w polowie OT :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-19 17:10:29

Temat: w polowie OT :(
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Juz siodma, moze sen przyjdzie...
No, to parafraza. Pustawo na grupie o 19.00. Pustawo u mnie w pracy, a ja
siedze przy komputerze i nie zanosi sie na to, zebym szybko skonczyla
robote. A jeszcze musze wziac prace do domu. Bo na jutro musi byc. Ludze,
powiedzcie, sa jakies granice, prawda? Siedzenie 12 godzin przy monitorze i
potem w nocy to przesada. Co za zycie, wy tez tak macie? Chyba nie, bo tak
tu pusto :)
Lepiej nie mowic, jak ja potem wygladam: jestem szaro-sina na twarzy...

Na pocieszenie samej siebie i juz nie OT musze powiedziec, ze zostalam
dzisiaj obdarowana przez moja siostre (fajna mam siostre!) blyszczykiem
bezbarwnym Burzujka. Dla mnie swietny. Pierwszy raz mam cos takiego i robi
wrazenie, naprawde! Chcialam, zeby mi kupila Hean, albo cos innego, o czym
byla mowa na grupie, a ona kupila Burzuja. A to jest 4x drozsze! No, prawie
:)
Dobra, juz nie marudze. Pozdrawiam wszystkich :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-20 07:45:00

Temat: Re: w polowie OT :(
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> potem w nocy to przesada. Co za zycie, wy tez tak macie? Chyba nie, bo tak
> tu pusto :)
> Lepiej nie mowic, jak ja potem wygladam: jestem szaro-sina na twarzy...
>
Jak sie tyle udziela na grupie to potem sie siedzi w robocie:P :)
ALe tak powaznie to ja tez przed komputerem pracuje i tez wiecznie mam
jakies tyly. czasem zabieram prace do domu ale chyba najlepiej sobie
odpuscic.
Jesli nastepnym razem bedziesz siedziec tak dlugo, daj znac na priv:)
Ja skutecznie wyganiam z pracy hyhy
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-20 09:44:24

Temat: Re: komputer i cera Was: Re: w polowie OT :(
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> no wlasnie, czasem zastanawiam sie, jak to w koncu wplywa na cere?
wysusza?
> jakos zmienia? ale jak to sie dzieje? czy to przez promnieniowanie, czy
> przez brak powietrza, slonca tylko? chcialabym znac takie fizyczne
podstawy.
> kosmetyczka mojemu koledze od razu powiedziala, ze chyba duzo siedzi przed
> kompem. ale czy miala do tego podstawy, czy tylko zgadla?
> waniliowa spiaca

Ponoc wysusza, ponoc promieniowanie emitowane prez monitor naraza skore na
zmasowany atak wolnych rodnikow i wogole be!
Ale z drugiej strony bez mojej pracy nie moglabym kupic nawet kremu za 2
zlote:)
Kaska wlasnie schnaca i starzejaca sie
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-20 11:37:58

Temat: komputer i cera Was: Re: w polowie OT :(
Od: "vanilla sky" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszynka" <m...@p...onet.pl> wrote
> Juz siodma, moze sen przyjdzie...
> No, to parafraza. Pustawo na grupie o 19.00. Pustawo u mnie w pracy, a ja
> siedze przy komputerze i nie zanosi sie na to, zebym szybko skonczyla
> robote. A jeszcze musze wziac prace do domu. Bo na jutro musi byc. Ludze,
> powiedzcie, sa jakies granice, prawda? Siedzenie 12 godzin przy monitorze
i
> potem w nocy to przesada. Co za zycie, wy tez tak macie? Chyba nie, bo tak
> tu pusto :)
> Lepiej nie mowic, jak ja potem wygladam: jestem szaro-sina na twarzy...

no wlasnie, czasem zastanawiam sie, jak to w koncu wplywa na cere? wysusza?
jakos zmienia? ale jak to sie dzieje? czy to przez promnieniowanie, czy
przez brak powietrza, slonca tylko? chcialabym znac takie fizyczne podstawy.
kosmetyczka mojemu koledze od razu powiedziala, ze chyba duzo siedzi przed
kompem. ale czy miala do tego podstawy, czy tylko zgadla?
waniliowa spiaca