« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-16 20:29:44
Temat: kompostownikWitam
Planuję zrobić kompostownik w ogrodzie. Jaki waszym zdaniem jest
najlepszy? Plastikowy, pryzma kompostowa, czy - tak jak mam zamiar
zrobić - murowany (cegły w ażurek)
Na razie szukam pomysłów w internecie, a może Wy mi coś doradzicie?
Witek--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-16 21:30:01
Temat: Re: kompostownik
Użytkownik ""Witold Barłóg"" <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:ECB3F5F3-355A-406B-8194-8D1B58546123@gmail.com.
..
> Planuję zrobić kompostownik w ogrodzie. Jaki waszym zdaniem jest
> najlepszy? Plastikowy, pryzma kompostowa, czy - tak jak mam zamiar
> zrobić - murowany (cegły w ażurek)
>
> Na razie szukam pomysłów w internecie, a może Wy mi coś doradzicie?
Mój kompostownik zbiłem ze starych desek. Deski wytrzymały już trzy lata i
myślę, że jeszcze ze dwa, trzy wytrzymają, zanim same nie zamienią się w
kompost... ;) Wymiary ok. 2m x 2m.
Jest ażurowy i lekki. To ważne gdy chcesz go przełozyć. Przenosisz wtedy
konstrukcję przy pomocy nawet dziecka i już. Ja przenoszę sam, dzieci tylko
po to, by wiedziały że rodzicom trza pomagać.
Jak wymurujesz, to cegły będą się w zimie rozlatywać - chyba, że stać cię na
klinkierowe. Poza tym bez fundamentu i tak się to wszystko rozleci. Tak
myślę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-16 21:46:33
Temat: Re: kompostownik
On 2007-03-16, at 22:30, SlaWasII wrote:
>
> Użytkownik ""Witold Barłóg"" <w...@g...com> napisał w
> wiadomości
> news:ECB3F5F3-355A-406B-8194-8D1B58546123@gmail.com.
..
>
>> Planuję zrobić kompostownik w ogrodzie. Jaki waszym zdaniem jest
>> najlepszy? Plastikowy, pryzma kompostowa, czy - tak jak mam zamiar
>> zrobić - murowany (cegły w ażurek)
>>
>> Na razie szukam pomysłów w internecie, a może Wy mi coś doradzicie?
>
> Mój kompostownik zbiłem ze starych desek. Deski wytrzymały już trzy
> lata i
> myślę, że jeszcze ze dwa, trzy wytrzymają, zanim same nie zamienią
> się w
> kompost... ;) Wymiary ok. 2m x 2m.
> Jest ażurowy i lekki. To ważne gdy chcesz go przełozyć. Przenosisz
> wtedy
> konstrukcję przy pomocy nawet dziecka i już. Ja przenoszę sam,
> dzieci tylko
> po to, by wiedziały że rodzicom trza pomagać.
> Jak wymurujesz, to cegły będą się w zimie rozlatywać - chyba, że
> stać cię na
> klinkierowe. Poza tym bez fundamentu i tak się to wszystko rozleci.
> Tak
> myślę.
>
chyba właśnie zrobię drewniany, masz rację z tymi cegłami, kupe
roboty a i tak się rozlecą, jutro zobaczę jakie mi deski jeszcze
zostały i będę robił kompostownik :-)
Witek--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-16 22:52:14
Temat: Re: kompostownik
----- Original Message -----
From: ""Witold Barłóg"" <w...@g...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, March 16, 2007 10:46 PM
Subject: Re: kompostownik
>chyba właśnie zrobię drewniany, masz rację z tymi cegłami, kupe roboty a
>i tak się rozlecą, jutro zobaczę jakie mi deski jeszcze zostały i będę
>robił kompostownik :-)
:)
jesli sie budowales i masz jeszcze stemple
to mozna je idealnie wykorzystac
:)
wystarczy 4 wkopac w ziemie pionowo
a te stemple ukladac naprzemiennie rownolegle od wewnatrz
w miare wypelniania kompostownika
:)
konstrukacja umozliwa dostep z kazdej strony
:)
drewniane slupy w kopane w ziemie trafi szlag po paru latach
ja te pionowe sklupki zrobilem z rur stalowych
:)
z pozdrowieniami i usmeichami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-16 23:01:45
Temat: Re: kompostownikTadeusz Smal wrote:
> :)
> :)
> :)
Tadeuszu, jestem pewna, ze temat byl juz poruszany, ale powiedz mi
dlaczego z uporem uzywasz smileys jako przerywnikow? mnie szczeki bola
od ciaglego usmiechania sie jak Ciebie czytam. Czy Ty masz juz tak na
zawsze, czy jest nadzieja, ze kiedys Ci odbije w druga strone?
Z usmiechami
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-17 06:39:57
Temat: Re: kompostownikWitold Barłóg wrote:
> Witam
>
> Planuję zrobić kompostownik w ogrodzie. Jaki waszym zdaniem jest
> najlepszy? Plastikowy, pryzma kompostowa, czy - tak jak mam zamiar
> zrobić - murowany (cegły w ażurek)
Temat kompostownika był wielokrotnie dyskutowany:
http://tinyurl.com/2xcqgx
Plastikowego nigdy nie używałem.
Pryzma kompostowa wymaga dużo miejsca i schnie w warstwach zewnętrznych.
Widziałem u sąsiada kompostnik zrobiony z desek podłogowych,
porozbiórkowych. Miały wcięcia poprzeczne na końcach przez co można było
wkładać jedną z jednego boku na drugą z sąsiadujących boków. Pomiędzy
deskami o szerokości około 10 - 15 cm była kilkucentymetrowa przerwa.
Pozwalało to budować coraz wyższy kompostnik oraz go rozbieracć i przenosic
na inne miejsce po uformowaniu pryzmy. Wymiar kompostnika 1,5 x 1,5 x 1,5
m. Deski deformowały się, pękały i korodowały biologicznie. Po 5-10 latach
połowy już nie było.
Ja miałem w tym czasie dostęp do cegły rozbiórkowej. Chcąc zachować
możliwość przenoszenia kompostnika nie wymurowałem go ale układałem cegły
na szerokość pół cegły, tworzać kwadrat 1,5 x 1,5x m. W miarę potrzeby
dokładałem kolejne warstwy. Na zimę dodawałem 5 warst ponad poziom
kompostu. Powierzchnia działki wynosiła wtedy 3 ary.
W miarę intensyfikacji upraw zwiększyłem go do 2 x 3 m. Teraz przy dwu
działkach użytkowanych obok siebie (w sumie 6 arów) kompostnik ma 4 x 3 m.
Co roku wczesną wiosną jest przesiewany kompost, a kompostnik przenoszony
na nowe miejsce.
Jak w dzieciństwie lubiłeś się bawić klockami to jest to kompostnik dla
Ciebie.
Cegła powinna mieć 25 x 12 x 6,6 cm. Klasa cegły co najmniej 100. Gdyby była
150, 200 to lepiej z uwagi na trwałość. Zgromadź o kilkadziesiąt cegieł
więcej niż potrzebujesz bo po każdej zimie kilka pęknie.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-17 14:45:49
Temat: Re: kompostownik
Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:12vm8eq8rj5ute0@corp.supernews.com...
>
> Tadeuszu, jestem pewna, ze temat byl juz poruszany, ale powiedz mi
> dlaczego z uporem uzywasz smileys jako przerywnikow? mnie szczeki
bola
> od ciaglego usmiechania sie jak Ciebie czytam.
Bo Tadzik taki wesolek zawsze usmiechniety. Zwlaszcza we snie.
> Czy Ty masz juz tak na
> zawsze, czy jest nadzieja, ze kiedys Ci odbije w druga strone?
Nie licz na to
Pozdrawiam bez usmiechów
skryba
:-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-17 16:59:19
Temat: Re: kompostownikDnia Sat, 17 Mar 2007 07:39:57 +0100, Udziadeksu?@wro.vectranet.pl
napisał(a):
> Pryzma kompostowa wymaga dużo miejsca i schnie w warstwach zewnętrznych.
>
Za to szybciej w niej się materiał rozkłada niż w drewnianym kompostowniku.
Ja zawsze daję na wierzch świeżą, cienką warstwę skoszonej trawy albo
trociny - pryzma nie wysycha.
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-03-17 20:59:37
Temat: Re: kompostownik
Użytkownik ""Witold Barłóg"" <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:64A461E3-5340-4C12-8A1F-9D95A242AD90@gmail.com.
..
>
> On 2007-03-16, at 22:30, SlaWasII wrote:
>
>>
>> Użytkownik ""Witold Barłóg"" <w...@g...com> napisał w
>> wiadomości
>> news:ECB3F5F3-355A-406B-8194-8D1B58546123@gmail.com.
..
>>
>>> Planuję zrobić kompostownik w ogrodzie. Jaki waszym zdaniem jest
>>> najlepszy? Plastikowy, pryzma kompostowa, czy - tak jak mam zamiar
>>> zrobić - murowany (cegły w ażurek)
>>>
>>> Na razie szukam pomysłów w internecie, a może Wy mi coś doradzicie?
>>
>> Mój kompostownik zbiłem ze starych desek. Deski wytrzymały już trzy lata
>> i
>> myślę, że jeszcze ze dwa, trzy wytrzymają, zanim same nie zamienią się w
>> kompost... ;) Wymiary ok. 2m x 2m.
>> Jest ażurowy i lekki. To ważne gdy chcesz go przełozyć. Przenosisz wtedy
>> konstrukcję przy pomocy nawet dziecka i już. Ja przenoszę sam, dzieci
>> tylko
>> po to, by wiedziały że rodzicom trza pomagać.
>> Jak wymurujesz, to cegły będą się w zimie rozlatywać - chyba, że stać
>> cię na
>> klinkierowe. Poza tym bez fundamentu i tak się to wszystko rozleci. Tak
>> myślę.
>>
>
>
> chyba właśnie zrobię drewniany, masz rację z tymi cegłami, kupe roboty a
> i tak się rozlecą, jutro zobaczę jakie mi deski jeszcze zostały i będę
> robił kompostownik :-)
włączę się do dyskusji - mój kompostownik też jest z desek, w zasadzie to
wytrzymał już 5 lata, co ciekawe - w najlepszym stanie są deski, które użyte
byłu do szalunków (upaprane zaprawą cementową), deski bez tej impregnacji
(napuszczone tylko drewnochronem) już się sypią... Szkoda, że o tym nie
wiedziałem, jak robiłem dach - deski impregnowałbym cementem :)
Pozdr.
Janusz K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-03-17 21:34:13
Temat: Re: kompostownik
----- Original Message -----
From: "Magdalena Bassett" <i...@b...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, March 17, 2007 12:01 AM
Subject: Re: kompostownik
> Tadeuszu, jestem pewna, ze temat byl juz poruszany, ale powiedz mi
> dlaczego z uporem uzywasz smileys jako przerywnikow?
:)
od tego, ze ciagle parskam smiechem
w sieci nazwalem sie _hehehem
:)))))
> od ciaglego usmiechania sie jak Ciebie czytam. Czy Ty masz juz tak na
> zawsze, czy jest nadzieja, ze kiedys Ci odbije w druga strone?
:)
mawiaja , ze : nikt tak madry, ze zgadnie
co nan jutro wypadnie.
:)
Jednak z uwagi na coraz wieksza skleroze
rokuje, ze raczej mi sie nie zmieni
:)))
Dobra pamiec nie daje szczescia...
lepiej jest umiec zapomniec lub niepamietac chocby
i usmiechac sie , niz pamietac i byc smutnym
:))))))
Z pozdrowieniami i usmeichami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |