| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-27 18:07:23
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?On Mon, 27 Sep 2004 18:55:30 +0200, Mariolkka <k...@v...pl> wrote:
: A co powiesz na nowy tusz Stylista z Avonu? fioletowy, brazowy, zielony,
: czarny, niebieski i czarno-brazowy :))
chodzi mi o dosc intensywne kolory, nie takie zwykle "tuszowe".
ani jednego z powyzszych nie probowalam. czy ten fioletowy Widac? :)
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-28 09:22:13
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Dnia 2004-09-27 20:07,Użytkownik Katarzyna Kulpa ziewnął szeroko i rzekł:
> chodzi mi o dosc intensywne kolory, nie takie zwykle "tuszowe".
> ani jednego z powyzszych nie probowalam. czy ten fioletowy Widac? :)
Nie wiem, jak fioletowy, ale zielony (seledynowy właściwie) jest
intensywny jak diabli. Byłabym zdziwiona, jeśli nie byłoby go widać :)
Krusz.
tak nie w pięć ni w dziewięć
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-28 13:47:43
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Dnia 2004-09-24 11:51, Użytkownik Katarzyna Kulpa napisał:
> zachecona efektami po "minimaskarce bourjois" nabralam ochoty na wiecej
> takich kolorowych cudeniek do rzes. czy macie moze cos do polecenia?
>
> w
> ostatnim avonie sa kolorowe maskary, ale z serii color trend, ktora nie ma
> najlepszej opinii. a moze ktoras z Was wyprobowala i moze polecic?
>
> najbardziej zalezy mi na kolorze fioletowym, ale takim dosc zauwazalnym -
> zwykly sliwkowy tusz do rzes w rodzaju bourjois wydluzajacego sliwkowego
> mnie nie urzadza.
>
> -- kasica
>
>
>
ja od dwoch godzin testuje kolorowa maskare Givenchy - Prefect mascara.
Kolor nr 54 Purple.
Nie i w sumie to sama nie wiem :) Z jednej strony super kolor, z drugiej
zeby ckolwiek bylo widac trzeba przejechac ze 3 razy a wtedy rzesy sie
skleajaja. maskara sama w sobie jest dosc gesta (szukam daty waznosci bo
moze ona jest lekko wyschneita od lezenia, ale nie moge znalezc :( )
Byc moze jak sie nauczuce nakladac bede zadowolona, ale po raz kolejny
doszlam do wniosku ze kolorowe maskary u mnie jakos sie nie sprawdzaja
(za ciemne rzesy?) tylko ze zapominam o tym i raz na jakis ruski rok
kupuje a potem oddaje kolezance z jasnymi rzesami....:D
Pozdr
M
--
*****
rem tene, verba sequentur
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-28 18:30:34
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:964122dd513dcb5c473a1332f6d47dff@news.home.net.
pl...
> zachecona efektami po "minimaskarce bourjois" nabralam ochoty na wiecej
> takich kolorowych cudeniek do rzes. czy macie moze cos do polecenia?
nie wiem czy ktos ten watek czyta jeszcze, ale... dzis bylam w galerii
centrum i zastanawialam sie nad kolorkami wlasnie...
no i takie sa moje uwagi:
fiolet: jedyny ktory wyglada na fioletowy to panoramic loreala, bo pump up
burzuja jest poprostu taki niebiesko-foletowo-niewiadomo jaki,
jesli chodzi o burzuje te do refleksow - to zielony ktory chcialam zakupic,
w cale nie jest zielony, tylko taki turkusowy (wiec sie rozmyslilam i nie
wiem juz),
natomiast co mnie bardzo zaskoczylo to celia - ma duzy wybor kolorow (
fioletowy, niebieski, zielony, różowy, szary, bordowy)
pani mnie zapewniala ze jest calkiem trwala i sie nie osypuje - bo
wodoodporna. (no i ta cena - 12,50)
wiec nie wiem juz...ktos tu pisal ze sie zapomina i kupuje sobie kolorowe
tusze a ma ciemne rzesy i ich nie wiedac, wiec oddaje kolezance
ja tez mam ciemne (czarne) rzesy, i normalnie nie uzywam nawet tuszu
czarnego - bo nie ma efektu ;|, ale bym chciala kolorowych rzes ;(((
Vika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-28 19:38:34
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Vika wrote:
> wiec nie wiem juz...ktos tu pisal ze sie zapomina i kupuje sobie kolorowe
> tusze a ma ciemne rzesy i ich nie wiedac, wiec oddaje kolezance
> ja tez mam ciemne (czarne) rzesy, i normalnie nie uzywam nawet tuszu
> czarnego - bo nie ma efektu ;|, ale bym chciala kolorowych rzes ;(((
No nie wiem... ja mam czarne rzesy, ale sa tusze, ktore nadaja im
zdecydowanym kolor. Ostatnie moje odkrycie (Dzieki Krusz. !) to Lash
Designer Nivei. Kupilam wodoodporna wersje w kolorze blekitnym. Poza
faktem, ze tusz jest miodny po prostu, to kolor jest rewelacyjnym.
Polecam, Kruszyna pisala, ze mozna w umiarkowanej cenie dostac na allegro.
Dunia
--
http://www.dunia77.republika.pl/magic_moments_pl.htm
l
http://www.dunia77.republika.pl/jeziora.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-28 20:10:32
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?On Mon, 27 Sep 2004 18:07:23 +0000 (UTC), Katarzyna Kulpa wrote:
> On Mon, 27 Sep 2004 18:55:30 +0200, Mariolkka <k...@v...pl> wrote:
>: A co powiesz na nowy tusz Stylista z Avonu? fioletowy, brazowy, zielony,
>: czarny, niebieski i czarno-brazowy :))
>
> chodzi mi o dosc intensywne kolory, nie takie zwykle "tuszowe".
> ani jednego z powyzszych nie probowalam. czy ten fioletowy Widac? :)
>
Claret? Średnio widaś. Za to Azure jest bardzo wyraźny. Na każdych
rzęsach będzie widoczny.
--
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-28 21:14:04
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?On Tue, 28 Sep 2004 20:30:34 +0200, Vika <v...@g...pl> wrote:
:
: nie wiem czy ktos ten watek czyta jeszcze, ale...
ja czytam :)
[...]
: wiec nie wiem juz...ktos tu pisal ze sie zapomina i kupuje sobie kolorowe
: tusze a ma ciemne rzesy i ich nie wiedac, wiec oddaje kolezance
: ja tez mam ciemne (czarne) rzesy, i normalnie nie uzywam nawet tuszu
: czarnego - bo nie ma efektu ;|, ale bym chciala kolorowych rzes ;(((
z moich doswiadczen wynika, ze "normalne" tusze nieczarne (czyli braz,
granat, sliwka etc.) z reguly sa malo widoczne, tj. nadaja raczej pewien ton
rzesom, ale nie zmieniaja ich barwy w sposob zdecydowany. natomiast te
"minimaskarki" burzuja daja dosc zdecydowany efekt, tyle, ze to nie sa
prawdziwe tusze, tylko takie mazadelka na konce rzes.
dzieki za informacje o celii, obejrze sobie.
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-29 10:06:11
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
> kuszaco brzmi, ale niepokoi mnie zmywalnosc woda. mamy jesien - czy jak
> wyjde na mzawke, to mi nie splynie? a ja czesto zapominam parasola :)
Nie, nie spłynie -- bo ten tusz się nie rozmywa, tylko po prostu schodzi w
postaci takich zastygniętych w kształcie rzęs kawałków :-) Trzeba dość mocno
zwilżyć, parę kropel deszczu nie powinno zaszkodzić.
Na wszelki wypadek przetestuj w perfumerii, czy Ci w ogóle takie coś
odpowiada -- mam nadzieję, że testery się znajdą i nie będą za bardzo
wyschnięte. W razie czego służę własnym egzemplarzem, ale to dopiero w
grudniu :-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 Aneta.Baran#cern.ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: anetek#anetek.net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-29 11:16:55
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnclaeoa.egq.kasica@domek.slodki.domek...
> kuszaco brzmi, ale niepokoi mnie zmywalnosc woda. mamy jesien - czy
> jak wyjde na mzawke, to mi nie splynie?
Spłynie jeżeli to będzie ciepły deszcz ;)
--
mips
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-29 12:17:49
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Dnia 2004-09-28 21:38,Użytkownik Dunia ziewnął szeroko i rzekł:
> Polecam, Kruszyna pisala, ze mozna w umiarkowanej cenie dostac na allegro.
Ostatnio (wczoraj znaczy) nie widziałam u tych, których mam w
"ulubionych", ale kto wie, może już się pojawiło :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |