czlowiekiem to dobrzy ludzie Ci nie odmowia pomocy. Wystarczy ich chwilowo
"zwiekszona" obecnosc w Twoim zyciu a poczujesz sie lepiej. Odswiez stare
znajomosci poprzez e-mail. Wyjdz na zakupy, ja poszedlem kupilem buty, dres
do biegania i na sile zaczalem biegac i chociaz codziennie pada deszcz, ja
biegam i jest to jedyna rzecz jaka obecnie wyzwala we mnie pozytywne wibracje,
czuje wrecz jak oczyszcza mnie z toksyn. Dzis juz pojde z przyjemnoscia.

Zajmij swoj wolny czas zajeciem, ktore nie pozwoli Ci zaglebiac sie w myslenie
jak Ci jest zle.

Mam przyjaciela, jest daleko stad, ale codzienny wylewny majl plus sesyjka na
GG dziala jak terapia u fachowca. Nie gadaj z ludzmi tylko o swoich problemach
ale wsluchaj sie bardziej w ich rozmowy. Zobaczysz ze jesli oni przezywaja
podobne rozsterki wyeliminuje u Ciebie poczucie osamotnienia w swym bolu.

Pamietaj: nie boj sie wyciagnac reke o pomoc, na swiecie jest wiele dobrych
dusz, ktore bezinteresownie Ci pomoga.

Keep going,bo po burzy przychodzi wspaniala pogoda :-)

--
Wasja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 16:00:34

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "enni" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Prosty Człowiek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3E2FDDA8.6090406@o2.pl...
>
> Lucas wrote:
> > Co za tydzien.. Z dnia na dzien mam coraz wiekszego dola. Dosc ze sesja
to
> > jeszcze problem osobiste. Nie moge. Moze ktos pouzala sie razem ze mna?

Jeszcze czego ;-))))

Pozdrawiam, enni ;-)

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 17:09:42

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "nieKrzys" <kris_73@ poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lucas" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b0og55$c00$1@news.onet.pl...
> Co za tydzien.. Z dnia na dzien mam coraz wiekszego dola. Dosc ze sesja to
> jeszcze problem osobiste. Nie moge. Moze ktos pouzala sie razem ze mna?

"Zwycięzca szuka rozwiązań, przegrany szuka wymówek"

A Ty decyduj w której grupie chcesz być - nie słowem, ale czynem.

Pozdrawiam

nieKrzys

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-23 17:20:12

Temat: Re: kolejny beznadziejny dzien
Od: "nieKrzys" <kris_73@ poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AJaworek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b0ol9b$4h$1@news.tpi.pl...

> Dolanczam sie, gnebi mnie dol juz od paru tygodni.
> A czmu Wy macie dola?

Ja mam dola, bo od pazdziernika nie moglem znalezc pracy.
A w poniedzialek wreszcie wyslalem kilka cv i jestem niestety
zaproszony na 2 rozmowy kwalifikacyjne.

Doluje mnie tez to, ze pol roku spedzone w dole nie zostalo calkiem
stracone i nie moge z czystym sumieniem narzekac na siebie.
Mialem nieszczescie w tym czasie nauczyc sie podstaw jez. wloskiego
i przeczytac dziesiatki ksiazek.

Doluje mnie tez to, ze ostatnio rozwiazalem wiele osobisych problemow
i nie mam juz z wieczora i rana tego cudownego uczucia scisku zoladka,
podczas myslenia o ktoryms z nich.

Znajac swoj niefart pewnie po rozmowie dostane prace i nie bede mial
sie czasu nad soba uzalac.
I to mnie doluje w tej chwili najbardziej.

Z pesymistycznym pozdrowieniem,

nieKrzys