Data: 2003-01-02 14:02:49
Temat: konkubinat bylo[Mam 18 lat i problem.. ]
Od: "kameljanda" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:aush4i$pt8$1@news.tpi.pl...
> Ale ja pewnie tego nie rozumiem bo jakby nie było przez wieeele lat
> _byłam_konkubiną_ i jestem z tego dumna !
Czyżby to jakieś szczególne osiągnięcie_bycie_konkubiną_???
Co u diaska mnie ominęło? ;-) Tyle lat wydawało mi się najzupełniej
naturalne mieszkać pod jednym dachem z ukochanym bez pieczątki USC ;-).
Duma bez starania się o coś, bez pracy nad daną sprawą trąci dla mnie
myszką. To jakbym powiedziała jestem dumna, wywodzę się w prostej linii z
rodu Halickich...ale jaki ja mam w tym udział? Gdzież tu moja osobista
praca?
Pomijając skojarzenie słowa konkubent/konkubina z kroniką przestępstw ;-)))
--
Małgorzata;
"Panie zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji"św. Tomasz z
Akwinu.
|