| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-29 15:36:32
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrncljl0q.mt0.kasica@domek.slodki.domek...
> On Tue, 28 Sep 2004 20:30:34 +0200, Vika <v...@g...pl> wrote:
> :
> : nie wiem czy ktos ten watek czyta jeszcze, ale...
>
> ja czytam :)
;)))
>
> z moich doswiadczen wynika, ze "normalne" tusze nieczarne (czyli braz,
> granat, sliwka etc.) z reguly sa malo widoczne, tj. nadaja raczej pewien
ton
> rzesom, ale nie zmieniaja ich barwy w sposob zdecydowany. natomiast te
> "minimaskarki" burzuja daja dosc zdecydowany efekt, tyle, ze to nie sa
> prawdziwe tusze, tylko takie mazadelka na konce rzes.
>
> dzieki za informacje o celii, obejrze sobie.
>
> kasica
no wlasnie jutro sie wybieram zaszalec i zakupic tego burzujka,
a jakbys testowala celie to daj znac...
Vika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-29 15:37:27
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cje96e$msd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia 2004-09-28 21:38,Użytkownik Dunia ziewnął szeroko i rzekł:
>
>
>
> > Polecam, Kruszyna pisala, ze mozna w umiarkowanej cenie dostac na
allegro.
>
> Ostatnio (wczoraj znaczy) nie widziałam u tych, których mam w
> "ulubionych", ale kto wie, może już się pojawiło :)
>
> Krusz.
o to podaj ulubionego, tez sobie obejze
(tyle ze ja bym fiolet chciala i czekam na jakiegos panoramika ;)))
Vika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-29 16:27:51
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?Dnia 2004-09-29 17:37,Użytkownik Vika ziewnął szeroko i rzekł:
> o to podaj ulubionego, tez sobie obejze
> (tyle ze ja bym fiolet chciala i czekam na jakiegos panoramika ;)))
kupowałam u magdaderk, ale ona właśnie ich teraz nie ma. Miała czarne i
niebieskie.
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-29 20:58:30
Temat: Re: kolory na rzesach - avon? cokolwiek?On 29 Sep 2004 10:06:11 GMT, Aneta Baran <a...@c...anetek.net> wrote:
: Nie, nie spłynie -- bo ten tusz się nie rozmywa, tylko po prostu schodzi w
: postaci takich zastygniętych w kształcie rzęs kawałków :-) Trzeba dość mocno
: zwilżyć, parę kropel deszczu nie powinno zaszkodzić.
: Na wszelki wypadek przetestuj w perfumerii, czy Ci w ogóle takie coś
: odpowiada -- mam nadzieję, że testery się znajdą i nie będą za bardzo
: wyschnięte. W razie czego służę własnym egzemplarzem, ale to dopiero w
: grudniu :-)
dzieki, w dostepnosc jakichkolwiek testerow tuszow w naszych wspanialych
sklepach to ja bardzo watpie, wiec moze jednak w grudniu :))
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |