« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-25 21:54:08
Temat: królikWitam
dostałem od znajomych olbrzymiego królika (kilka kilo-sprawionego) a
poniewaz sklad do spozywania jest ubogi (2 persony) pytanie jest:
jak go poporcjowac by zrobic kilka ciekawych potraw duszonych , pieczonych i
gotowanych (pasztet i klops raczej nie).Jak juz bede mial koncepcje podzialu
to juz potem pójdzie gladko( z książką kucharska pod pachą)
;-))
pozdr Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-26 07:34:52
Temat: Re: królik
Jan napisał(a):
> dostałem od znajomych olbrzymiego królika (kilka kilo-sprawionego) a
> poniewaz sklad do spozywania jest ubogi (2 persony) pytanie jest:
> jak go poporcjowac by zrobic kilka ciekawych potraw duszonych , pieczonych i
> gotowanych (pasztet i klops raczej nie).Jak juz bede mial koncepcje podzialu
> to juz potem pójdzie gladko( z książką kucharska pod pachą)
Nie wiem, czy o taką radę Ci chodzi;p
Kiedyś były w naszym domu dość często króliki w garze (własna
hodowla);]
Mama zawsze porcjowała po najmniejszej lini oporu.
Nóżki osobno, a reszta w poprzek i tak piekła w sosie.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-26 08:07:30
Temat: Re: królik
Użytkownik "Jan" <j...@U...fm> napisał w wiadomości
news:e558uf$mrv$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Witam
> dostałem od znajomych olbrzymiego królika (kilka kilo-sprawionego) a
> poniewaz sklad do spozywania jest ubogi (2 persony) pytanie jest:
> jak go poporcjowac by zrobic kilka ciekawych potraw duszonych , pieczonych
i
> gotowanych (pasztet i klops raczej nie).Jak juz bede mial koncepcje
podzialu
> to juz potem pójdzie gladko( z książką kucharska pod pachą)
> ;-))
> pozdr Jan
az tak wielkie to zwierze? :)
ja w jednym kroliku widze w sumie 2 obiady :) albo no jak wielki 3....
odzielic nogi tylnie (pal szesc slownictwo)
oddzielic lapy przednie (ja tam zwe je skrzydelka bo tak wygladaja)
wyciac boki (jadac wzdluz kregoslupa i po zebrach)
i koniec :)
Pozostale rzeczy (znaczy ten lysy korpus) opiecz i zrob na nim bulion w
kotrym mozesz ugotowac potem jedna z opcji obiadowych krolika...gotowac w
nim oproszone i obsmazone np. te tylnie duze nogi ino pamietac ze dlugo! (na
malym ogniu 1,5 godziny badz minimalnie mniej...pamietajac ze mieso krolika
lubi oszukiwac...mozna sie oszukac ze jest juz miekkie a potem sie scisnie i
nicic z przyjemnosci jedzenia...jak juz je ugotujesz to potem wszystko wyloz
i zredukuj bulion do ilosci gotowej na sos...a sos z musztardy dijon i
smietany....
inne kombinacje to krolik (te boczki powiazane w roladki) duszone w
czerwonym winie, sliwkach.....
a tylnie nogi na cytrynowo z tymiankiem, czarnymi oliwkami i pieczonym
czosnkiem
dobrze zrobiony krolik to mimo wszystko rzadkosc...albo za suchy wychodzi
albo za twardy
powodzenia
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-26 09:56:57
Temat: Re: królikPodzielic krolika na mniejsze porcje, obtoczyc w mace i obsmarzyc szybko na
patelni - przelozyc mieso go garnka, wlac ok. 05-1 litra gestego przecieru
pomidorowego, dodac 2 liscie laurowe, 3 ziarnka ziela ang., posiekana 1 cebule,
pokrojona w plasterki 1 marchewke i 1 pietruszke, maly kawalek selera, sol i
pieprz do smaku- dusic na malym ogniu ok.1,5-2 godzin az mieso bedzie bardzo
miekkie na koniec polac 3 lyzkami oliwy i gotowe. - w tej samej wersji robie
kurczaka (dusic ok. 2 godz) i rybe (dusic ok 40-50 min) - Polecam danie bardzo
pyszne na cieplo i zimno
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-28 19:22:18
Temat: Re: królikJan napisał(a):
> Witam
> dostałem od znajomych olbrzymiego królika (kilka kilo-sprawionego) a
> poniewaz sklad do spozywania jest ubogi (2 persony) pytanie jest:
> jak go poporcjowac by zrobic kilka ciekawych potraw duszonych ,
> pieczonych i gotowanych (pasztet i klops raczej nie).Jak juz bede mial
> koncepcje podzialu to juz potem pójdzie gladko( z książką kucharska pod
> pachą)
> ;-))
> pozdr Jan
ja tam przyprawiam sol pieprz wegeta sok z cytryny owijam sloninka
wkladam piekarnika dolewajac szklanke bulionu...
i po prostu pieke...
jak sos paruje dolewam wody...
na koncu do pozostalosci sosu dodaje smietany...
mlode ziemniaczki koperek mizeria albo salata pycha...
a teraz koniecznie kompot z rabarbaru...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |